Cyfrowy dalmierzowiec... Epsona?

Autor: Łukasz Kacperczyk

19 Luty 2004
Artykuł na: 4-5 minut
Wszystko wskazuje na to, że pierwszy cyfrowy aparat dalmierzowy z wymienną optyką nie zostanie wyprodukowany przez firmę od słynnej "czerwonej kropki". Na zakończonych niedawno targach PMA furorę zrobiła gablota, w której można było obejrzeć prototyp takiego aparatu. Tyle że było to stoisko firmy Epson...

Wszystko wskazuje na to, że pierwszy cyfrowy aparat dalmierzowy z wymienną optyką nie zostanie wyprodukowany przez firmę od słynnej "czerwonej kropki". Na zakończonych niedawno targach PMA furorę zrobiła gablota, w której można było obejrzeć prototyp takiego aparatu. Tyle że było to stoisko firmy Epson...

Na razie wiemy o tym aparacie bardzo niewiele. Na gablocie można było przeczytać napis, głoszący: "Jedyny w swoim rodzaju aparat cyfrowy stworzony i zaprojektowany przez Epsona we współpracy z firmą Cosina Co., LTD. Więcej informacji Seiko Epson Corporation poda w połowie marca 2004". Obiektywy, które można zobaczyć w tej samej gablocie sugerują, że nowy aparat będzie miał leikowski bagnet M.

Z wyglądu prototyp przypomina Bessę R2 marki Voigtlander, a produkowaną przez Cosinę, ale z nieco zmienionym interfejsem (czego można się było spodziewać - w końcu to cyfrówka). Pokrętło czasów, po środku którego umieszczono spust migawki, wskazuje, że nowa cyfrówka będzie oferowała użytkownikowi zakres od 1 sekundy do 1/2000 sekundy, czas B i synchronizację z lampą 1/125 sekundy. Podziałka korekty ekspozycji sugeruje, że dostępna będzie automatyka czasu. Przez obecność dźwigni "naciągu filmu" domyślamy się, że migawka będzie taka sama, jak ta użyta w Bessach, a wspomniana dźwignia służy do naciągania tejże. Ciekawe natomiast do czego służy gałka "zwijania powrotnego", kojarząca się z klasyczną Leiką M3 albo nieco nowszym modelem MP (może do przeglądania zdjęć w trybie odtwarzania?). Na górnej ściance znajduje się tajemnicza tarcza z trzema wskaźnikami wskazówkowymi - interesujące analogowe rozwiązanie w cyfrowym aparacie.

Wygląda na to, że aparat zostanie wyposażony w świetny jasny wizjer znany już z Bessy R i R2. Zachowano tradycyjne ustawianie czułości w pokrętle czasów. Oczywiście, jak to w cyfrówce, na tylnej ściance widzimy pokaźny wyświetlacz LCD z kilkoma przyciskami. Ekran jest ruchomy i można go całkowicie odwrócić - wtedy aparat wygląda zupełnie jak "normalny" małoobrazkowy dalmierzowiec Cosiny, co powinno zadowolić purystów, dla których z pewnością przeznaczony jest ten aparat.

Zdjęcia opisywanego prototypu można znaleźć między innymi na stronach dpreview i imaging-resource.

W Internecie krążą plotki, że cyfrowy dalmierzowiec Epsona/Cosiny będzie miał matrycę 6 MP wielkości APS-C i trafi na rynek już latem tego roku, ale dowiemy się tego najwcześniej w połowie marca. Z niecierpliwością czekamy na oficjalną informację producenta i przewidywaną cenę nowego aparatu.

A jeszcze całkiem niedawno przedstawiciele Leiki przekonywali, że cyfrowy dalmierzowiec z wymienną optyką to rzecz niewykonalna ze względów konstrukcyjnych. Kto by pomyślał..

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
30 rat 0% na wybrane aparaty i obiektywy z okazji 30. urodzin CEWE FOTOJOKER
30 rat 0% na wybrane aparaty i obiektywy z okazji 30. urodzin CEWE FOTOJOKER
CEWE FOTOJOKER startuje z urodzinową promocją. Do 7 maja wybrane aparaty i obiektywy z oferty kupimy w atrakcyjnym systemie ratalny 30 x 0%.
5
Insta360 X5 - większa matryca, odszumianie wspomagane AI i bardziej wytrzymała obudowa. Kamerka sferyczna na sterydach
Insta360 X5 - większa matryca, odszumianie wspomagane AI i bardziej wytrzymała obudowa. Kamerka...
Insta360 prezentuje kolejną edycję flagowej kamerki sferycznej z serii X. Piąta generacja to przede wszystkim większa matryca i system przetwarzania wspierany AI, dzięki którym...
6
Nadchodzi "półklatkowy" aparat Fujifilm. Jest już pierwszy teaser
Nadchodzi "półklatkowy" aparat Fujifilm. Jest już pierwszy teaser
Half the size, twice the story - takim sloganem Fujifilm zapowiada nowy aparat, który może być czymś, czego w świecie cyfrówek jeszcze nie widzieliśmy.
13