Wielki i cyfrowy Sinar p3

Autor: Tomasz Gutkowski

23 Lipiec 2002
Artykuł na: 4-5 minut
Aparaty wielkoformatowe, coraz rzadziej używane w studiach fotograficznych, dzięki technologii cyfrowej mają szanse powrócić do łask. Najwięcej starań czyni w tej sprawie szwajcarski Sinar, którego ostatni produkt p3 uhonorowano nagrodą TIPA za najlepszy profesjonalny produkt w Europie.

Aparaty wielkoformatowe, coraz rzadziej używane w studiach fotograficznych, dzięki technologii cyfrowej mają szanse powrócić do łask. Najwięcej starań czyni w tej sprawie szwajcarski Sinar, którego ostatni produkt p3 uhonorowano nagrodą TIPA za najlepszy profesjonalny produkt w Europie.

Osobom dopiero rozpoczynającym przygodę z fotografią trudno często zrozumieć do czego mogą służyć tak duże, niezgrabne i dziwacznie wyglądające aparaty. Jeszcze większe zdziwienie budzi fakt, że to najbardziej precyzyjny sprzęt fotograficzny o możliwościach nieosiągalnych dla zwykłych aparatów. Oczywiście z czasem fotografom, których na przykład nie stać na zakup Sinara czy Combo, z pomocą przyszła komputerowa obróbka obrazu. Może nie jest to naturalny efekt, ale żeby przykładowo skorygować perspektywę nie trzeba dysponować aparatem wyposażonym w system pokłonów i przesuwów.

Sinar oferujący od dziesięcioleci profesjonalne rozwiązania studyjne od pewnego czasu łączy zaawansowanie sprawdzonych układów mechanicznych z nowoczesnymi technologiami. Tak jest w wypadku ostatniego modelu Sinar p3, skonstruowany specjalnie do współpracy z przystawką cyfrową. Jego jakość doceniło grono fachowców skupionych w organizacji TIPA honorując go tytułem najlepszego profesjonalnego europejskiego produktu roku 2002/2003.

Wyposażony w klasyczna ramę p3 umożliwia szybkie przymocowanie cyfrowych "pleców" o rozmiarach mniejszych niż główna rama aparatu. Takie rozwiązanie pozwala na wygodną i nie absorbującą pracę podczas licznych skłonów i obrotów. Tutaj podobnie jak w wypadku mocowania obiektywu system zatrzaskowych blokad przyspiesza wszystkie działania na planie zdjęciowych gwarantując precyzyjne ulokowanie elementów wymiennych.

Sinar p3 zgodny jest z całym system cyfrowym (Sinar Digital System) i kompatybilny jest ze wszystkimi przystawkami (Sinarback). Komunikacja z aparatem odbywa się przez elektroniczne styki natomiast na zewnątrz wystarczy jeden kabel transmitujący dane oraz zasilanie.

Nowością jest system Sinar MV - elektronicznie kontrolowana migawka międzyobiektywowa. Umocowana na 4-calowej ramie obiektywu zapewnia brak jakichkolwiek wstrząsów nawet przy precyzyjnych 4- lub 16-zdjęciowych multishot'ach. System "cyfrowych obiektywów" kontrolowany jest w całości przez oprogramowanie Sinar CaptureShop.

Oczywiście p3 zgodny jest z pełnym systemem co znaczy, że pasują do niego wszelkie akcesoria stosowane do p2 od kaset wielkoformatowych po przystawki skanujące.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM System OM-5 Mark II – nowe funkcje i ergonomia, ta sama cena
OM-5 II to ewolucyjna, rozwinięta nieco wersja poprzednika. Choć główne podzespoły pozostają niezmienione, zyskujemy m.in. lepszy grip, ładowanie przez USB-C oraz dodatkowe funkcje...
19
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25