Leica D-LUX 2 - magia czerwonej kropki

Autor: Tomasz Gutkowski

4 Październik 2005

Artykuł na: 2-3 minuty

Zgodnie z przewidywaniami Leica zaprezentowała własną wersję opisanego niedawno modelu Panasonic Lumix DMC-LX1 - pierwszego kompaktu z "panoramiczną" matrycą CCD. D-LUX 2 różni od LX1 czerwona kropka i gładsza obudowa.

Współpraca koncernów Leica i Panasonic trwa już kilka lat i zdążyliśmy przyzwyczaić się do tego, że wybrane modele sprzedawane są pod obydwoma markami. Najlepszy przykład to para Lumix DMC-LC1 - Leica Digilux 2. Cel takiego działania wydaje się jasny. Istnieje grupa klientów gotowych zapłacić dodatkowych kilkaset dolarów za "czerwoną kropkę" na obudowie.

Leica D-LUX 2

Leica D-LUX 2 jest bliźniaczym modelem dla niedawnego Lumixa DMC-LX1. Zainteresowanych odsyłamy więc do tamtego opisu, a w tym miejscu przedstawimy tylko najważniejsze właściwości D-LUX 2.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Cechą charakterystyczną aparatu jest "panoramiczna" matrycą CCD o stosunku boków 16:9. W tym ustawieniu efektywna ogniskowa wynosi 28 - 112 mm (dla małego obrazka). Jeśli ktoś nie przepada za takimi proporcjami może zmienić je na bardziej klasyczne (za pomocą przełącznika na osłonie obiektywu), 4:3 lub 3:2. Trzeba pamiętać, że po takiej zmianie w rejestracji obrazu będzie brała udział mniejsza liczba pikseli (7 Mp dla 3:2 i 6 Mp dla 4:3) oraz zwiększy się wynikowa ogniskowa.

Aparat oferuje ręczne i automatyczne tryby pracy. Wyposażony jest w technologię stabilizacji obraz MEGA O.I.S. Energii dostarcza dedykowany akumulator, z dane zapisywane są na kartach Secure Digital. Nie mamy informacji czy Leica D-LUX 2 sprzedawana będzie w Polsce.