2 z 8

Zamach na Trumpa i horrory Damaszku - przyznano fotograficzne nagrody Pulitzera 2025

Fot. Doug Mills, The New York Times, PulitzerPrize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Ułamek chwili później Trump zareagował na ukłucie pocisku, który przeszył jego ucho i instynktownie podniósł prawą rękę.
Fot. Doug Mills, The New York Times, PulitzerPrize in Breaking News Photography 2025



Ułamek chwili później Trump zareagował na ukłucie pocisku, który przeszył jego ucho i instynktownie podniósł prawą rękę.
Facebook
Tweet
Google
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Zdjęcie przedstawia kulę przelatującą obok głowy Trumpa, niezwykły obraz, który uchwycił dokładny moment zagrożenia w być może najbardziej dramatycznym dniu niezwykłego roku politycznego. Michael Harrigan, emerytowany agent specjalny FBI, który spędził 22 lata w biurze, potwierdził, że obraz wydaje się być torem pocisku. „To absolutnie może pokazywać przemieszczenie powietrza spowodowane pociskiem” - powiedział Harrigan. „Biorąc pod uwagę okoliczności, jeśli to nie pokazuje drogi pocisku w powietrzu, nie wiem, co innego mogłoby to być”.
Fot. Doug Mills, The New York Times, PulitzerPrize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Ułamek chwili później Trump zareagował na ukłucie pocisku, który przeszył jego ucho i instynktownie podniósł prawą rękę.
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Trump cofnął rękę, odsłaniając krew z rany.
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Po tym, jak zamachowiec otworzył ogień, agenci z Secret Service Trumpa rzucili się, by go osłaniać i chronić przed kolejnymi strzałami. Członek zespołu antysnajperskiego Secret Service zajął miejsce na scenie, przeczesując teren w poszukiwaniu strzelca i innych potencjalnych zagrożeń.
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Kiedy agenci zaczęli ewakuować rannego Trumpa ze sceny w bezpieczne miejsce, ten na chwilę ich zatrzymał i zaczął  gestykulować do tłumu zwolenników. Podnosząc pięść, wyzywająco krzyknął: "Walczie! Walczcie! Walczcie!" Było to działanie instynktowne, które później zostało wykorzystane w kampanii wyborczej.
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Ale już chwilę później jego twarz stała się pusta i blada, prawie tak, jakby dopiero zdał sobie sprawę z tego, co się właśnie wydarzyło. Agenci zostali później skrytykowani za to, że pozwolili mu na pozostanie widocznym, czym narażony był na potencjalne kolejne strzały.
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Na zdjęciu widać zakrwawione ucho Trumpa, gdy agenci odsuwają go od miejsca zdarzenia. Jeden z agentów wyciąga rękę nad głowę, aby zmniejszyć widoczność byłego prezydenta na wypadek, gdyby padło więcej strzałów.
Fot. Doug Mills, The New York Times, Pulitzer Prize in Breaking News Photography 2025<br></br><br></br>Flafa wciąż powiewa nad ewakuowanym stadionem. Następstwa wydarzenia to plama na demokracji - od kuli zamachowca zginął jeden z uczestników wiecu, a dwóch kolejnych zostało rannych.