Wydarzenia
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Format JPEG, dzięki dobremu stosunkowi stopnia kompresji do otrzymywanej jakości obrazu stał się standardem na rynku już wiele lat temu. Jednak i tak nowe aparaty z matrycami o wysokiej rozdzielczości potrafią produkować pliki wielkości kilkunastu megabajtów. Przy częstym fotografowaniu szybko one mogą zapełnić naze dyski. Z pomocą wychodzą twórcy aplikacji JPEGmini, którzy obiecują 80% mniejsze pliki bez straty na jakości obrazu.
Takie wyniki możliwe są za sprawą zastosowania „inteligentnej” technologii, która najpierw analizuje nasze zdjęcia pod kątem tego jak dużą kompresję możemy na nie nałożyć bez wpływu na jakość, a dopiero potem dokonuje zmniejszenia zdjęcia. W związku z tym zapewne nie wszystkie zdjęcia uda nam się zmniejszyć aż o 80%, a podobne wyniki jesteśmy pewnie w stanie osiągnąć zagłębiając się w opcje kompresji w programach Photoshop i Lightroom, jednak JPEGmini to ciekawa i wygodna opcja „na skróty”.
Aplikacja dostępna za darmo w wersji przeglądarkowej lub odpłatnie jako aplikacje na komputery Mac i Widnows. Wersja podstawowa JPEGmini kosztuje $20 i pozwoli na kompresję zdjęć o maksymalnej wielkości 28 Mp. Dostępna jest także wersja Pro, która wykorzystuje przyspieszenie sprzętowe, pozwala pracować z plikami o wielkości 50 Mp i oferuje specjalną wtyczkę do programu Lightroom. Za nią zapłacimy jednak aż $150.
Więcej informacji o programie znajdziecie na stronie jpegmini.com