Czołowy japoński producent w przeciągu dwóch lat przeniesie całą produkcję aparatów fotograficznych do Sznghaju. Przeprowadzka związana jest z bardzo restrykcyjnym planem oszczędnościowym i oznacza zapowiedziane w zeszłym roku obcięcie 2,500 etatów.
Obecnie fabryka w Sakai, okręg Osaka, produkuje 100 tyś. high-end'owych lustrzanek i aparatów cyfrowych rocznie. W Malezji powstaje ok. 600 tyś. mniejszych cyfrówek. Po restrukturyzacji całkowita produkcja koncernu ma wynosić do 3 milionów (!) egzemplarzy rocznie przy zatrudnieniu na poziomie 2 tyś. osób. Większość dotychczasowej załogi w Japonii zostanie przeniesiona do innych działów natomiast tylko część pracowników malezyjskich zakładów znajdzie zatrudnienie przy produkcji komponentów, i to dopiero po przestawieniu linii produkcyjnych.
Zarząd firmy liczy, że w efekcie konsolidacji produkcji i oszczędności podatkowych i płacowych zysk wyniesie $366 mln rocznie. Dla porównania tegoroczne straty (do marca 2002) wyniosą ok. $30 mln.
Miejmy nadzieję, że przy okazji poszukiwania oszczędności menadżerowie Minolty nie zapomną o wysokiej jakości produktów. W przeciwnym razie szybko przekonają się, że ważniejsze niż kto i gdzie robi jest jak robi, a zaufanie klientow łatwiej stracić niż odzyskać
_1475239688.jpg)
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
_443908423.jpg)
