Test aparatu Sony Cyber-shot DSC-H1

Sony DSC-H1 to pierwszy w rodzinie Cyber-shotów aparat wyposażony aż w 12-krotny obiektyw, którego zakres odpowiada ogniskowej 36-432mm w aparacie małoobrazkowym. Jego imponujące możliwości potęgowane są przez zastosowany optyczny stabilizator obrazu, 2.5" ekran podglądu oraz 5-megapikselowy sensor obrazowy. Zapraszamy do lektury testu.

Autor: mmi

2 Czerwiec 2005
Artykuł na: 38-48 minut

6. MOŻLIWOŚCI I JAKOŚĆ ZDJĘĆ

Czułości i szumy

Jak wspomnieliśmy DSC-H1 wyposażony został w stosunkowo niewielkich rozmiarów sensor o dużej ilości komórek rejestrujących (pikseli). Zbyt gęsto upakowanie takowych powoduje konieczność zmniejszenia ich wielkości, a zatem i uczulenia na światło. To z kolei niekorzystnie uwydatnia się podczas podnoszenia ekwiwalentu czułości (wzmacniania sygnału). I trzeba przyznać, że H1 nie stanowi wyjątku od tej reguły. Zdjęcia zarejestrowane przy ISO64 są gładkie, niemal całkowicie pozbawione szumu. Natomiast już od poziomu ISO100 jest on możliwy do odnotowania, przy ISO200 jest wyraźnie widoczny, choć jeszcze w pełni akceptowalny, a zatem i "użytkowy". Jednakże po wzmocnieniu sygnału do ISO400 szumy są zaskakująco wysokie, co może skutecznie przeszkadzać w odbiorze zdjęcia. Poniżej przykłady.

ISO64
ISO100
ISO200
ISO400

Podobnie prezentuje się jakość zdjęć nocnych, choć tu mamy do czynienia z nieco innym rodzajem szumu. Stały, ciemny prąd na matrycy objawia się przy długich czasach naświetleń, kiedy to obiekt, czy powierzchnia rejestrowana wytwarza zbliżony ładunek do tego, który stale "wędruje" po powierzchni sensora. Podczas procesu zdjęciowego jest on minimalizowany przez optymalizującą redukcję szumów, która aktywowana jest już w sytuacji gdy czas naświetlania wynosi 1/25s. Jak ilustrują poniższe zestawienia, jego ingerencja jest bardzo agresywna, co w wyjątkowo trudnych warunkach prowadzi do rozbicia detali w obrazie.

Możliwości korekty

DSC-H1 umożliwia indywidualną regulację poziomu ostrości, kontrastu i nasycenia uzyskiwanych obrazów. Podobnie jak u wszystkich rodzimych przedstawicieli linii Cyber-shot odbywa się to w zaledwie +/- jednostopniowym skoku takowej korekty, jednakże nam wydaje się, iż jej skok jest silniejszy od wcześniejszych modeli. Czyżby zmiana algorytmów przetwazania? Trudno wyrokować. Wydaję się jednak, iż takie rozwiązanie powinno zadowolić najwybredniejszych amatorów.

korekta nasycenia
korekta ostrości
korekta kontrastu

Wady optyczne

Oczywistym jest, iż tak szeroki zakres ogniskowej nie mógł pozostać bez wpływu na poziom występującej dystorsji. Obiektyw H1 przy ujęciu szerokokątnym generuje wyraźną dystorsję wypukłą - tzw. "beczkę" przyjmującą poziom ok. 1.5%. Natomiast problem ten niemal całkowicie zanika przy maksymalnym zbliżeniu, gdzie "poduszka", czyli dystorsja wklęsła jest nieodczuwalna.

wyraźna beczka

Kolejną wadą związaną z układem optycznym jest aberracja chromatyczna. Jest ona wynikiem rozszczepienia na powierzchni soczewek widma, co objawia się w postaci purpurowych artefaktów w miejscach o wysokim kontraście. Tu obiektyw Sony nie zachwyca (szczególnie przy maksymalnym otworze przysłony), choć jak pokazuje poniższe zestawienie ilustracji (w kolejności: cały kadr > wycięty fragment 1:1 zarejestrowany przy F2.8 > F5.6 > F8.0) nieznaczne przymknięcie przysłony skutecznie ją osłabia. Natomiast podczas fotografowania na silnym słońcu należy pamiętać o osłonie (przeciwsłonecznej), ponieważ silnie kontrujące oświetlenie przednio-boczne owocuje widocznym spadkiem kontrastu, a nierzadko pojawiają się także bliki.

przymknięcie przysłony do F5.6 odrobinę osłaba silną aberrację ch.
natomiast przy zdjęciach pod światło widoczne są spadek kontrastu i bliki

Pod względem winietowania układ ten także prezentuje się przyzwoicie. Tu jednak ponownie pomoże maksymalne przymknięcie przysłony. I choć zaciemnienie zdjęcia na jego rogach szczególnie nasila się przy skrajnych wartościach ogniskowej, będąc zauważalnym nawet przy jej wartości F5.6 i dopiero maksymalne jej przymknięcie przynosi wyraźne rezultaty, to jednak jest to najmniej uciążliwa ze wspomnianych wad, która nie powinna przeszkadzać potencjalnym odbiorom tej klasy sprzętu.

poziom winietowania F3.7
poziom winietowania F5.6
poziom winietowania F8.0
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
38
Powiązane artykuły