Opinia:
Obiektyw, inaczej niż poprzednik, w pełni zasługuje na gwiazdkę przy nazwie. Jest ostry w pełnym zakresie pracy przesłony, od 2,8 aż do końca. Wiadomo, pojawiają się aberracje optyczne przy mocno domkniętej przysłonie ale fizyki nie oszukasz i nie bądź pan głąb. Obiektyw jest ostry nawet z telekonwerterem, z 1,4 TC na przesłonie 2,8 jak ma się miejsce można fotografować ptaki i liczyć odstające piórka na głowie ;) Napęd AF wreszcie przystaje do współczesności, co jak na markę jest wielkim sukcesem. Nie ma problemu z fotografią akcji, śledzeniem pociągów, samochodów, szybko poruszających się ludzi. Na długim końcu i w okolicy f/4 to niezły obiektyw portertowy. Tak, nie jestem fanem "wincyj bokeh", wolę ciut domknięte obiektywy chyba że potrzeba więcej światła. Sam rysunek jest bardzo dobry, nie jest tak "kliniczny" jak w stałoogniskowych portertówkach, przypomina bardziej obiektywy z serii Limited, ale nie ujmuje to jakości obrazka.
Budowa jest, jak w wypadku większości produktów Pentaxa z gwiazdką - świetna. obiektyw jest dobrze wyważony, w połączeniu z K-3 Mk III leży w dłoni bez problemu. Jeżeli można się do czegoś przyczepić to rozmiar i waga. Dla korpusu APS-C wystarczyłoby f/4, za to mniejsze i lżejsze. Ale czasy mamy jakie mamy, każdy chce jak najszerszą przysłonę więc mamy klocuszka.
TL.DR. - najlepszy obiektyw Pentaxa pod APS-C od zawsze. Obyśmy doczekali się więcej odnowionych gwiazdek.