Nowy iMac Pro - wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Autor: Michał Chrzanowski

6 Czerwiec 2017
Artykuł na: 4-5 minut

„To najpotężniejszy komputer, jaki kiedykolwiek zbudowaliśmy“ - mówią projektanci Apple. Zapowiedziany iMac Pro jest wręcz naszpikowany najnowszymi technologiami. Jednak, co dokładnie wyróżnia go na tle profesjonalnej konkurencji? Sprawdźcie.

W erze Steve’a Jobsa niemal każda zapowiedź sprzętu wiązała się z wyjątkowymi emocjami. Firma Apple przyzwyczaiła nas do tego, że potrafi przekraczać nieosiągalne wcześniej granice. Wszyscy chyba pamiętamy, jak podczas prezentacji nowego produktu Jobs wyszedł na scenę z kopertą formatu A4. Nikt wtedy nie spodziewał się, że w jej środku znajduje się jeden z najmniejszych i najlżejszych laptopów. Niestety ostatnie lata dla firmy z Cupertino nie owocowały w tak innowacyjne rozwiązania.

Oczywiście mamy coraz to lepsze iPhone’y, iPady, a także Macbooki z wersją Pro na czele, to jednak wciąż czegoś brakowało. Największy niedosyt i rozczarowanie wzbudziła właśnie najnowsza odsłona zaawansowanego laptopa. Wprawdzie korzysta z mocnych podzespołów, a cechą szczególną jest funkcjonalny TouchBar, to jednak brak chociażby czytnika kart SD, czy jedynie 16 GB RAM zniesmaczyła niejednego fana produktów firmy z Cupertino. Natomiast zawodowi fotografowie, filmowcy czy graficy już od kilku lat podkreślali, że technologiczny gigant o nich zapomniał. Do teraz. Wczoraj na konferencji w Apple Worldwide Developers Conference firma powróciła do swoich korzeni. Nie tylko odświeżyła linię komputerów stacjonarnych iMac, lecz także zapowiedziała prawdziwą bestię - iMaca Pro. Jednak czy jest to jednostka na jaką czekali profesjonaliści?

 

- Cieszymy się, że mogliśmy pokazać deweloperom i klientom krótką zapowiedź nowego iMaca Pro. To będzie nasz najszybszy i najpotężniejszy Mac, jaki kiedykolwiek skonstruowaliśmy - obiecuje John Ternus wiceprezydent działu Hardware Engineering firmy Apple.

I wszystko na to wskazuje, że nie będą to słowa rzucone na wiatr. Zapowiedziany iMac Pro to w wielkim skrócie monstrum na sterydach - zwłaszcza, gdy spojrzymy na najmocniejszą jednostkę. We wnętrzu komputera typu All-In-One znajdziemy najbardziej zaawansowane rozwiązania, jakimi obecnie dysponuje firma Apple. Ta na razie jednak nie odkrywa wszystkich kart - zdradziła jedynie najważniejsze szczegóły, które i tak robią piorunujące wrażenie.

iMac Pro ma korzystać z procesora Intel Xeon z możliwością skalowania do maksymalnie 18 rdzeni. Do tego mamy otrzymać 16 GB VRAM, aż 128 GB ECC RAM, a także AMD Radeon Vega, czyli najbardziej zaawansowaną kartę graficzną jaką obecnie możemy dostać na rynku. A to nie wszystko. Otrzymujemy jeszcze szybki dysk SSD o maksymalnej pojemności 4 TB, aż 4 porty Thunderbolt 3, jeden 10 GB Ethernet oraz Bluetooth 4.2. Jednak, aby sprawić, by te wszystkie podzespoły efektywnie pracowały trzeba jeszcze jednej rzeczy. Udoskonalony system chłodzenia ma być aż o 80% bardziej wydajny od tego, który możemy znaleźć w podstawowych iMacach.

- Zmieniliśmy cały system i zaprojektowaliśmy zupełnie nową architekturę termiczną, by połączyć niezwykłe osiągi z elegancką obudową, którą nasi klienci kochają. Nigdy wcześniej nie było czegoś takiego jak iMac Pro. To ogromny krok naprzód - dodał Ternus.

Fenomenalnie prezentuje się także 27-calowy ekran Retina o rozdzielczości 5K, jasności 500 nitów, który zapewnia aż 1 miliard kolorów. To wszystko zamknięto w niespotykanej nigdy wcześniej w linii iMac obudowie w kolorze Space Grey, która robi rewelacyjne wrażenie - od razu widać, że mamy do czynienia z profesjonalną jednostką. Do tego mają być także zaprezentowane akcesoria - myszka i klawiatura - również w tej samej kolorystyce.

Jednak na najnowszego iMaca Pro będzie trzeba poczekać do końca roku. Komputer w sklepach Apple ma pojawić się dopiero w grudniu. Cena? Również robi wrażenie. Zapłacimy za niego 4999 dolarów. Jednak jak podkreśla producent, za komputer z Windowsem o podobnej konfiguracji musielibyśmy zapłacić około 2000 dolarów więcej. Jedno jest pewne - nowy iMac Pro to komputer na jaki czekali najbardziej wymagający profesjonaliści. Jednak, czy aby nie pojawił się on za późno?

Więcej informacji znajdziecie na stronie www.apple.com.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Monopan 50 – pierwszy film 35 mm sygnowany logo Leica
Monopan 50 – pierwszy film 35 mm sygnowany logo Leica
Leica zaprezentowała Monopan 50 – swój pierwszy autorski film czarno-biały w formacie 35 mm. Został on stworzony z okazji setnej rocznicy powstania aparatu Leica I, który w 1925 roku...
0
Peak Design Pro, Pro Tall i Pro Lite - ta sama idea statywu, ale większe możliwości
Peak Design Pro, Pro Tall i Pro Lite - ta sama idea statywu, ale większe możliwości
Powstały na bazie wersji Travel, ale oferują dużo większą wydajność. Nowa seria trzech statywów Peak Design Pro to odpowiedź cenionego producenta na zróżnicowane potrzeby profesjonalistów.
0
Marumi EXUS Mark II - profesjonalna linia filtrów w jeszcze lepszym wydaniu
Marumi EXUS Mark II - profesjonalna linia filtrów w jeszcze lepszym wydaniu
K-Consult wprowadza na polski rynek drugą generację flagowych filtrów Marumi EXUS Mark II. Nowe modele ochronne, UV i polaryzacyjne oferują wyższą transmisję i lepsze odwzorowanie barw.
0