Apple Aperture 1.5 - mały krok do przodu

Autor: Michał Sułkiewicz

27 Wrzesień 2006

Artykuł na: 2-3 minuty

Photokina 2006. Targi w Kolonii były okazją do zaprezentowania nowej wersji aplikacji Aperture firmy Apple służącej do pracy z plikami RAW. Zmiany nie są duże i obejmują przede wszystkim nowe zarządzanie biblioteką zdjęć, integrację z aplikacjami pakietu iWork oraz support dla najnowszych Macintoshy z procesorami Intel.

Nowa wersja Apple Aperture przedstawiona na targach Photokina to nie długo oczekiwany duży upgrade, a raczej mała kosmetyka aktualizująca program oraz dodająca drobne zmiany w funkcjonalności programu.

Apple Aperture 1.5

Podstawową zmianą w wersji 1.5 jest "uwolnienie" biblioteki zdjęć. Użytkownik może teraz trzymać zdjęcia nad którymi pracuje na dowolnym nośniku. Aperture będzie pamiętać, gdzie dane zdjęcie się znajduje i na bieżąco aktualizować metadane. Dzięki temu fotografowie i fotoedytorzy nie tylko uzyskają możliwość pracy nad zdjęciami wypalonymi na płytach CD czy DVD, ale także nie będą przywiązani do jednego komputera, gdyż całą bibliotekę można z łatwością przenieść do innej maszyny i kontynuować pracę.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Kolejną nową funkcją jest integracja z aplikacjami iWork. Zdjęcia obrabiane w Aperture będą teraz mogły być dostępne dla innych programów z tego pakietu, jak na przykład iPhoto, iMovie, Keynote czy iDVD. Dodano także kilka nowych narzędzi i poprawiono funkcjonalność innych. Na przykład nowe funkcje otrzymała lupa oraz okno zarządzania kolorem.

Nowa wersja Aperture została zoptymalizowana pod kątem nowych produktów Apple, przede wszystkim nowej stacji roboczej Mac Pro. Dodano także support dla nowych aparatów.

Auaktualnienie dostępne jest za darmo dla posiadaczy wcześniejszych wersji Aperture