"Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury (wydanie rozszerzone i zaktualizowane) - fragmenty, część I

Autor: Marcin Grabowiecki

18 Maj 2013
Artykuł na: 17-22 minuty
Prezentujemy pierwszą część fragmentów nowego wydania poradnika "Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury", którego autorem jest Eberhard Schuy. Dziś pokazujemy Wam jak sfotografować filiżankę z herbatą, szklankę z napojem oraz talerz z zupą.

Zielona herbata

Zielona herbata, symbol harmonii, spokoju i równowagi.

W tym przypadku zależało mi na stworzeniu zrównoważonego obrazu za pomocą jak najmniejszej liczby elementów oraz ukazaniu pary, która lekko i subtelnie unosi się nad filiżanką. Jeśli chodzi o oświetlenie, to bardzo szybko udało mi się określić, jak powinna być oświetlona herbata, w końcu miałem przecież do czynienia z bardzo fotogenicznym obiektem. Przy użyciu oświetlenia tylnego udało mi się w piękny sposób rozświetlić płyn, musiałem jednak uważać, by para była wyraźnie widoczna, ale by też nie oświetlić jej zbyt ostrym światłem. Powinna być także nie tyle biała, ile odwzorowana za pomocą wielu odcieni. Przed każdą próbą filiżankę napełniałem gorącą herbatą i odpowiednio oświetlałem, przez co miałem jedynie kilka minut na sprawdzenie, czy dana koncepcja jest właściwa.

Podobały mi się zarówno sposób zaprezentowania filiżanki na zdjęciach, jak i sama herbata. Dlatego od razu byłem przekonany, że jestem na właściwym tropie, wziąłem więc drugie, identyczne naczynie, wypucowałem je i postawiłem na nim filiżankę, by później, mieszając herbatę, zachlapać je kilkoma kroplami, ukazując w ten sposób płynność cieczy. Takich zdjęć nie robię przy użyciu prawdziwej herbaty, ponieważ nie jest to konieczne, tym bardziej że nigdy nie wiem, jak długo będę musiał robić zdjęcia, aby uzyskać pożądany wygląd pary. Prawdziwa herbata szybko traci klarowność, a na jej powierzchni tworzy się ciemniejsza obwódka. Zaparzam zatem najpierw herbatę, by się przekonać, jak wygląda w rzeczywistości, a następnie mieszam ją z wodą destylowaną, dzięki czemu uzyskuję klarowną ciecz, której kolor dokładnie dopasowuję. Do barwienia używam kolorowej włókniny z flamastrów. W studiu co jakiś czas regularnie rozkręcam ich kilka i wkładam włókninę do buteleczek z wodą destylowaną.

W ten sposób mam do dyspozycji całą paletę różnokolorowych cieczy, z którymi mogę mieszać różne napoje. Bardzo ważne jest jednak, by nie ulec fascynacji urodą intensywnych barw, tylko mocno je rozcieńczać w celu odtworzenia kolorystyki prawdziwych napojów; ma to też tę zaletę, że po zrobieniu pierwszych zdjęć testowych mogę dokonywać drobnych korekt barwy cieczy.

Aby poznać szczegóły dotyczące uzyskiwania pary i kropel, zajrzyj także do rozdziału siódmego, zatytułowanego "Szczegóły decydujące o charakterze obrazu".

5.2. Schemat aranżacji sceny do zdjęcia zielonej herbaty

Format zdjęcia: fotografia małoobrazkowa

Ogniskowa: 120 mm

Czułość: 100 ISO

Przysłona: f/16

Czas naświetlania: 1/125 s

Szczegóły aranżacji

1 Herbata

Filiżanka z herbatą stoi na drugiej, odwróconej filiżance, dzięki czemu stworzyłem jej "odbicie" i uniknąłem konieczności fotografowania podłoża, co bardzo utrudnia uzyskanie efektownych odbić oraz refleksów świetlnych.

2 Lampa ze strumienicą

Tę lampę skierowałem na prawą stronę znajdującego się za filiżanką białego tła, by stworzyć jasną plamę światła na lewej części naczynia i jednocześnie oświetlić też jego ucho.

3 Lampa z tubusem

Ta lampa tworzy niezbędne oświetlenie, które pozwala ukazać parę. Lampę ustawiłem bardzo precyzyjnie -nie tylko jeśli chodzi o samą pozycję, aby nie oświetlała dodatkowo swoim światłem od tyłu płynu i naczynia, lecz także jeśli chodzi o natężenie: musiało być ono niezwykle dokładnie wyregulowane, ponieważ miało decydujący wpływ na jasność pary. Lampa znajdowała się około 30-40 cm poniżej filiżanki i za nią.

4 Podłużna lampa

Podłużna lampa to w tym wypadku źródło światła o szerokości około 30 cm, które pod ostrym kątem oświetla bezpośrednio białe tło. W ten sposób stworzyłem delikatny strumień miękkiego światła, który uwydatnia kształt filiżanki z prawej strony; jest też widoczny z lewej - w postaci jasnego zarysu podkreślającego bryłę naczynia. Dobrze wyodrębnia je z tła.

5 Białe tło

W przypadku tego zdjęcia tło stanowiła biała ściana mojego studia. Aby uzyskać pożądane refleksy świetlne i mieć wystarczająco dużo miejsca na ustawienie reflektora punktowego oświetlającego parę, musiałem odsunąć filiżankę od tła na odległość około 3 m.

No to chlup!

W tym przypadku chodziło mi praktycznie tylko o rozprysk. Wychlapujący się napój, kostka lodu wpadająca do chybotliwie ustawionej szklanki, która z kolei wywołuje rozbryzg na blacie - kiedy pojawi się taki pomysł na zdjęcie, należy przeanalizować wszystkie części składowe obrazu oraz powiązania występujące między poszczególnymi jego elementami.

Przede wszystkim trzeba więc się zastanowić, jak można sfotografować kostkę lodu, drinka rozpryskującego się ze szklanki i jeszcze rozchlapywaną wodę, w jaki sposób można najlepiej uchwycić na obrazie kostkę "zawieszoną" w powietrzu i wreszcie jak przedstawić samą szklankę rozbryzgującą ciecz. Dość szybko stanie się jasne, że nie da się tego wszystkiego zarejestrować, wykonując tylko jedno ujęcie. Zwłaszcza że pojedyncze elementy trzeba dość precyzyjnie rozmieścić w kadrze.

Najpierw zacząłem fotografować szklankę i zrobiłem kilkanaście zdjęć. Starałem się przy tym wywołać falowanie płynu wewnątrz naczynia i tworzyć rozmaite bąbelki. Rozbryzg napoju nad szklanką i pęcherzyki powstawały same, gdy kostka wpadała do napoju. W końcu udało mi się uzyskać siedem idealnie pasujących do siebie kadrów, które mogłem połączyć w jeden obraz.

Na ilustracji 5.13 widać, z jakich cząstkowych ujęć powstała ostateczna fotografia szklanki z drinkiem.

I tak, po połączeniu ze sobą zdjęć, zakończyłem tworzenie pierwszej warstwy obrazu. Sfotografowanie samego rozprysku cieczy na blacie nie było już takie trudne. Za pomocą elastycznego pręta zamocowanego nad przezroczystą miską z wodą udawało mi się uzyskiwać mniej więcej w tym samym miejscu rozmaite rodzaje rozbryzgów wody.

5.15. Schemat aranżacji sceny do zdjęcia No to chlup!

Szklanka

Format zdjęcia: fotografia małoobrazkowa

Ogniskowa: 70 mm

Czułość: 100 ISO

Przysłona: f/8

Rozprysk

Format zdjęcia: fotografia małoobrazkowa

Ogniskowa: 150 mm

Czułość: 100 ISO

Przysłona: f/11

Czas naświetlania: 1/125 s

1 Ramię z uchwytem na elastyczny pręt

Wykorzystałem tu pręt z włókna szklanego, który przymocowałem do ramienia na statywie tak, by można było regulować wysokość, na jakiej zawieszona jest forma z masy plastycznej. W ten sposób poprzez zmianę głębokości jej zanurzenia kontrolowałem wysokość rozbryzgu i ilość wody wyrzucanej przy tym w powietrze.

2 Pręt z włókna szklanego

Przewód z włókna szklanego ma około 8-12 mm grubości i jest bardzo sprężysty, więc po wygięciu szybko i z dużą energią wraca do pozycji wyjściowej. Na jego końcu znajduje się zrobiony za pomocą narzynki gwint, na który nakręcam różne formy wykonane z samoutwardzalnego tworzywa. Nagwintowanie pręta za parę złotych można zlecić ślusarzowi albo w markecie budowlanym kupić łatwy w użyciu zestaw gwintowników, który od czasu do czasu może się przydać. W masę plastyczną zaopatruję się w sklepie dla rzemieślników. Jeszcze podczas jej wysychania należy wcisnąć w nią cieńszy pręt, by zrobić otwór prowadzący, który następnie rozwierca się gwintownikiem odpowiedniej średnicy. Tym sposobem przygotowuję rozmaite okrągłe i owalne formy, które później będą tworzyć różne rozbryzgi. Przy odrobinie wprawy da się uzyskać rozpryski w niemal każdym pożądanym kształcie i w dowolnej formie.

3 Zbiornik z wodą

Woda znajduje się w przezroczystym naczyniu. Można ją więc oświetlić od tyłu, by uniknąć rozpraszających cieni widocznych w rozpryskach cieczy.

4 Kontra

Rodzaj lampy oświetlającej scenę od tyłu nie ma specjalnego znaczenia. Ja prawie zawsze używam w tym celu flesza ustawionego naprzeciwko białej ściany znajdującej się około 80 cm za miską z wodą. Ważny jest za to jak najkrótszy czas trwania błysku, aby można było zamrozić ruch rozpryskującej się wody. Nadają się do tego zarówno studyjne lampy o krótkim czasie emisji światła, jak i małe flesze systemowe!

5.47. Zupa

Zupa

Osobnym obszarem fotografii produktowej są zdjęcia żywności. W przypadku tego ujęcia decydujące znaczenie, jeśli chodzi o atrakcyjność obrazu, miało połączenie światła i sposobu przedstawienia tematu, a ponadto odwzorowanie poszczególnych dodatków. Lśnienie jedzenia uzyskuje się zazwyczaj poprzez oświetlenie go od tyłu rozproszonym światłem. Potrawa powinna być jednak dodatkowo rozjaśniona w wybranych miejscach ostrą kontrą.

Dość często zdarza mi się fotografować talerz zupy, który ma być tematem zdjęcia produktowego. W takim przypadku najchętniej korzystam z aranżacji, w której jedzenie, ewentualnie talerz, ukazane są samodzielnie. Dzięki białemu podłożu, białemu talerzowi i subtelnemu tylnemu oświetleniu można uzyskać bardzo harmonijny i zwracający uwagę obraz samego pożywienia. Aby jak najbardziej zminimalizować powstawanie bezpośrednich, ostrych odbić światła od talerza, kładę go na białej, matowej płycie z tworzywa sztucznego. Następnie ustawiam białą przezroczystą pleksi w taki sposób, aby sięgała jak najwyżej ponad talerz. Przepuszczam przez nią światło lampy z założonym reflektorem kątowym. Środkową, najjaśniejszą część strumienia światła należy tak nakierować, żeby uzyskać stosunkowo ostry odblask od jedzenia. Refleks ten decyduje o charakterze zdjęcia i powinien podkreślić wygląd potrawy. Umieszczanie odblasku w samym centrum kadru nie zawsze jednak ma sens. W przypadku tego zdjęcia refleks jest przesunięty lekko w stronę lewej połowy talerza, aby zrównoważyć znajdujące się po prawej stronie kawałki pora.

Na dnie talerza trzeba umieścić warstwę szklanych kulek, po czym zalać je kremem z pomidorów, a dopiero na końcu udekorować całość kawałkami ziemniaków, kładąc je na szklanych paciorkach. W ten sposób można decydować, które z warzyw i jak wysoko będą wystawać z zupy. Na koniec za pomocą pęsety można przyozdobić całość pociętym porem.

Rozkład światła oraz powstawanie refleksów na talerzu i podłożu można kształtować, oświetlając od tyłu za pomocą lampy z reflektorem kątowym płytę rozpraszającą światło. Gdy lampa umieszczona jest bardzo blisko arkusza pleksi, powstają ostre cienie. Ich wygląd da się bardzo precyzyjnie uformować, regulując odległość źródła światła od płyty z tworzywa sztucznego i nie osłabiając przy tym specjalnie natężenia środkowej części strumienia światła. W ten sposób tworzone są także światłocień i refleksy na brzegach naczynia. Na bliższą krawędź talerza powinno padać nieco mniej światła - obraz nie wygląda dobrze, gdy brzeg znajdujący się dalej od obiektywu jest zbyt ciemny - dlatego tutaj obrzeże oświetliłem dodatkowo zamocowanym poziomo wąskim softboxem. Dzięki temu na talerzu powstał delikatny odblask światła, który jeszcze bardziej podkreśla szlachetność naczynia.

Format zdjęcia: fotografia małoobrazkowa

Ogniskowa: 70 mm

Czułość: 100 ISO

Przysłona: f/16

Czas naświetlania: 1/125 s

1 Mleczna płyta z tworzywa sztucznego

Arkusz matowej białej pleksi stanowi podłoże dla błyszczącego, białego porcelanowego talerza. Jeśli uda ci się dobrze wyodrębnić naczynie z tła, sama potrawa będzie się prezentować doskonale.

2 Przezroczysty arkusz pleksi

Biały, półprzezroczysty arkusz pleksi pozwala uzyskać miękkie światło, które delikatnie oświetla talerz od tyłu, ale mocno podkreśla jego kształt.

3 Lampa z reflektorem kątowym

Dzięki niej uzyskałem bardzo ukierunkowany i asymetryczny strumień światła. Twardość oświetlenia można dodatkowo regulować poprzez zmianę odległości lampy od arkusza dyfuzyjnego i kąta, pod jakim jest ona ustawiona względem sceny.

4 Wąski softbox

Tworzy wąski strumień światła, rozjaśniający pierwszy plan i wywołuje delikatny refleks na krawędzi talerza.

Eberhard Schuy

Fotografia produktowa. Od przedmiotu do martwej natury
(wydanie rozszerzone i zaktualizowane)

Liczba stron: 320
Format: 19x24 cm
Oprawa: Miękka

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Poradniki
Jak zrobić oryginalne zdjęcie na walentynki? Zapytaliśmy ChatGPT
Jak zrobić oryginalne zdjęcie na walentynki? Zapytaliśmy ChatGPT
Nadal myślisz, że najlepszym pomysłem na walentynkowe zdjęcie jest serce narysowane na zaparowanej szybie? Zobaczcie, co na ten temat ma do powiedzenia sztuczna inteligencja.
4
Oświetlenie filmowe w fotografii portretowej - GlareOne LED 300 BiColor D w praktyce
Oświetlenie filmowe w fotografii portretowej - GlareOne LED 300 BiColor D w praktyce
Filmowo-fotograficzny świat nie mógłby istnieć bez światła. W tym artykule fotograf Piotr Werner na przykładzie lamp GlareOne 300 BiColor D pokazuje trzy filmowe ustawienia...
12
Jak wybrać kartę pamięci – pojemną, szybką, niekoniecznie drogą
Jak wybrać kartę pamięci – pojemną, szybką, niekoniecznie drogą
Wybór nośnika pamięci zależy nie tylko od tego, jaki typ kart akceptuje nasz aparat, kamera lub dron, ale także, a może przede wszystkim, od rodzaju materiałów, jakie za pomocą tych urządzeń...
19
Powiązane artykuły