Prace Jaroslava Malika w Galerii Fotografii B&B

Autor: Marta Sinior

21 Luty 2007
Artykuł na: 2-3 minuty
Jaroslav Malik to twórca prac eksperymentalnych i dokumentalnych. Starą, drewnianą kamerą fotografuje porzucone rzeczy- śmieci tworząc fotomontaże. Zdjęcia co jakiś czas odnawia, dodając nowy element. W ten sposób jego fotograficzne martwe natury są wciąż żywe, a projekt nie ma końca. Od 2 marca 2007 roku jego prace zaprezentowane zostaną w Galerii Fotografii B&B w Bielsko-Białej.

Studio całe pokryte kurzem, szklana rama formatu 30 x 40. Wypijam butelkę piwa i gapię się na odwrócony obraz na maskownicy. Naświetlanie trwa godzinę, dwie, a czasami pół dnia (dlaczego mówimy więc, że fotografia to sztuka chwili). Każda moja fotografia to fotomontaż, składający się z dziesiątek, a czasami nawet setek zdjęć składowych.Martwa natura to dla mnie nieskończony przepływ czasu. Ludzie, opowieści, rzeczy, które pojawiają się i znikają, przeobrażają się, przemijają lub trwają. Zepsuty drewniany zegar, nieczytelna tarcza, metalowe lub ceramiczne fragmenty, pożółkłe fotografie z czasów Austro-Węgier, manekin zjedzony przez mole, stare żelazka, kałamarze, ramki, skamieliny...Kawałki przedmiotów używanych dawno temu, kiedyś wyrzucone, zapomniane.

fot. Jaroslav Malik

Jestem fatalistą. Wiem, że wszystko co się zdarzyło w moim życiu, to dzięki lub z powodu mnie. To ja coś kupiłem, dostałem, ukradłem lub znalazłem. Fascynują mnie śmieci i los, jaki je spotyka. Przywracam je do życia, do nowej rzeczywistości, wykorzystując w serii fotografii, która nigdy się nie skończy. Po jakimś czasie poprawiam moje zdjęcia, coś do nich dodaję lub czegoś ujmuję, ciągle nad nimi pracuję i przerabiam, nigdy żaden z nich nie będzie skończony. Przedmioty, tak jak ludzie, zmieniają się, tak samo zmieniam się ja i dlatego muszę też zmieniać moje fotografie.

Moja drewniana kamera jest równie stara jak przedmioty, które fotografuję. Obok martwej natury na fotografiach są też moje uczucia. Moje prace nie mają podpisów. Nie jestem w stanie ich wymyślać. Martwa natura jest ucieczką od chaosu. Jest poszukiwaniem stałego punktu we wszechświecie. To tarcza przed głupotą, lalkami Barbie, niekończącymi się serialami telewizyjnymi. To moje odbicie.
- napisał Jaroslav Malik

Jaroslav Malik urodził się w roku 1957 w Jeseniku na Morawach w Czeskiej Republice. Absolwent opawskiego Instytutu Fotografii Twórczej. Fotografik i nauczyciel fotografii. Na swoim koncie ma kilkadziesiąt wystaw indywidualnych i grupowych.

Otwarcie wystawy Jaroslava Malika Róża - moja mała proza (i inne) nastąpi w piątek, 2 marca 2007 o godzinie 18 w Galerii Fotografii B&B - Inez Baturo i Andrzej Baturo mieszczącej się w Miejskim Domu Kultury Włókniarzy przy ulicy 1 Maja 12 w Bielsko-Białej. Ekspozycja potrwa do 4 kwietnia 2007.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Godox Show 2024 w Tarnowie - weekendowe spotkanie dla fotografów, filmowców i vlogerów
Godox Show 2024 w Tarnowie - weekendowe spotkanie dla fotografów, filmowców i vlogerów
W najbliższy weekend 27-28 kwietnia w Centrum Sztuki Mościce odbędzie się Godox Show 2024 - wydarzenie, które zjednoczy entuzjastów vlogowania, gamingu, filmowania oraz fotografii....
4
O pięknie życia - fotograficzna podróż do czasów dzieciństwa w Starej Galerii ZPAF
O pięknie życia - fotograficzna podróż do czasów dzieciństwa w Starej Galerii ZPAF
- Wystawa, na którą mam przyjemność Państwa zaprosić, jest zapisem świata widzianego oczami chłopca - mówi Marek Szyryk, którego zdjęcia z przeszłości można oglądać na wystawie w...
5
Transformacja i uwalnianie - nadchodzi Fotofestiwal 2024
Transformacja i uwalnianie - nadchodzi Fotofestiwal 2024
Premiery polskich projektów, zdjęcia międzynarodowych gwiazd fotografii, najciekawsze tematy fotograficzne sezonu i prace młodych twórców - Fotofestiwal ogłosił program blisko...
7