Test lustrzanki Samsung GX-1L

Rynek lustrzanek cyfrowych poszerzył się o nowego producenta. Koreańska firma Samsung postanowiła robić amatorskie lustrzanki w kooperacji z japońskim Pentaxem. Efekt jest taki, że nowe modele Samsunga, GX-1S oraz GX-1L, są kopiami modeli *ist DS2 i *ist DL2 Pentaxa. W poniższym teście przyjrzymy się uważnie GX-1L i spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy taka polityka może wyjść na dobre firmom wkraczającym na nowe dla siebie rynki i jaka może z tego wyniknąć korzyść dla przeciętnego klienta.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00
Spis treści
Test lustrzanki Samsung GX-1L Specyfikacja Budowa i funkcje przycisków Właściwości fizyczne Menu aparatu i tryby odtwarzania Właściwości fotograficzne Możliwości i jakość obrazu Podsumowanie Przykładowe zdjęcia

1. Wstęp

Pojawiając się na rynku DSLR-ów, Samsung zaskoczył chyba wszystkich. Znamy jego aparaty kompaktowe, ale nie spodziewaliśmy się pojawienia tak ciekawej lustrzanki. Jej konstrukcja oparta jest na doświadczeniach firmy Pentax, producenta wręcz kultowych aparatów, dlatego nie może dziwić wysoki poziom techniczny nowego modelu Samsunga. Przed nami test Samsunga GX-1L.

Samsung rozpoczął przygodę z lustrzankami cyfrowymi od modelu amatorskiego. GX-1L i jego trochę bardziej zaawansowany brat GX1S są aparatami przeznaczonymi dla zaawansowanych amatorów, mających aspirację korzystania z wymiennej optyki. Korpus obydwóch GX-ów jest jednym z najmniejszych w swojej klasie, ale wykonany jest z metalu pokrytego tworzywem. Jeśli dodamy do tego mocowanie obiektywów poprzez bagnet K Pentaksa, to mamy do czynienia z aparatem, któremu warto poświęcić sporo uwagi.

Test został podzielony na następujące części:

Spis treści
Test lustrzanki Samsung GX-1L Specyfikacja Budowa i funkcje przycisków Właściwości fizyczne Menu aparatu i tryby odtwarzania Właściwości fotograficzne Możliwości i jakość obrazu Podsumowanie Przykładowe zdjęcia
Komentarze
Przeczytaj także
logo logo
Magazyny
Zamów