Nadspodziewany sukces czy brak podzespołów? Liczba zamówień Nikona Zfc przerosła producenta

Przedsprzedaż Nikona Zfc ruszyła w dniu premiery, ale już po kilku dniach producent poinformował, że może nie dotrzymać obiecanych terminów. Powodem ma być zbyt duża ilość zamówień.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Już po czterech dniach od premiery, Nikon wydał oświadczenie, w którym informuje, że nie jest w stanie nadążyć z realizacją zamówień przedpremierowych na aparat retro Nikon Zfc. Oświadczenie zostało opublikowane na stronie internetowej Nikon Japan z powodu “dużej liczby rezerwacji" na sam korpusu, jak i zestaw z obiektywem 28 mm f/2.8.

Sprzedaż pierwszych egzemplarzy planowała była na przełom lipca i sierpnia. W oświadczeniu Nikon dość lakonicznie podaje, że niektórzy spośród klientów, którzy obecnie dokonują rezerwacji, będą musieli poczekać: "może upłynąć trochę czasu, zanim produkt zostanie dostarczony”. Producent nie podaje jednak szczegółów ile te opóźnienia potrwają.

Zobacz także:
Nikon Zfc - pierwsze wrażenia

Zfc to drugi, po Z50, bezlusterkowiec Nikona wyposażony w matrycę APS-C/DX. Może wzbudzić jednak dużo większe zainteresowanie, bo moda na retro nie przemija. Swoim wyglądem w oczywisty sposób przypomina kultową lustrzankę Nikon FM2, wprowadzoną do sprzedaży w 1982 roku. Aparaty łączy kształt, rozmiar, a nawet waga. [Czytaj więcej]

Niewykluczone, że informacja o wielkim sukcesie przedsprzedaży to po prostu chwyt marketingowy, który ma dodatkowo podkręcić popularność nowego korpusu. Przyczyną opóźnień mogą być też problemy z dostępnością podzespołów, która dotyka obecnie wielu producentów. 

Na nas Zfc zrobił duże wrażenie, więc liczymy się z tym, że oświadczenie producenta tak do końca nie mija się z prawdą. Korpusy retro w systemie Nikon nie zdarzają się często, więc zainteresowanie Zfc na pewno jest duże.

Komentarze
Zobacz więcej z tagiem: Nikon Z
logo logo
Magazyny
Zamów