Nowa CAMEDIA C-300 ZOOM

Autor: Tomasz Gutkowski

8 Maj 2002
Artykuł na: 4-5 minut
Olympus zaprezentował dziś cyfrowy kompakt CAMEDIA C-300 ZOOM. Następcę popularnego C-200Z wyposażono w 3-megapikselową matrycę CCD oraz 2.8-krotny zoom optyczny.

Olympus zaprezentował dziś cyfrowy kompakt CAMEDIA C-300ZOOM. Następcę popularnego C-200 wyposażono w 3-megapikselową matrycę CCD oraz 2.8-krotny zoom optyczny.

Olympus CAMEDIA C-300ZOOM

Nowy Olympus to typowy model kompaktowy z niewielkim dostępem do ustawień manualnych. Praca aparatu jest zautomatyzowana, ale można korygować ekspozycję (w zakresie +/-2EV co 1/2EV). Poza programem standardowym (z profilami tematycznymi) jest też tryb nocny o nieco większym zakresie czasów otwarcia migawki (2 - 1/1000 sek. przy 1/2 - 1/1000 sek. w Auto).

Obiektyw 36-100mm (ekwiwalent dla małego obrazka) ma przyzwoitą jasność F2.9 - F4.4. C-300Z dysponuje sensorem o efektywnej liczbie pikseli 3 mega przy całkowitej liczbie 3.34Mp (1/2.5" CCD). O właściwe odwzorowanie dba wstępny filtr RGB. Zaskakuje przy tym duża ilość oferowanych rozdzielczości: od maksymalnej 1984 x 1488 do 640 x 480 jest ich aż sześć i to tylko przy stałym obrazie.

W trybie filmowym (Quick Time Motion JPEG, bez dźwięku)) nagramy do 33 sek. w jednym ujęciu w formacie 320 x 240, 15 kl/sek. lub 148 sekund w niższej rozdzielczości 160 x 120 (15 kl/sek.). Ponadto dostępny jest tryb zdjęć seryjnych o wyzwalaniu prawie 2 kl/sek., ale z ograniczeniem do 13 zdjęć w serii (w wysokiej jakości). Podobnie jak w wypadku klipów limit jednorazowej rejestracji spowodowany jest zapisem pośrednim bufor > karta, ale trzeba przyznać, że pojemność bufora jest bardzo zadowalająca. Nie znamy niestety przybliżonych czasów zrzutu na kartę (SmartMedia - w zestawie 16MB z Panoramą) czyli czasu jaki musimy odczekać przed wykonaniem następnej serii.

Z innych cech Olympusa C-300ZOOM warto wymienić: elementy edycyjne (przeformatowanie, sepia, czarno-białe, kadrowanie) oraz praktycznie rozwiązane odtwarzanie (pojedyncza klatka, zbliżenie, index 4 / 9 / 16, i obracanie). Oczywiście jest lampa błyskowa ze standardowymi trybami pracy, wyskakująca w charakterystyczny dla mniejszych Camedii sposób. Balans bieli poza automatycznym zawiera 4 pozycje do wyboru (dzienne, zachmurzenie, żarowe, jarzeniowe) - przydałoby się trochę więcej.

Pomiar ekspozycji i ostrości rozwiązane są podobnie: jest to detekcja matrycowa ESP oraz punktowa. W trybie normalnej pracy zakres AF wynosi od 80cm, w trybie Makro 20 - 80cm.

Nie wiadomo jeszcze kiedy spodziewać się premiery rynkowej w Polsce, ale możemy przewidywać cenę w okolicach 2 tysięcy zł (nie jest to oficjalna informacja!).

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo wyższa cena
Fujifilm X-E5 - 40-megapikselowa matryca, wizjer w stylu analoga, ulepszona konstrukcja i dużo...
Po 4 latach Fujifilm prezentuje wreszcie kolejny model ze stylizowanej na aparat dalmierzowe serii X-E. Nowy X-E5 w dużej mierze dubluje możliwości modelu X-T50, zamykając. Je w...
9
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens - kolejna cyfrówka udająca analoga. W tej cenie to jednak ma sens
Echolens to kolejny aparat, próbujący załapać się na trend zyskujących na popularności prostych aparatów typu point and shoot. Podobnie jak kilka niedawnych konstrukcji, kusi też...
25
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Fujifilm zapowiada kolejny aparat. Czy to X-E5 z nowym obiektywem?
Do sieci trafił teaser nowego aparatu systemowego Fujifilm. Wszystko wskazuje na to, że to długo oczekiwana aktualizacja serii X-E, która zadebiutuje wraz z bardzo ciekawym obiektywem...
30