Samsung S1030 i S830 - bez wytchnienia

Autor: Tomasz Gutkowski

9 Luty 2007

Artykuł na: 2-3 minuty

Festiwalu Samsunga ciąg dalszy. Dwie kolejne premiery to kompaktowe modele S1030 oraz S830. Są one uboższymi braćmi pokazanych równo miesiąc temu S1050 i S850. Matryce są takie same, odpowiednio 10 i 8 Megapikseli. Mniejsze jest za to zbliżenie, które wynosi tu 3x. Oba aparaty wyposażono w pamięć wbudowaną (45 / 20 MB) oraz wyświetlacze 2,7".

Samsung chce chyba zasypać rynek swoimi nowościami. Od kilku tygodni trwa festiwal premier, który wydaje się nie mieć końca. Dziś poznaliśmy trzy kolejne aparaty reprezentujące podstawową linię 'S'. Jednak podobnie jak ostatnim razem, nawet aparaty dla amatorów zasługują na przyzwoity zestaw funkcji, z trybami manualnymi ekspozycji na czele.

Samsung S1030 oraz Samsung S830 pozycjonowane są jako tańsze alternatywy dla niedawnych S1050 / S850. Najważniejsza różnica między oba parami to skromniejsza optyka. Dzisiejsze nowości oferują zakres 35 - 105 mm przy jasności F2.8-F5.1. Matryce są takie same, natomiast powiększono nieznacznie, do 2,7" wyświetlacze LCD.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Jak na aparaty amatorskie, S1030 i S830 są całkiem dobrze wyposażone. Do dyspozycji mamy: tryb manualny i oba priorytety, 10 programów tematycznych, czułość maksymalną ISO 1600, tryb makro od 4 cm, bracketing ekspozycji, dwie metody pomiaru światła, kilka trybów barwnych i zapis wideo VGA w formacie MPEG-4.

W momencie pisania powyższego artykułu jedynym źródłem była strona DPReview.com, toteż nie możemy ani pokazać zdjęć, ani podać jakichkolwiek informacji na temat dostępności nowości Samsunga na rynku polskim.