Wydarzenia
Melchior Wańkowicz. Fotoreporter - wystawa nieznanego dorobku reportera literackiego
Najpopularniejszy i najprostszy sposób na uzyskanie obrazu 3D to zastosowanie dwóch obiektywów (lub dwóch torów optycznych w jednej obudowie), które kierują światło na dwie matryce (lub różne części jednej matrycy). Część producentów wprowadziła też metodę fotografii 3D, w której użytkownik musi przesunąć aparat w poziomie, by ten mógł zarejestrować w szybkiej serii zdjęć kadry odpowiadające lewemu i prawemu oku.
Firma Panasonic zaprezentowała nieco bardziej zaawansowaną technicznie metodę - 2,1-megapikselową matrycę CMOS, która jest w stanie rejestrować obraz wideo 3D za pomocą zwykłego obiektywu. Wszystko za sprawą nietypowej budowy sensora, który ma specjalne mikrosoczewki oraz pary sąsiadujących ze sobą pikseli (pod tym samym kolorem filtra), które rejestrują obrazy lewego i prawego "oka". Gdy Panasonic porównał skuteczność swojego algorytmu szacującego odległość między obiektami w kadrze, a stanem faktycznym okazało się, że różnice nie przekraczają 5% - czytamy w serwisie Tech-On.
Niska rozdzielczość matrycy wskazuje, że trafi ona do kamer (i zastosowań przemysłowych). Ma to nastąpić w 2014 roku. Na razie Panasonic nie zadeklarował, że przygotuje wersję o większej rozdzielczości