Nikon przedstawia F55

Autor: Tomasz Gutkowski

17 Styczeń 2002
Artykuł na: 4-5 minut
W ofercie potentata rynku fotograficznego pojawi się wkrótce nowa amatorska lustrzanka analogowa.

W ofercie Nikona pojawi się wkrótce nowy model amatorskiej lustrzanki jednoobiektywowej F55. Numer wskazuje na stopień zaawansowania wyższy niż wycofany już F50 i niższy od F65. Bez większych porównań możemy stwierdzić, że jest tak w istocie. Znaczy to, iż jest to sprzęt całkowicie amatorski skierowany do początkujących fotoamatorów i oferujący podstawowe funkcje jakie powinna posiadać lustrzanka oraz gotowe propozycje na potrzeby schematycznych sytuacji zdjęciowych.

Nikon F55

Projekt aparatu wykorzystuje sprawdzone rozwiązania z poprzednich konstrukcji Nikona zubożone o przednie pokrętło nastawcze. Jest za to szybki dostęp do trybu doboru ekspozycji - przy automatyce: Program "zielony", tematy (portret, krajobraz, makro, sport, nocne), Program bez aut. lampy (P), priorytet migawki (S), priorytet przesłony (A) oraz Manual.

Amatorskie przeznaczenie sprzętu zdradzają osiągane prędkości otwarcia migawki: najszybszy to 1/2000 sek. natomiast czas synchronizacji z lampą błyskową to 1/90 sek. (!). Nie imponuje też przesuw filmu z prędkością 1,5 kl/sek. Na szczęście dostępna jest korekta ekspozycji do 2EV w skokach 1/2 oraz autobracketing (3-klatkowy).

Pomiar ostrości oparty jest na trzech punktach AF ustawionych wertykalnie z pierwszeństwem pierwszego planu lub wyborem pojedynczego punktu pomiarowego. Tradycyjnie automatyka ostrości pracuje w trybie ciągłym (śledzącym), w trybie blokady ostrości oraz w kombinacji obydwu kiedy aparat zsynchronizowany jest z tematem. Wyostrzanie wspomagane jest przez dodatkowe źródło doświetlające obiekt. Oczywiście możemy ostrość ustawić manualnie.

Pomiar ekspozycji zależy od zastosowanego obiektywu, ale zasadniczo opiera się na 5-segmentowym systemie 3D Matrix (lub 3D-matrycowym), który uwzględnia jasność, kontrasty i odległość obiektu (AF Nikkor, typ G i D (bez AF Nikkor do F3AF i IX-Nikkor) oraz AI-P Nikkor).

Tak samo jak "duży panel LCD z wyraźnymi , prostymi w odczycie ikonami", producent chwali lampę błyskową (l/p 12 - m,ISO100), która w trybie całkowitej automatyki ekspozycji wyskakuje z górnej części obudowy przy słabych warunkach oświetleniowych (bez krajobrazu i sportu). W trybach P,S,A,M uruchamiana jest przez przycisk zwalniający. Przy błysku, do pomiaru oświetlenia zaangażowano znany system Matrix Balance Fill-Flash sterujący "inteligentną" lampą (wbudowaną lub zewnętrzną - hot-shoe) z uwzględnieniem wypełnienia tła (redukuje cienie i zbyt duże kontrasty).

Zasilanie z dwóch baterii CR2 powinno wystarczyć na ok.45 rolek 36-klatkowych bez używania lampy lub 11 z lampą (20 st.C). Dane te pochodzą z testu producenta.

Aparat jest bardzo lekki co rodzi obawy o jego stabilność. Zapewne wiele da dopracowany przez Nikona system podnoszenia i opadania lustra, który bardzo wyciszono, ale 350g leży w ręce dużo mniej pewnie niż np. 500g. Wymiary to 129 x 92 x 65mm, dostępna będzie także wersja z wbudowanym datownikiem o 2,5mm grubsza.

F55 to wyraźna kontynuacja polityki "oferowania miłośnikom fotografii markowych produktów po przystępnej cenie". O ile jednak wiele osób zaskoczyła cena F80, biorąc pod uwagę jego spore możliwości, o tyle kolejne modele F65 i F55 właśnie, to obniżanie parametrów i redukowanie funkcji. Między dwoma ostatnimi modelami zauważalne różnice to (na niekorzyść F55): brak podglądu głębi ostrości, brak synchronizacji błysku na drugą lamelkę, 5-polowa matryca (a nie 6-cio), wolniejszy przesuw filmu.

Na razie nie znamy dokładnej ceny sklepowej i terminu wprowadzenia produktu do sprzedaży.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM-5 II to ewolucyjna, rozwinięta nieco wersja poprzednika. Choć główne podzespoły pozostają niezmienione, zyskujemy m.in. lepszy grip, ładowanie przez USB-C oraz dodatkowe funkcje...
19
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25