Wydarzenia
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Za kilka dni ruszają Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Mecze odbędą się na czterech polskich stadionych, a na kilkunastu kolejnych obiektach będzie można oglądać trenujących piłkarzy. Na ulicach pojawią się rzesze kibiców z całego kontynentu. Euro będzie zatem świetną okazją do zrobienia wielu niecodziennych zdjęć.
Szczęściarze, którym udało się zdobyć bilety na mecze powinni dokładnie przeczytać listę przedmiotów, których nie wolno wnosić na stadiony. Część zakazów jest oczywista i dotyczy wszystkich imprez masowych w Polsce. Chodzi na przykład o broń palną, materiały wybuchowe i pirotechniczne, noże i inne niebezpieczne przedmioty. Na mecz nie wolno także zabierać między innymi parasoli, wuwuzeli, rolek papieru toaletowego czy zbyt dużych toreb. Przed wejściami na stadiony będzie można znaleźć takie tablice informacyjne:
Nas oczywiście najbardziej interesuje punkt mówiący o sprzęcie fotograficznym. Niestety, nie jest on zbyt precyzyjny:
W żadnym ze znanych nam dokumentów nie jest sprecyzowane co kryje się za sformułowaniem "profesjonalne aparaty fotograficzne". Ostateczna decyzja i kwalifikacja, co jest, a co nie jest profesjonalnym aparatem będzie należeć do ochroniarza, którego spotkamy przy bramkach wejściowych stadionu. Można się spodziewać, że będzie miał znaczenie rozmiar aparatu i wymienność optyki, czyli cechy, które w oczach laika czynią aparat czymś więcej, niż "amatorską cyfrówką". Nie warto więc zabierać ze sobą lustrzanek, a już w szczególności z dodatkowymi gripami czy dużymi obiektywami typu tele. Zagrożone koniecznością oddania do depozytu będą też duże bezlusterkowce. Ochrona nie powinna robić żadnego problemu z kompaktami czy kieszonkowymi superzoomami.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że fotografowanie na stadionie jest ogólnie dozwolone. Pod warunkiem, że zdjęcia powstają na prywatny, osobisty użytek. UEFA w wielu miejscach zaznacza, że zdjęcia, nagrania dźwięku i wideo nie mogą być wykorzystane w sposób inny niż prywatny - w innym przypadku jest potrzebna akredytacja.
Sytuacja może wyglądać nieco lepiej na tzw. otwartych treningach. Każda z drużyn stacjonujących w Polsce ma obowiązek odbyć przynajmniej jeden trening otwarty dla publiczności. Niektóre ekipy już zapowiedziały, że widzowie będą mogli obejrzeć więcej niż jedne zajęcia. Treningi będą się odbywały na różnych obiektach i w różnych miejscowościach (rozdawanie darmowych wejściówek już trwa!), w związku z tym warto wcześniej sprawdzić jakie kryteria przyjmie kierownictwo konkretnego obiektu i drużyny. Ogólne zasady powinny być jednak podobne: kompakty i małe bezlusterkowce - tak, duże lustrzanki - nie.
Co fotografować gdy już dostaniemy się z aparatem na stadion? W trakcie meczu czy treningu mogą powstać fajne pamiątkowe zdjęcia, ale też interesujący fotoreportaż - naszym zdaniem warto pokusić się o taką formę udokumentowania tego wydarzenia. Najważniejszym elementem widowiska sportowego są emocje widzów. Pokażcie je! Smutek, napięcie, złość, nadzieja, radość, euforia - na trybunach wokół was spotkacie się praktycznie z każdą możliwą reakcją. Zwróćcie też uwagę na kolory, rolę barwy w kształtowaniu obrazu - soczysta zieleń boiska i kolorowe stroje kibiców mogą tworzyć niecodzienne zestawienia.
Pamiętajcie o zmienianiu kadrów. Wykorzystajcie szeroki kąt, żeby pokazać na zdjęciu kontekst całej sytuacji i dłuższe ogniskowe, żeby skupić się na detalach i ciasnych portretach. Niektóre aparaty mają funkcję wykonywania automatycznej panoramy jednym ruchem ręki, która na stadionie sprawdzi się idealnie. Należy jedynie zadbać o to, by w najbliższym planie nie znalazły się poruszające osoby (należy się ustawić do zrobienia zdjęcia w przejściu, na galerii), a panorama z pewnością będzie niezwykle efektowna.
Osoby dysponujące kieszonkowymi superzoomami, które dodatkowo będą siedziały w niższej części stadionu mogą spróbować sfotografować piłkarzy w akcji. Ogniskowe ponad 350 milimetrów sprawią, że również emocje piłkarzy będą dostępne na wyciągnięcie ręki. Należy się tylko upewnić, że czas otwarcia migawki jest odpowiednio krótki - 1/250 sekundy to granica, optymalną wartością będą czasy 1/500 sekundy i krótsze. Pomocny będzie szybki autofokus. Jeśli aparat nie da sobie rady, można się przełączyć w tryb manualny i wyostrzyć ręcznie.
Mecz i trening to nie jedyne okazje do zrobienia ciekawych zdjęć na euro. Dużo będzie się też działo w fan-zonach i na ulicach. O fotografowaniu w tych miejscach napiszemy w następnym odcinku