20 z 58

Grand Press Photo 2024 - zobacz najlepsze polskie zdjęcia reportażowe ostatniego roku

Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024



Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje. W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Facebook
Tweet
Google
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Maciej Grzybowski, 1. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br>Ela, Darek i Mirek są w bezdomności od wielu lat. Mieszkają w lesie nad rzeką, na obrzeżach miasta. Opiekują się dwoma psami Florą i Jogim. Ela przez kilkanaście lat pracowała w zakładach farmaceutycznych. Jest wdową, jej syn mieszka za granicą. Obecnie bezrobotna. Darek, partner Eli, podejmuje się prac dorywczych na budowach i w firmach sprzątających miasto. Sam zbudował wszystkie domki. Mirek pochodzi z Pomorza, jest wolnym duchem. Często wychodzi w nocy zbierać złom, który potem sprzedaje.
W Polsce około 30 tysięcy osób znajduje się w kryzysie bezdomności, z czego ponad 80 proc. stanowią mężczyźni.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.
Fot. Amadeusz Świerk, 2. miejsce w kat. Documentary Project / Grand Press Photo 2024<br></br><br></br> Złodzieje o złotych sercach. Rodziny próbujące żyć normalnie wbrew przeciwnościom losu. Byli więźniowie z duszami pełnymi artyzmu i muzyki. Młodzież szukająca własnej drogi pomimo trudnego startu. Witamy w Dzielnicy Cudów. Zakaczawie to dzielnica Legnicy, stutysięcznego miasta położonego na Dolnym Śląsku, które po II wojnie światowej miało wątpliwą przyjemność stacjonowania około 60 tys. żołnierzy radzieckich.<br></br><br></br>
W trudnych czasach, które zakończyły się dopiero w 1993 roku, Zakaczawie stało się nieformalnym centrum życia społecznego Polaków. Pomimo cienia radzieckiego garnizonu, wśród polskich rodzin i silnej społeczności romskiej przesiedlonej do dzielnicy przez komunistów kwitły małe przedsiębiorstwa, kawiarnie, bary i miejsca kultury.<br></br><br></br>
Niemal w każdym mieście jest podobne miejsce, którego mieszkańcy cierpią z powodu marginalizacji społecznej i ekonomicznej. Projekt ten ma na celu pokazanie, że wśród biedy i zniszczonych trudnych dzielnic są ludzie – rodziny, przyjaciele, kochankowie – starający się żyć najlepiej, jak potrafią.