Pixii zapowiada kolejny aparat dalmierzowy. Czy Francuzi szykują małą rewolucję na rynku?

Francuzi prezentują teaser nowego aparatu Pixii. Nowa premiera to może być jednak znacznie więcej niż tylko kolejny aparat dalmierzowy.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Funkcjonująca od 2018 roku francuska marka Pixii to jak na razie jedyna na rynku alternatywa dla Leiki w temacie cyfrowych aparatów korzystających z prawdziwego systemy dalmierza. I choć nie są to aparaty idealne (m.in. brak fizycznej migawki i ekranu), to projekt ten przyciąga uwagę ciekawym designem i przystępną ceną. Zbiera też w większości przychylne opinie osób, które zdecydowały się na jego zakup.

Kilka dni temu producent producent zapowiedział kolejny etap rozwoju linii Pixii. Na stronie pojawił się zarys nowego korpusu, a w mailu wysłanym do prasy znalazło się kilka lakonicznych wskazówek odnośnie tego, czego możemy oczekiwać.

Ewolucja, która odmieni serie Pixii Plus i Pixii Max

Teaserowa grafika nowego modelu Pixii, udostępniona przez producenta

Jak informują twórcy, „cisza radiowa” w komunikacji producenta przez ostatnie kilka miesięcy spowodowana była koniecznością skupienia wszystkich środków na procesie rozwoju. Możemy więc oczekiwać, że premiera jest bliżej niż dalej, choć jak na razie twórcy nie podają żadnej konkretnej daty. Najbardziej istotna wydaje się jednak teaserowa grafika i fragment tekstu dotyczący zakresu podjętych prac.

„Kontynuujemy rozwijanie naszej wizji nowoczesnego aparatu dalmierzowego. Słuchamy Waszych opinii. Cieszy nas, że coraz więcej elementów zaczyna się ze sobą łączyć. Nowe ewolucje dokonają transformacji modeli Pixii Plus i Max. Projektujemy je z dużą starannością, mając na uwadze możliwość przyszłej rozbudowy. Oznacza to, że będziecie mogli dalej cieszyć się swoimi aparatami, wiedząc, że ich żywotność zostanie przedłużona.” - czytamy w mailu od producenta.

Co to wszystko może oznaczać?

Analizując kontur nowego aparatu możemy przede wszystkim zauważyć brak górnego wyświetlacza LCD, który we wcześniejszych generacjach służył do szybkiego podglądu parametrów ekspozycji i podstawowych ustawień aparatu. W serwisach plotkarskich pojawiły się domysły, że być może producent szykuje bardziej budżetową wersję swojego dalmierza. Biorąc jednak pod uwagę komunikat producenta i hasło reklamowe „We Invent the Future” wydaje się, że producent skupia się raczej na udoskonalaniu dotychczasowych serii.

Brak górnego ekranu może oznaczać dwie rzeczy. Albo to, że znalazł się on gdzieś indziej (lub, że wszystkie informacje będą teraz wyświetlane w wizjerze), albo że nie jest on już potrzebny, gdyż producent zdecydował się w końcu wyposażyć swój aparat w ekran LCD.

Aparat jako platforma?

Co więcej, istotne są także informacje o możliwości rozbudowy. Pixii to chyba jedyna firma na rynku, która - choć nie afiszuje się z tym na prawo i lewo - oferuje możliwość aktualizacji hardware’u. Użytkownicy pierwszych wersji mogli w cenie kilkuset euro wymienić matrycę i procesor, by uaktualnić możliwości aparatu do tych, oferowanych przez najnowszą generację Pixii.

Pixii jako jedyne na rynku już dzisiaj oferuje możliwość aktualizacji hardware'u. Rozwinięcie tej idei ma szanse zmienić nasze spojrzenie na kupowanie aparatów

Może się więc okazać, że teaser Pixii nie zapowiada kompletnie nowego aparatu, a przebudowę / upgrade korpusu, którego również będzie można dokonać na drodze wspomnianej aktualizacji i który pozwoli na dalsze rozbudowy w przyszłości. Wskazywałyby na to fragmenty mówiące o „ewolucji”, „transformacji” i przyszłości.

Aparat jako platforma do rozbudowy, którą kupujemy raz i możemy przez wiele lat niedużym kosztem aktualizować to z pewnością bardzo ciekawy pomysł, który mocniej niż dotychczas zaznaczany w przekazie marketingowym ma szansę dodać wiatru francuskiemu projektowi i uczynić go jeszcze bardziej ciekawą alternatywą dla aparatów Leiki, a także lepiej ugruntować go na współczesnym rynku, gdzie stanowiłby oryginalną kontrę dla głównych strategii biznesowych producentów aparatów, zakładających szybkie zastępowanie poszczególnych generacji produktów.

Czy te przypuszczenia okażą się prawdą? Tego na razie nie wiemy, ale biorąc pod uwagę zapowiedzi, oficjalną premierę ujrzymy zapewne w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: Pixii
logo logo
Magazyny
Zamów