Dla wielu Sigma jawi się jako rycerz na białym koniu, który broni skromnych fotografów przed hegemonią niedobrych władców, wyszarpujących drogą optyką ostatnie oszczędności z ich portfeli. I trudno się temu dziwić. Optyka Sigmy już od lat cieszy się opinią bardzo dobrej, a przy tym racjonalnie wycenionej. Jak pokazuje historia systemu Sony E, jest też niezwykle popularna.
Sigma z mocowaniem RF? Prędzej czy później to musi się wydarzyć
Wygląda na to, że już niebawem Sigma może znacznie zdemokratyzować nowe mocowanie Canon RF. Choć w ofercie Canona znajduje się już amatorski model (EOS RP), a oficjalny adapter umożliwia bezproblemową pracę z lustrzankowymi szkłami EF, nadal bezlusterkowy system producenta budzi średnie zainteresowanie wśród osób z mniejszym budżetem. Natywne szkła są bowiem naprawdę kosztowne. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że już niedługo sytuacja ta ma szansę się zmienić.
Pierwsze obiektywy Sigmy w systemie Sony E były zaadaptowanymi konstrukcjami lustrzankowymi. Czy w przypadku mocowania RF będzie inaczej?
Jak donosi serwis Canon Rumors, ze względu na świetnie zapowiadający się model EOS R5, Sigma postanowiła przyspieszyć pracę na wprowadzeniem serii szkieł z mocowaniem RF. Dodatkowo mają to być obiektywy tworzone od podstaw do systemów bezlusterkowych, a nie adaptowane, jak pierwsze propozycje SIgmy w systemie Sony E. Należy się jednak spodziewać, że najprawdopodobniej otrzymamy powtórzenie modeli dostępnych w tej chwili z mocowaniem Sony, a nie zupełnie nowe konstrukcje. Wyjątkiem może być pojawienie się pierścienia funkcyjnego, który jest jednym z wyróżników optyki RF.
I choć doniesienia jak na razie nie mają dużej wiarygodności, wejście Sigmy w system RF wydaje się być zupełnie naturalne. Raptem w marcu producent informował, że zamierza skupić wszystkie swoje siły na rozwoju bezlusterkowej optyki, z naciskiem na pełną klatką, a biorąc pod uwagę świetnie zapowiadającą się przyszłość systemu, raczej nie należy spodziewać się, że Sigma odpuści taki rynek.
Nowe szkła już w przyszłym roku?
Pozostaje jedynie pytanie o to kiedy się to wydarzy. Według plotek, obiektywy miałyby pojawić się na rynku już w 2021 roku, co musiałoby oznaczać, że oficjalny komunikat producenta pojawi się w ciągu najbliższych miesięcy. Trzymamy kciuki!
Więcej informacji znajdziecie pod adresem canonrumors.com.