Geometryczny Beirut w obiektywie 40-letniego prawnika

Serge Najjar udowadnia, że na odkrycie w sobie fotograficznego talentu nigdy nie jest za późno. Przez ostatnie 20 lat pracował jako prawnik finansowy. Gdy w 2011 roku poszedł na kurs fotograficzny nie sądził, że niedługo zdobędzie wielotysięczną publiczność.

Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Beirut większości osób kojarzy się wojną domową, która wstrząsnęła Libanem w latach 80. XX wieku i jeżeli myślimy o nim w kontekście zdjęć, to raczej w kategorii fotografii reportażowej. Niewielu jednak zdaję sobie sprawę, że Beirut to także ciekawa, nowoczesna architektura, która zmienia oblicze miasta i otwiera ogromne możliwości dla formalnych, fotograficznych eksperymentów. O stolicy swojego kraju do niedawna nie myślał też w ten sposób Serge Najjar, który ostatnie 20 lat spędził pracując jako prawnik finansowy. Fotografię poznał niejako przypadkiem, gdy na kurs prowadzony przez przyjaciela zapisała go jego matka.

 

A photo posted by serjios (@serjios) on




Autor szybko jednak odkrył możliwości jakie odkrywa przed nami ta dziedzina. Z początku fotografował niemal wszystko. Szybko jednak jego zainteresowania skupiły się wokół architektury. - Fotografia pozwoliła mi zrozumieć, że nie znam swojego kraju tak dobrze jak myślałem. Nareszcie też mogłem pokazać rzeczy w innej perspektywy, tak jak ja je postrzegałem. Najbardziej ekscytujące jest to, że materiałem, na którym pracujesz jest otaczający cię świat, a za finalne dzieło odpowiada twoja zdolność do wyłapywania rzeczy, na które inni nie zwracają uwagi. Na swoich zdjęciach staram się jak najbardziej zbliżyć rzeczywistość do abstrakcji. - mówi w rozmowie z serwisem Wired.

Serge zaczął fotografować smartfonem, a swoje prace umieszczał na Instagramie, który pozostaje pozostaje jego głównym portfolio do dzisiaj. Wyjątkowe kadry szybko przyciągnęły dużą widownię, a profil fotografa zaczęło śledzić prawie 60 tys. użytkowników. To skłoniło go do przesiadki na bardziej zaawansowany, analogowy aparat - Canon EOS 5.

Od tamtego czasu jego prace wystawiane były na kilku wystawach indywidualnych i zbiorowych, w tym podczas festiwalu Paris Photo 2014, a on sam co sobotę wybiera się swoich samochodem w fotograficzną podróż po nieznanych zakątkach swojego miasta.

 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on



 

A photo posted by serjios (@serjios) on




Więcej prac autora znajdziecie na jego profilu w serwisie Instagram.

Komentarze
Przeczytaj także
Zobacz więcej z tagiem: fotografia architektury
logo logo
Magazyny
Zamów