Pergear 10 mm f/8 - tani, miniaturowy obiektyw fisheye do bezlusterkowców APS-C

Autor: Maciej Luśtyk

25 Styczeń 2021

Artykuł na: 2-3 minuty

Chcielibyście cieszyć się charakterystyczną dystorsją ultraszerokokątnych obiektywów fisheye, ale żal wam pieniędzy? Nowy obiektyw Pergear to prawdopodobnie najtańsza (i najmniejsza) propozycja w tym temacie.

Obiektywy typu rybie oko albo się kocha albo nienawidzi. Ale nawet jeśli podoba nam się ich charakterystyka, a także wiemy jak ją wykorzystać w praktyce, często zakup szkła przekreśla jego użyteczność. W końcu tego typu zdjęcia wykonuje się raczej rzadko, w określonych sytuacjach, co skutecznie potrafi zniechęcić zainteresowanych, zwłaszcza amatorów. I właśnie w ten segment celuje Pergear ze swoim nowym obiektywem fisheye, który zarazem jest typowym „pankejkiem”.

Pergear 10 mm f/8 oferuje efekty charakterystyczne dla obiektywów fisheye w rekordowo niskiej cenie, która nie bierze się znikąd

Sony A7 III - raty 20x0% (cena po cashbacku)

5 679 zł

Canon EOS R5 II - raty 20x0% + złoty pakiet 12 miesięcy Fotoforma Care

21 999 zł

Nikon Z6 III - raty 20x0% + 1500 zł voucher Fotoforma Care

12 989 zł

Sony A7 IV - raty 20x0% (cena po cashbacku)

9 099 zł

Canon EOS R6 Mark II - raty 20x0% (cena po cashbacku)

9 999 zł

Pergear 10 mm f/8 to wyjątkowo tani i wyjątkowo mały obiektyw do bezlusterkowców APS-C w systemach Sony E, Nikon Z, Fujifilm X i Mikro Cztery Trzecie, oferujący ekwiwalent 15 mm i kąt widzenia równy 150°. W przypadku mocowania Mikro Cztery Trzecie będzie to raczej jednak po prostu mały obiektyw szerokokątny (ekwiwalent 20 mm).

Co ciekawe szkło, jak na swoje wymiary i cenę oferuje względnie zaawansowany układ optyczny (5 elementów w 4 grupach), w którym znalazły się aż 3 soczewki niskodyspersyjne ED, minimalizujące występowanie aberracji chromatycznej. Tak czy siak jest to obiektyw typowo budżetowy, którego konstrukcja będzie wymagać od nas chodzenia na pewne kompromisy - szkło charakteryzuje się stałą przysłoną f/8, nie jest wyposażone w elektronikę, a ostrzenie (minimalna odległość 30 cm) odbywa się za pomocą wajchy (to akurat ciekawe rozwiązanie). Na pewno nie będzie też mógł konkurować z droższymi konstrukcjami pod względem jakości obrazu.

Dobre wrażenie robi też metalowa konstrukcja, z którą aparat stworzy prawdopodobnie najbardziej kompaktowy, mobilny zestaw w danych systemie - obiektyw mierzy raptem 5,5 x 1 cm i waży 90 g.

Jak to wszystko sprawdza się w praktyce, możecie zobaczyć tutaj. Bloger Yukosteel miał okazję fotografować prototypem obiektywu jeszcze przed premierą.

Cena i dostępność

Pergear przyzwyczaił nas do wyjątkowo niskich cen i nie inaczej jest również tym razem. Na europejskich serwisach aukcyjnych obiektyw dostępny jest w cenie 75 euro (ok. 350 zł).