Wystawa "Jak się dawniej fotografowało"

Autor:

7 Grudzień 2001
Artykuł na: 4-5 minut
(Warszawa) Już tylko do 16.12.2001 można oglądać w Muzeum Techniki wystawę o dawnej sztuce fotografii.

To już ostatni dzwonek, żeby wybrać się do warszawskiego Muzeum Techniki na wystawę "Jak się dawniej fotografowało". Muzeum, mieszczące się w Pałacu Kultury i Nauki, jest czynne od wtorku do soboty w godzinach od 9 do 16, w niedziele od 10 do 17, a cena biletów wynosi 3 i 6 zł.

Wystawa jest nieco ukryta. Trzeba z holu przejść do ekspozycji pojazdów (skrzydło nad szatnią) i potem skierować się w lewo do klatki schodowej. Następnie wchodzimy w góre mijając półpiętro z ekspozycją poświeconą radioamatorom. Na piętrze wchodzimy do przechodniej salki, gdzie stoją gabloty z aparatami. Ekspozycja jest przygotowana według najlepszych wzorców wystawienniczych z lat... 50-tych.

Teraz można już poświecić analizowaniu napisanych na maszynie karteczek opisujących poszczególne modele aparatów. Osobiście nie jestem fanem starych aparatów jako takich, ale mam swoich ulubieńców i cieszę się znalazlem niektóre z tych modeli na wystawie. Tak więc mamy możliwość podziwiania pierwszych lustrzanek dwuobiektywowych Rolleiflex, produkowanych do dzisiaj w prawie nie zmienionej formie. Nie zauważyłem niestety żadnego Hasselblada, który pięknie dopełniłby ekspozycję aparatów na "kliszę zwojową".

Jest za to Leica A. Pierwszy model aparatu na film 35mm.

Poza kultowymi markami, można podziwiać różnego rodzaju boczne gałęzie rozwoju fotografii, jak aparaty stereograficzne (trójwymiarowe) i mini aparaciki. Są również polskie produkty z lat 20-tych, najwyraźniej wzorowane na popularnych modelach Kodaka.

Jednak najwięszym atutem wystawy jest szeroka prezentacja oryginalnej dokumentacji aparatów fotograficznych - uwaga! - w języku polskim.

To pokazuje, że przed wojną byliśmy normalnym krajem, częścią Europy. Nikomu nie przychodziło do głowy sprzedawanie aparatów bez polskiej instrukcji. Firmy dbały o polskiego klienta znacznie lepiej niż teraz.

Może dlatego, że w latach 20-tych, kiedy sprzedawano u nas Leici i Rolleiflexy byliśmy już zaawansowanym rynkiem fotograficznym. Pierwszy polski poradnik dla fotografów wydany został juz w 1901 roku.

Zachęcam więc do obejrzenia wystawy i przekonania się, że w Europie byliśmy już dawno, tylko ktoś nas siłą z niej wyciągnął. Na koniec refleksja. Urok tradycyjnej fotografii polega na tym, że większość aparatów wystawionych w Muzeum Techniki może nadal robić zdjęcia na współczesnych materiałach fotograficznych. Za pomocą tych samych zasad, którymi kierujemy się dobierając głębię ostrości czy szybkość migawki. Życzę wszystkim obiektywów o "sile światła" 1:1.4.

ms, mm

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Pierwsza taka wystawa w Europie - nadchodzi Fotofestiwal 2025
Pierwsza taka wystawa w Europie - nadchodzi Fotofestiwal 2025
Premierowa wystawa Yorgosa Lanthimosa, projekty o amerykańskiej propagandzie i fikcji, otwarcie dla publiczności zabytkowego basenu YMCA - 24. Fotofestiwal ogłosił główne punkty...
18
Nadchodzi 3. edycja Festiwalu Fotoforma - PGE Narodowy ponownie stanie się polskim centrum filmu i fotografii
Nadchodzi 3. edycja Festiwalu Fotoforma - PGE Narodowy ponownie stanie się polskim centrum filmu i...
Już 16 i 17 października 2025 r. PGE Narodowy w Warszawie będzie gościł kolejną edycję Festiwalu Fotoforma. Przez dwa dni uczestnicy będą mogli czerpać inspirację, zdobywać wiedzę,...
7
Promocja na lampy GlareOne: kompletne zestawy LED w niższej cenie
Promocja na lampy GlareOne: kompletne zestawy LED w niższej cenie
Zestaw, który sprawdzi się w każdym domowym lub profesjonalnym studiu - GlareOne LED 220 lub 300 BiColor D ze statywem Air A-275 i softboxem 60×90 Easy Fold teraz do kupienia w atrakcyjnej...
2