Wydarzenia
Melchior Wańkowicz. Fotoreporter - wystawa nieznanego dorobku reportera literackiego
Z bardzo lakonicznej informacji prasowej Sigmy nie dowiemy sie za wiele, ale kilku rzeczy możemy się domyślić. O technologii Foveon X3 pisaliśmy wielokrotnie i odsyłamy szanownych Czytelników do artykułów archiwalnych lub dzisiejszego opisu lustrzanki Sigma SD14. Wspomnijmy tylko, że matryca Foveon X3 ma trzy warstwy fotodetektorów, z których każda odpowiedzialna jest za przechwycenie jednego z kolorów RGB. Tym samy, każdy piksel "widzi" pełną informację o barwie światła i nie matryca nie musi korzystać z interpolacji kolorów, która znacznie obniża jakość obrazu.
Zaskakujące jest jednak to, że w kompaktowym aparacie zastosowano taką samą matrycę jak w zaawansowanej lustrzance. Normalnie wymiary sensorów w aparatach kompaktowych nie przekraczają 7-8mm na dłuższym boku. Tymczasem tu mamy do czynienia z sensorem o wymiarach fizycznych 20,7 x 13,8 mm! Znajduje się na nim ponad 4,6 milionów pikseli (2652 x 1768) i 14,1 milionów fotodetektorów.
Oczywiście Sigma będzie promować ten kompakt jako model 14-megapikselowy. Być może słusznie. Ważne jest to, że do dyspozycji jest zarówno zapis bezstratny RAW (.X3F) jak i kompresowany, a zapewne i interpolowany JPEG.
Lakoniczna informacja prasowa wspomina także o nowym procesorze, którego angielska nazwa ('True') sugeruje obróbkę danych w czasie rzeczywistym. Aparat posiada też 2,5-calowy wyświetlacz LCD, a także wspomniany na wstępie stałoogniskowy obiektyw 16,6 mm (odpowiednik 28 mm) o jasności F4.0.
Przyglądając się zdjęciom produktu możemy wywnioskować, że do dyspozycji są następujące tryby pracy: automatyka ekspozycji, Program, priorytet migawki, priorytet przysłony oraz tryb manualny. Widać też wbudowany głośnik i mikrofon, a także przyciski makro, ręcznego strojenia ostrości i lampy błyskowej.
Z całą pewnością poświęcimy temu interesującemu produktowi jeszcze jeden tekst. Z niecierpliwością czekamy na pełne dane techniczne.