Wieczór bułgarski w Galerii Luksfera

Autor: Marta Sinior

27 Październik 2005
Artykuł na: 4-5 minut
Już jutro, 28 października 2005 roku w warszawskiej Galerii Luksfera odbędzie się wernisaż studenki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, Pauliny Gyłybowej. Autorka zaprezentuje fragment dokumentacji fotograficznej zrealizowanej podczas tegorocznej wyprawy etnograficznej w bułgarskie Rodopy.

Już jutro, 28 października 2005 roku w warszawskiej Galerii Luksfera odbędzie się wernisaż studenki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, Pauliny Gyłybowej. Autorka zaprezentuje fragment dokumentacji fotograficznej zrealizowanej podczas tegorocznej wyprawy etnograficznej w bułgarskie Rodopy. W czasie imprezy będzie mieć miejsce również pokaz multimedialny, koncert zespołu Balkan Sevedah oraz degustacja specjalności bułgarskiej kuchni.

Położone w południowo-zachodniej Bułgarii Rodopy to obszar gdzie krzyżują się wpływy kulturowe islamu i prawosławia. Zamieszkują tam przede wszystkim bułgarskojęzyczni muzułmanie, nazywani Pomakami (którzy są tu grupą liczniejszą) oraz prawosławni. Sami Pomacy określają się najczęściej jako Bułgarzy-muzułmanie, uważając stwierdzenie Pomacy za pogardliwe. Obie grupy są ludnością autochtoniczną, która zróżnicowała się konfesyjnie w czasie "niewoli tureckiej". Pierwsze konwersje miały miejsce już w XVI w., przybrały na sile w drugiej połowie wieku XVII i trwały jeszcze w wieku XVIII. W okresie komunistycznym wskazywano wyłącznie przymusowy charakter islamizacji, podkreślając, że jedyną alternatywą był jatagan. Ma na to wskazywać choćby jedna z najpopularniejszych etymologii etnonimu Pomacy, która mówi, że pochodzi on od słowa pomyczen - czyli dręczony, męczony. Tymczasem według najnowszych badań istotne źródło historyczne, dokumentujące tę tezę - Opowieść o poturczeniu wsi Czepino - to dziewiętnastowieczny falsyfikat. Obecnie wskazuje się raczej na ekonomiczne i powodowane chęcią awansu społecznego powody konwersji. Teza ta poza gronem historyków i osmanistów, wciąż jednak uchodzi wśród wielu Bułgarów za kontrowersyjną, bowiem w dużej mierze demitologizuje narodową martyrologię propagowaną w kanonie kultury narodowej.

fot. Paulina Gyłybowa

Jako grupa o niepewnej tożsamości narodowej Bułgarzy-muzułmanie byli w XX wieku kilkakrotnie poddawani akcjom zmiany imion z tureckich na bułgarskie, zakazywano im też noszenia tradycyjnych strojów jak np. fezów czy zabradek, zamykano meczety, prześladowano nauczycieli islamu.

Temat wystawy podsunęli sami rodopscy muzułmanie, którzy wielokrotnie opowiadali o obowiązkach względem sąsiadów, jakie nakłada na nich islam. Sąsiad to człowiek zamieszkujący w odległości "do czterdziestego domu", to często "ktoś bliższy, niż rodzina", relacje z nim są też ważne "dla zbawienia duszy":

- Nasi muzułmanie jak ktoś umrze, modlą się. Najpierw się modlą o sąsiada, (...) to się nazywa "komszołuk akaiszen", prawo sąsiada. Na przykład jak widzę, że sąsiad klepie biedę, a ja mam jedzenie, picie, to muszę mu pomóc, nie? Jak mu nie pomogę, to mam grzech. Jak człowiek umrze nasi, zanim go włożą do grobu w naszym "opeło" modlą się o prawo sąsiada, "komszołuk akaiszen".
- tekst Magdalena Lubańska

fot. Paulina Gyłybowa

Wernisaż wystawy Pauliny Gyłybowej Sąsiedzi 40 domów odbędzie się w warszawskiej Galerii Luksfera (ul. Ząbkowska 27/31) 28 października 2005 roku o godzinie 20.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Letnie Meetingi Fotograficzne - kreatywne spotkania, warsztaty i prelekcje w 9 miastach!
Letnie Meetingi Fotograficzne - kreatywne spotkania, warsztaty i prelekcje w 9 miastach!
Wraz z końcem czerwca ruszają Letnie Meetingi Fotograficzne - seria wydarzeń obejmujących spotkania z ekspertami, praktyczne warsztaty i testy sprzętu. Przez cały lipiec cykl odwiedzi...
5
Liczy się dobra fotografia - rusza Wschodni Festiwal Fotografii 2025
Liczy się dobra fotografia - rusza Wschodni Festiwal Fotografii 2025
6 czerwca w lublinie rusza druga edycja Wschodniego Festiwalu Fotografii. To przestrzeń spotkań z fotografią artystyczną, dokumentalną i reportażową w najbardziej wyrazistych i...
6
Opolski Festiwal Fotografii po raz pierwszy latem. "Przesilenie" startuje już 27 czerwca
Opolski Festiwal Fotografii po raz pierwszy latem. "Przesilenie" startuje już 27 czerwca
OFF przechodzi na czas letni. 15. edycja Opolskiego Festiwalu Fotografii skupia się wokół tematu przesilenia, prezentując zarówno projekty związane z cyklami natury, jak i osobiste...
2