Mobion - aparat na metanol

Aparat na korbkę już był, teraz przyszła pora na cyfrówki zasilane metanolem. Firma MTI Micro, która od jakiegoś czasu rozwija technologię zasilania urządzeń elektronicznych ogniwami przetwarzającymi metanol nazwaną Mobion, poinformowała o podpisaniu porozumienia z jednym z japońskich producentów aparatów cyfrowych.
Skomentuj Kopiuj link
Posłuchaj
00:00

Na razie cała sprawa wygląda dość tajemniczo: nie wiadomo z którym z japońskich producentów została podpisana umowa ani kiedy można się spodziewać jej efektów. Jasny jest tylko cel, czyli zaadaptowanie technologii Mobion dla potrzeb rynku aparatów cyfrowych.

Dotychczas firma próbowała swoich sił na rynku telefonów komórkowych, przygotowała też prototyp odbiornika GPS zasilanego metanolem oraz znacznie wydajniejszy od tradycyjnego grip do lustrzanki. Jeśli umowa z tajemniczym producentem aparatów okaże się sukcesem, być może już niedługo zobaczymy to rozwiązanie w normalnej sprzedaży. MTI Micro musi się jednak wcześniej uporać ze zbyt dużymi rozmiarami, kosztami produkcji oraz szeregiem formalności - na przykład brakiem pozwoleniem na wnoszenie metanolowych ogniw na pokład samolotów

Komentarze
logo logo
Magazyny
Zamów