Ludzie znad Dunaju sfotografowani przez Franka Gaudlitza

Autor: Marta Sinior

22 Listopad 2007

Artykuł na: 4-5 minut

Goethe-Institut w Krakowie zaprasza na otwarcie wystawy Franka Gaudlitza "Ludzie znad Dunaju. Oczekiwanie na Europę". Artysta przez dwa lata podróżował po krajach, przez które przepływa Dunaj i średnioformatową kamerą fotografował ich mieszkańców. Na ekspozycji w Galerii Camelot zostanie zaprezentowanych 74 fotograficznych portretów Gaudlitza wybranych z kolekcji liczącej ponad 350 prac.

Frank Gaudlitz urodził się w 1958 roku. Studiował pod okiem samego Arno Fischera. Wbrew, obecnym na rynku sztuki, trendom fotografii artystycznej, Gaudlitz hołduje tradycyjnej fotografii dokumentalnej. Szczególnie interesuje go Rosja i inne kraje wschodnioeuropejskie, w których fotografuje zachodzące zmiany jakie dokonkują się po rozpadzie Związku Radzieckiego.

copyrights Frank Gaudlitz, "Ludzie znad Dunaju. Oczekiwanie na Europę"

Poniżej publikujemy cytaty z tekstu do katalogu wystawy autorstwa Jana Thorn-Prikkera:

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Dunaj ciągle jest jeszcze linią graniczną. Rzeka łączy, ale i dzieli dziesięć państw, które w większości należały do dawnego bloku wschodniego, czyli strefy wpływów ZSRR. W małych miasteczkach i w regionach wiejskich położonych wzdłuż Dunaju dochodzi do spotkania najróżniejszych grup etnicznych, a także do zderzenia bogactwa i nędzy. Stagnacja gospodarcza, przełomy polityczne i niedawne wojny domowe pozostawiły tutaj wiele wyraźnych śladów. Oczekiwanie na Europę jest również podróżą w czasie, fotograficzną refleksją poświęconą zagadnieniu "postępu i rozwoju".

(...) Zdjęcia te nie roszczą sobie pretensji do reprezentatywności. Ich precyzja jest owocem wyczucia, które fotografik prezentuje w odniesieniu do człowieka, układu ciała i gestu. Niezmiernie istotne jest, że artysta potrafi zachęcić swoich modeli do nawiązania z nim intensywnego kontaktu i doprowadzić ich do stanu natężonej uwagi pomimo przypadkowości i krótkotrwałości spotkania.

copyrights Frank Gaudlitz, "Ludzie znad Dunaju. Oczekiwanie na Europę"

Gaudlitz posługuje się aparatem średnioformatowym, który trzeba umieszczać na statywie, wskutek czego proces fotografowania ulega znacznemu spowolnieniu. Okoliczności sporządzania portretu powodują, iż to, co normalnie dokonuje się w mgnieniu oka, tutaj znacznie rozciąga się w czasie. Ludzie muszą czekać przed obiektywem aparatu. Rezultatem tego specyficznego procesu twórczego jest pełna napięcia koncentracja oraz niezwyczajna powaga. Opadają maski, jakie często przybierają portretowani ludzie w typowych sytuacjach.

Artysta fotografował swoich modeli w tych miejscach, gdzie doszło do spotkania z nimi. Odżegnał się od inscenizowania obrazu i koncentrował się wyłącznie na samym momencie wykonywania zdjęcia oraz na relacji pomiędzy osobą i tłem. Gaudlitz pokazuje wyłącznie całe postacie pozujących ludzi i prawie zawsze fotografuje w plenerze. Prace są bardzo podobne formalnie i właśnie dlatego kierują uwagę ku szczegółom, które różnią przedstawione osoby. - cytaty z tekstu Jana Thorn-Prikkera

Organizatorzy wystawy: Galeria Camelot i Funacja Imago Mundi.

Frank Gaudlitz Ludzie znad Dunaju. Oczekiwanie na Europę

24.11 - 30.12.2007
wernisaż wystawy: 23 listopada 2007 godzina 18

Galeria Camelot
ul. sw. Tomasza 1, Kraków
Tel. +48 12 4225829

info@krakau.goethe.org