BUDOWA
Nie wszyscy fotografujący przepadają za ultra-kompaktami, ale trzeba przyznać, ze Coolpix 5200 to wyróżniająca się pod względem ergonomii konstrukcja. Choć jest niewiele większy od karty kredytowej (88mm [szer.] x 66mm [wys.]) i zdecydowanie bardziej płaski niż poprzednicy (36.5mm [gł.]) to, za sprawą wypukłości dającej oparcie palcom, świetnie układa się w dłoni. Obudowa wykonana została z aluminium, a nie z plastiku, i jest z jednej strony przyjemna w dotyku, a z drugiej sprawia wrażenie odpornej na urazy. Metal tylko w kilku miejscach zastąpiono plastikiem (pasek na bokach) lub elementami chromowanymi (dla ozdoby).
Aparat ma bardzo klasyczny i "nie udziwniony" kształt czym zaskarbi sobie sympatię przeciwników kosmicznych nowinek. Niewielka ilość przycisków na tylnej obudowie tworzy wraz z pokrętłem trybów pracy bardzo zwarty i przejrzysty system obsługi. Wracając na moment do wymiarów aparatu trzeba stwierdzić, że w przeciwieństwie do wielu konkurencyjnych ultra-kompaktów Coolpix 5200 nie jest za mały - trzyma się go pewnie, ale i nie za duży - zmieści się do kieszeni spodni, małego pokrowca lub damskiej torebki (nawet jeśli będzie ona dodatkiem do balowej kreacji).
