DJI Osmo - test kamery

Firmę DJI znamy głównie za sprawą popularnych dronów, ale producent chce dotrzeć do znacznie szerszego grona odbiorców niż tylko do amatorów filmowania z powietrza. A to za sprawą kamery DJI OSMO, która w założeniu ma być kompleksowym rozwiązaniem do realizacji materiałów wideo, wielu osobom będacym w stanie zastąpić zwykłą kamerę.

Autor: Maciej Luśtyk

12 Sierpień 2016

Artykuł na: 38-48 minut

Spis treści

DJI OSMO to oryginalna konstrukcja na którą składa się uchwyt z kontrolerem i znany z dronów producenta, 3-osiowy gimbal, który zapewnić ma perfekcyjną - niemal jak przy użyciu systemów SteadiCam - stabilizację w każdych warunkach. Sercem urządzenia jest zaś kamera Zenmuse X3 z obiektywem o ekwiwalencie 20 mm, świetle f/2.0 i 12-milionową matrycą o rozmiarze 1/2,3 cala, która pozwoli na rejestrację materiału w maksymalnej rozdzielczości 4K z prędkością 30 kl./s, lub Full HD z prędkościami 60 i 120 kl./s.

Aby jak najbardziej ograniczyć wymiary względem oferowanych możliwości, producent zdecydował, że podgląd obrazu z kamery oraz sterowanie jej funkcjami będzie odbywać się z poziomu aplikacji na smartfony, z którą OSMO łączy się za pośrednictwem modułu łączności bezprzewodowej.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

OSMO to dość wyjątkowe urządzenie, które na rynku nie ma bezpośredniej konkurencji, a tym samym nietrudno mu będzie wypełnić niszę, jeśli taka rzeczywiście się znajdzie. Osoby, które o kamerze DJI wcześniej nie słyszały, nie bardzo wiedzą nawet z czym dokładnie mają do czynienia. Kamera z drona, umieszczona na ręcznym uchwycie nie budzi momentalnych skojarzeń, co do jej ewentualnego zastosowania.

Wydaje się jednak, że może być bardzo ciekawą propozycją dla osób nagrywających relacje z różnych imprez i wydarzeń oraz wywiady, a także jako dodatkowa kamera przy rejestracji różnego rodzaju wyczynów sportowych. Ale mnogość funkcji sprawia, że OSMO ma być także świetnym narzędziem do rejestracji chwil z życia codzinnego, które dzięki wspomnianej stabilizacji mają wyglądać bardzo filmowo.

Na polskim rynku za kamerę zapłacimy około 2900 zł. Sprawdzamy, czy warto.