Analogowa ofensywa Kodaka. Możliwe, że powróci także Kodachrome

Jedną z największych niespodzianek tegorocznych targów CES była informacja o wznowieniu produkcji filmu Ektachrome. Wygląda jednak na to, że Kodak może przygotowywać prawdziwą analogową ofensywę.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Jeszcze kilka lat temu Kodak stał na skraju bankructwa przynosząc roczne straty rzędu 100 mln dolarów. Firmę uratowali znani twórcy kina, którzy przekonali kierownictwo największych studiów filmowych, by podpisało kontrakty z firmą na dalsze dostawy błony światłoczułej. Było to o tyle istotne, że Kodak jest ostatnią firmą na rynku zajmującą się produkcją tradycyjnego filmu na potrzeby kina.

Dziś na filmie powstaje większość najważniejszych, zgarniających główne nagrody produkcji, a sam Kodak wyraźnie stanął na nogi i dzięki rosnącemu na nowo zainteresowaniu analogowym medium, z każdym rokiem ma się coraz lepiej. Do tego stopnia, że kilka dni temu zapowiedział wznowienie produkcji filmu Ektachrome, co stanowi niemałą sensację wobec pojawiających się co kilka miesięcy informacji o wycofywaniu ze sprzedaży kolejnych filmów innych producentów.

Przykładowe zdjęcie wykonane na filmie Kodachrome, fot. Chalmers Butterfield, Londyn 1949 / Creative Commons

Wygląda jednak na to, że kodak ma w planach prawdziwą analogową ofensywę. W opublikowanym podczas targów CES podcaście The Kodakery, przedstawiciel firmy ds. marketingu Steve Overman zdradza, że firma szacuje koszta przywrócenia do życia kultowego filmu Kodachrome.

- Ciągle spływają do nas prośby od filmowców i fotografów odnośnie wznowienia produkcji klasycznych materiałów. Aktualnie jesteśmy na etapie zgłębiania czego wymagałoby od nas przywrócenie emulsji Kodachrome (…). Dużo łatwiejszy w produkcji film Ektachrome sprawia, że będziemy mogli powrócić z nim na rynek znacznie szybciej (…), ale użytkownicy darzą nasze klasyczne produkcje prawdziwą miłością i uważam, że miłość tę należałoby odwzajemnić - komentuje Overman.

 

Oczywiście, wypowiedzi tej nie należy brać za pewnik, wszak przywrócenie tak skomplikowanego materiału jak Kodachrome jest wyzwaniem nie tylko pod względem finansowym, ale i logistycznym. Obecnie, żaden lab na świecie nie wspiera już procesu wołania K14, używanego do obróbki filmu. Pokazuje nam ona jednak, że firma naprawdę mocno zaangażowana jest w popularyzację materiałów analogowych i film Ektachrome nie był bynajmniej ich ostatnim słowem.

Więcej informacji o produktach Kodaka znajdziecie pod adresem kodak.com.

 

Komentarze
Przeczytaj także
logo logo
Magazyny
Zamów