19 z 38

Decade of Change - Polacy wśród zwycięzców konkursu fotograficznego poświeconego zmianom na Ziemi

fot. Yask Desai / Decade of Change<br></br><br></br>W 1904 roku australijski artysta Frederick McCubbin namalował swój tryptyk Pionier. McCubbin wynajął modeli i namalował dzieło w pobliżu Mount Macedon w Victorii, z widokami na teren należący do jego przyjaciela, Williama Petera McGregora, który był drugim prezesem firmy górniczej BHP. Obraz jest niewątpliwą romantyzacją pracowników, którzy oczyszczali ziemię w celu masowej uprawy importowanego bydła. Tytuł pracy (The Pioneer) marginalizuje tysiące lat pielęgnowania ziemii przez społeczności aborygeńskie. Tryptyk McCubbina, związany wydobyciem węgla, oferujący niemal religijne spojrzenie na oczyszczanie gruntów przez europejskich osadników, oferuje proroczą wizję trwałej dominacji brytyjskiej w kulturze Australii i śmierci środowiska naturalnego.
fot. Yask Desai / Decade of Change



W 1904 roku australijski artysta Frederick McCubbin namalował swój tryptyk Pionier. McCubbin wynajął modeli i namalował dzieło w pobliżu Mount Macedon w Victorii, z widokami na teren należący do jego przyjaciela, Williama Petera McGregora, który był drugim prezesem firmy górniczej BHP. Obraz jest niewątpliwą romantyzacją pracowników, którzy oczyszczali ziemię w celu masowej uprawy importowanego bydła. Tytuł pracy (The Pioneer) marginalizuje tysiące lat pielęgnowania ziemii przez społeczności aborygeńskie. Tryptyk McCubbina, związany wydobyciem węgla, oferujący niemal religijne spojrzenie na oczyszczanie gruntów przez europejskich osadników, oferuje proroczą wizję trwałej dominacji brytyjskiej w kulturze Australii i śmierci środowiska naturalnego.
Facebook
Tweet
Google
fot. Suresh Naganathan / Decade of Change<br></br><br></br>
Naturalne wzgórze zostaje spłaszczone, aby wznieść na nim betonową dżunglę w jednym z ekskluzywnych miasteczek w północnym Bombaju.
fot. Peter Canton / Decade of Change <br></br><br></br>
„Zewsząd otacza nas wody i nie mamy dokąd uciec. Ludzie umierają z głodu”. 70-letnia Nyakeak Rambon używa swojego kija do utrzymania równowagi, gdy idzie przez wodę powodziową tuż przed szkołą podstawową Wangchot. Zapada noc, a w środku prawie nie ma miejsca. Nyakeak jeszcze raz prostuje nogi, zanim wróci tam na resztę nocy, by nie stracić swojego miejsca.
fot. Ciril Jazbec / Decade of Change<br></br><br></br>
Topniejący lód w jednym kraju zmienia sposób życia. Myśliwi z Grenlandii stoją w obliczu zagrożenia dla wielowiekowej tradycji. Świat Alberta Lukassena topi się wokół niego. Kiedy 64-letni Eskimos był młody, mógł polować z psami na zamarzniętym fiordzie Uummannaq na zachodnim wybrzeżu Grenlandii do czerwca. Zdjęcie zostało zrobione w tym samym miejscu w kwietniu.
fot. Ruairidh McGlynn / Decade of Change<br></br><br></br>
„W Katarze, jednym z najbardziej zurbanizowanych i produkującym najwiecej dwutlenku węgla na mieszkańca krajów, nie ma żadnego lasu. Zaintrygowała mnie ucieczka z centrów miejskich i zapuszczenie się w odludny krajobraz. Zdjęcie przedstawia spotkanie z samotnym drzewem Sidra wygiętym przez wiatr. Drzewo Sidra, kultowy symbol dziedzictwa tego kraju, od pokoleń rośnie na pustyniach Kataru. Rośnie w najtrudniejszych warunkach, będąc samotnym symbolem pocieszenia i stanowiąc kontrast dla rozwijającego się środowiska miejskiego ” - pisze o swoim zdjęci fotograf.
fot. Luke O'Donovan / Decade of Change<br></br><br></br>Zdjęcie przedstawia ostatnią grę w krykieta, którą rozegrano w Ferrybridge C Power Station w West Yorkshire, zanim kilka wież chłodniczych zostało zburzonych w 2019 roku. Do 2025 roku Wielka Brytania planuje wycofać wszystkie pozostałe elektrownie węglowe. Chociaż jest to ważny krok w kierunku strategii czystszej energii, zostanie on przypłacony dużą stratą kulturową i gospodarczą wśród społeczności związanych z przemysłem.
fot. Sally Low / Decade of Change
fot. Slater King / Decade of Change<br></br><br></br>
"W pobliżu wysypiska śmieci, które z daleka wziąłbym za górę, pracownicy godzina po godzinie sortowali, mielili, sprzątali, cięli i poddawali recyklingowi odpady. W szopach i chałupach rozciągniętych wzdłuż długiej, suchej, zakurzonej drogi między autostradą a wysypiskiem było tak gorąco, że powietrze paliło przy oddychaniu." - opowiada fotograf. "Ludzie produkują rocznie 1,3 miliarda ton śmieci, ale tylko 9% plastikowych śmieci jest poddawanych recyklingowi. Koszt ludzki, zwłaszcza w krajach rozwijających się, jest bardzo wysoki. Ludzie pracują bardzo długo w niebezpiecznych i często trujących warunkach.
fot. Joel Redman / Decade of Change<br></br><br></br>
Na obrzeżach Kapsztadu znajduje się tama. Na początku 2018 roku, po latach długotrwałej suszy, miasto stanęło w obliczu kryzysu wodnego. Wprowadzono surowe ograniczenia dotyczące zużycia wody, a miasto narzuciło bardzo realne zagrożenie „Dniem Zerowym” - 11 maja 2018 r. Tego dnia potencjalnie mogłaby zostać wyłączona dostawa wody do domów mieszkalnych, a ludzie musieliby stawać w kolejkach w wyznaczonych punktach, aby odebrać swoje zapasy. Na szczęście dzięki rozwiązaniu miasta i lokalnej ludności, a także oczekiwanym deszczom, udało się uniknąć tej sytuacji. Jest to jednak ważne przypomnienie tego, jak traktujemy i szanujemy nasz świat przyrody, w miarę jak anomalie pogodowe stają się coraz częstsze. Obraz z szerszej historii zatytułowanej "Day Zero"
fot. Luka Lukasiak / Decade of Change<br></br><br></br>Jeziorko Czerniakowskie to rezerwat przyrody położony w granicach Warszawy, na warszawskim Mokotowie. To ulubione miejsce warszawiaków do  morsowania. W tle widać kominy elektrociepłowni Siekierki. To największa elektrociepłownia w Polsce i druga co do wielkości w Europie. Posiada 3 bloki grzewcze, 3 kotły parowe opalane węglem, kocioł parowy K1 w 100% opalany biomasą i ogrzewa 55% warszawskich budynków, dostarczając prąd pozwalający na zapalenie ponad 10 milionów żarówek 60-watowych.
fot. Ingrid Weyland / Decade of Change<br></br><br></br>
"W mojej pracy skupiam się na osobistym związku z naturą, gdzie krajobrazy pełnią rolę sanktuariów ciszy, samotności i powstrzymania." - pisze o swoim projekcie autorka. "W tym cyklu eksperymentuję z materialnością fotograficznego medium, manipulując krajobrazami i zniekształcając je. Zamierzam poprzez te gwałtowne gesty nawiązywać do szkód wyrządzonych środowisku przez ludzi, kwestionując w ten sposób nasz związek ze światem przyrody."
fot. Maxime Riche / Decade of Change<br></br><br></br>Portret Amira (36 lat), właściciela plantacji owoców i kawy Sinar Gallih. Amir to były nielegalny drwal, który wrócił do zrównoważonych praktyk rolniczych, chroniąc las przed wylesianiem w Parku Narodowym Bukit Barisan Selatan, wokół którego żyje.
fot. Mateo Ruiz Gonzalez / Decade of Change<br></br><br></br>Społeczność Navajo cierpi z powodu zanieczyszczenia środowiska w wyniku historycznej działalności wydobywczej uranu, co skutkuje niekorzystnymi skutkami dla zdrowia publicznego i ciągłym narażeniem rdzennej ludności.
fot. Natalia Poniatowska / Decade of Change<br></br><br></br>W dobie nieustannego kwestionowania związku między ludźmi i otaczającą nas naturą, projekt "Humanature", z którego pochodzi ta fotografia, ma stanowić wizualną reprezentację nastroju tego typu dyskusji. Zdjęcie zostało zrobione w zoo w Kopenhadze. Projekt nie udziela odpowiedzi, nie wskazuje na jakiś problem, pozostaje niejednoznaczny w swoim spojrzeniu i zostawia interpretację widzowi.
fot. Alex Grace / Decade of Change<br></br><br></br>
Strażnicy Big Life z Esiteti (Ambosela w Kenii) napotykają gnu umierającą z powodu suszy. Brak deszczu oznacza także brak wody pitnej i pożywienia dla zwierząt.
fot. Eric Smith / Decade of Change<br></br><br></br>Pracownik The Eden Reforestation Projects - organizacji non-profit zatrudniającej lokalnych mieszkańców do uprawy i sadzenia drzew na całym świecie.
fot. Lorna MacKay / Decade of Change<br></br><br></br>
Svalbard to odległy norweski archipelag, mniej więcej w połowie drogi między Norwegią kontynentalną a biegunem północnym. Jest domem dla The Global Seed Vault - czasami nazywanego „Doomsday Vault” - w którym znajdują się próbki nasion z całego świata, gdybyśmy ich potrzebowali w przypadku klęski żywiołowej lub katastrofy spowodowanej przez człowieka. Zbudowany głęboko w arktycznej górze, jest wyczynem wyobraźni, innowacji i inżynierii, chroniącym naszą przeszłość i jednocześnie przyszłe pokolenia. Obecnie posiada ponad 1 milion próbek nasion i stanowi największą na świecie kolekcję upraw, która ma zapewnić ich ochronę na wieki. Krypta zakopana jest na głębokości ponad 140 metrów w zamarzniętej skale, gdzie naturalnie stała temperatura -18 ° Celsjusza zapewnia bezpieczeństwo jej zawartości w przypadku awarii zasilania. Jednak po rekordowo wysokich temperaturach wejście do skarbca zostało naruszone przez topnienie wiecznej zmarzliny, co w 2018 roku zmusiło zarząd "skarbca" do wykonania jego renowacji. To bezpośredni skutek zmian klimatycznych.
fot. Edgar Martins / Decade of Change
fot. Yask Desai / Decade of Change<br></br><br></br>W 1904 roku australijski artysta Frederick McCubbin namalował swój tryptyk Pionier. McCubbin wynajął modeli i namalował dzieło w pobliżu Mount Macedon w Victorii, z widokami na teren należący do jego przyjaciela, Williama Petera McGregora, który był drugim prezesem firmy górniczej BHP. Obraz jest niewątpliwą romantyzacją pracowników, którzy oczyszczali ziemię w celu masowej uprawy importowanego bydła. Tytuł pracy (The Pioneer) marginalizuje tysiące lat pielęgnowania ziemii przez społeczności aborygeńskie. Tryptyk McCubbina, związany wydobyciem węgla, oferujący niemal religijne spojrzenie na oczyszczanie gruntów przez europejskich osadników, oferuje proroczą wizję trwałej dominacji brytyjskiej w kulturze Australii i śmierci środowiska naturalnego.
fot. Kathy Anne Lim / Decade of Change<br></br><br></br>
Chmura dymu do fumigacji unosi się nad brzegiem osiedlowego basenu. Te miejsca rekreacji ze stojącą wodą stanowią doskonałą sposobność do rozmnażania się komarów. Zastosowanie ukierunkowanej metody kontroli, takiej jak zamgławianie, zmniejsza liczbę komarów na danym obszarze Fumigacje są powszechne m.in. w Singapurze - kraju, który boryka się z obawami związanymi z chorobami przenoszonymi przez owady, takimi jak denga czy malaria.
fot. Jacob Dykes / Decade of Change<br></br><br></br>
Szkockie wyżyny były kiedyś pokryte „Wielkim Lasem Kaledonii” - domem dla wilków, niedźwiedzi czy rysi. Drewno wycięto na potrzeby przemysłu i rolnictwa. Utrata kontroli drapieżników w połączeniu z tradycją sportową spowodowała niekontrolowany wzrost liczebności szkockich jeleni, które obgryzając młode drzewka ograniczają naturalny proces odnowienia lasu. Rezerwat Alladale Wilderness „odradza” 23 000 akrów w szkockim regionie Highlands. Aby chronić sadzonki drzew, Neil i jego zespół muszą odstrzeliwać dużą liczbę jeleni. Na razie ich wizja samoregulującej się natury wiąże się z kontrowersyjną interwencją człowieka. Neil rozpoczął pracę w Alladale w wieku 16 lat. Kiedy przesadzone sadzonki osiągną wysokość pozostałego starego lasu, będzie miał 60 lat.
fot. Diana Buzoianu / Decade of Change<br></br><br></br>
Ścieki przemysłowe zawierające metale, takie jak miedź, żelazo, cynk, ołów, arsen, powoli pochłaniają opuszczoną wioskę, tworząc jezioro o żywych i nienaturalnych kolorach. "Skala zanieczyszczenia środowiska dociera do ciebie dosadnie, gdy ujrzysz wieżę wiejskiego kościoła wystającą ponad szlam, a jej cień przybiera kształt gwoździ, którymi Jezus został przybity do krzyża." - mówi o swoim zdjęciu autorka.
fot. Virginia Hanusik / Decade of Change<br></br><br></br>
Ze względu na zmiany klimatyczne i inżynierię człowieka, Południowa Luizjana próbuje powstrzymać stale postępującą utratę terenu. "W większości reportaży na temat kryzysu związanego z utratą ziemi w Luizjanie dominuje narracja wizualna skupiona na zdjęciach lotniczych i zniszczeniach. Poprzez te prace staram się zachęcić do spekulacji na temat przyszłego rozwoju środowisk przybrzeżnych i granic ludzkiej manipulacji krajobrazem" - opowiada autorka o swoim projekcie.
fot. Hui Choi / Decade of Change<br></br><br></br>
Z powodu korupcji w Chińskim mieście Guangzhou od 15 lat nie ukończono budowy osiedla, które miało zastąpić położoną w centrum wioskę. Wielu rdzennych mieszkańców nadal tu mieszka.
fot. Dagmara Wojtanowicz / Decade of Change<br></br><br></br>
Grupa naukowców poszukujące życia w lodzie podczas nocy polarnej w rejonie Ny-Ålesund na Svalbardzie. Arktyka ociepla się w odpowiedzi na zmiany klimatyczne, a skutki ocieplenia są odczuwalne przez mikroorganizmy - powodując zmiany w adaptacji, kolonizacji i przetrwaniu drobnoustrojów w  systemach arktycznych. Drobnoustroje mogą również wpływać na ekosystemy w dolnym biegu rzeki, a nawet na klimat, m.in. ze względu na ich zdolność do rozmnażania się i napędzania reakcji biogeochemicznych (w tym fotochemii). Wciąż istnieje wiele otwartych pytań: skąd się biorą te mikroorganizmy? Czego używają jako pożywienia? Jakich mechanizmów obronnych i strategii przetrwania używają? Jak te organizmy znoszą długą noc polarną?
fot. Nina Röder<br></br><br></br>
Co druga cząsteczka tlenu, którą oddychamy, pochodzi z fotosyntezy alg. Algi są głównymi dostawcami tlenu nie tylko w wodach, ale także na powierzchni ziemi. Nasze istnienie i istnienie wszystkich innych organizmów żyjących w wodzie zależy właśnie od nich.
fot. Ciril Jazbec / Decade of Change<br></br><br></br>
Jeden ze sposobów walki ze zmianami klimatu: stwórz własne lodowce. W miarę kurczenia się śniegu i cofania się lodowców ludzie w górach północnych Indii budują ogromne lodowe stożki zwane lodowymi stupami, które dostarczają wodę na lato. Ta 33-metrowa lodowa stupa w pobliżu wioski Shara Phuktsey zdobyła pierwszą nagrodę dla największej lodowej stupy w konkursie z 2019 roku. Prawie dwa miliony galonów zmagazynowanej w ten sposób wody pomogło w nawadnianiu pól w czterech wioskach. Stupa przyciągała także turystów, m.in. wspinaczy.
fot. Christopher Parsons / Decade of Change<br></br><br></br>
Po lewej: Południowa ściana Lhotse uchwycona z Island Peak Trail o zachodzie słońca, 4873 m. Po prawej: Laseczka sienna na płytce agarowej, wyizolowana z kamieni na lodowcu Lhotse.
fot. Richard John Seymour / Decade of Change<br></br><br></br>
Baotou w Chinach znane jest z produkcji stali. To jezioro, będące zbiornikiem odpadów poflotacyjne zostało zbudowane, aby składować produkty uboczne produkcji. Każdego roku poziom osadów się podnosi, tworząc swoisty pomnik epoki zglobalizowanego kapitalizmu.
fot. Michael Snyder / Decade of Change<br></br><br></br>
Zespół naukowców eksploruje przybrzeżną strefę lodową w pobliżu wyspy Svalbard. Tutaj, z powodu zmian klimatycznych pokrywa lodowa dramatycznie się przerzedziła, otwierając drogi wodne, które od wieków pozostawały zamarznięte. Zespół wyrusza na wyprawę, aby zrozumieć czy światło, docierające do nich po raz pierwszy, może wpłynąć na arktyczny ekosystem morski.
fot. Eric Smith / Decade of Change<br></br><br></br>
W 2017 roku pożar LaTuna spalił ponad 7000 akrów w górach Verdugo na obrzeżach Los Angeles. Był to największy pożar w Los Angeles od 50 lat. Zdjęcie zostało zrobione z Mulholland Drive w kierunku Burbank.
fot. Javier Clemente Martinez / Decade of Change<br></br><br></br>
Cerro de Potosí, znane również jako Cerro Rico de Potosí, a w języku keczua jako Sumaj Orck'o („Piękne wzgórze”). Teraz nazwa „piękne wzgórze” wydaje się ironiczna. Kopalnie Potosí były i nadal pozostają ważnym ośrodkiem wydobywczym w Boliwii. Założone w czasach Imperium Hiszpańskiego dostarczyły więcej srebra niż jakiekolwiek inne kopanie na świecie.  Miasto Potosí nadal żyje w cieniu Cerro Rico. Eksploatacja kopalni nadal stanowi podstawę lokalnej gospodarki, a dwa wieki po tym, jak stała się niepodległym krajem, Boliwia nie umieściła daty ważności na poszczególnych chodnikach, gdzie wielu pracowników, w tym dzieci, nadal traci życie. Około 15 000 pracowników schodzi codziennie w bardzo trudnych warunkach do boliwijskich kopalń. Na ponad 80 metrach poniżej poziomu gruntu temperatura wzrasta do 40 stopni Celsjusza. Powietrze to niesklasyfikowana zupa, w której miesza się wilgoć, kurz oraz cząsteczki srebra, siarki i arsenu. Niewielu z tych, którzy pracują w tych bolesnych warunkach, przekracza oczekiwaną długość życia 45 lat. Kopalnie Potosi są jednymi z najstarszych w Ameryce Łacińskiej (działają od przeszło 500 lat), a także otwartą raną po erze kolonizacji.
fot. Yuyang Liu / Decade of Change<br></br><br></br>
Guangzhou, Chiny, 2015. Dwóch mężczyzn łowi ryby w stawie Xian Village, który znajduje się w centrum miasta Guangzhou. Przez ponad 7 lat istniał konflikt między lokalnymi mieszkańcami a deweloperami z powodu nierównych wynagrodzeń i korupcji przywódców wiosek Xian. Wioska Xian jest uosobieniem urbanizacji Chin.
fot. Raquel Rivas Navas / Decade of Change<br></br><br></br>
- Według badań, w nadchodzących latach moje rodzinne miasto w regionie śródziemnomorskim doświadczy drastycznego wzrostu średniej temperatury, a cała południowa Hiszpania zamieni się w pustynię. - mowi fotograf. - Eksperci szacują, że do połowy tego stulecia zmiany klimatyczne zmuszą do przesiedlenia od 150 do 300 milionów ludzi. Gdyby ta grupa utworzyła kraj, byłby czwartym co do wielkości na świecie. Jednak ani poszczególne kraje, ani społeczność globalna nie są w pełni przygotowane do wspierania całej nowej klasy „migrantów klimatycznych”. Jaka będzie przyszłość dla tych, którzy nie mogą opuścić swoich domów? Te zdjęcia satelitarne najbardziej dotkniętych miejsc są u podstaw obaw związanych z kryzysem klimatycznym. Efekty i skala naszych interakcji ze środowiskiem są widoczne na zdjęciach z publicznych satelitów. Ambicją projektu jest podzielenie się pewną wiedzą na temat kwestii napędzających migrację i utratę żyznej gleby.
fot. Kate Peters / Decade of Change<br></br><br></br>
Z serii nakręconej dla Popular Mechanics, dokumentującej podziemną farmę w południowym Londynie w Wielkiej Brytanii, gdzie jadalne rośliny rosną 33 metry pod ziemią w starym schronie przeciwlotniczym
fot. Hermann Bredehorst / Decade of Change<br></br><br></br>
19 lipca 2019 r., Berlin, Niemcy. Szwedzka aktywistka ekologiczna Greta Thunberg bierze udział w proteście „Piątki dla przyszłości”, domagając się pilnych działań w celu zwalczania zmian klimatycznych.
fot. Patrizia Dottori / Decade of Change<br></br><br></br>
- Jest to początek badań z odmiennego spojrzenia na rzeczywistość. - opowiada fotografka. - Użyłam negatywu jako punktu widzenia do zobrazowania przekazywania ciepła przez lód. Pęknięcia lodowców stają się pęknięciami wulkanu, przestrzenie wody stają się rozgrzanymi do czerwoności lądami. Fotograficzna inwersja do negatywu nie zmienia stanu rzeczy: woda pozostaje wodą, a lód pozostaje lodem. Na tych obrazach nie znajdziemy rozwiązania problemu środowiskowego, ale związek między podstawowym żywiołem, a koncepcją zmiany.
fot. Julia Gunther / Decade of Change<br></br><br></br>Czarne mamby to żeńska jednostka przeciwdziałająca kłusownictwu, która działa bez broni w rezerwacie przyrody Balule, w pobliżu Parku Narodowego Krugera, w północno-wschodniej Afryce Południowej. Wyszkolone w umiejętnościach przeciwdziałania kłusownictwu i przetrwania, Mamby uczą się identyfikować i śledzić ludzi oraz zwierzęta. Ich strategia przeciwdziałania kłusownictwu obejmuje ``wizualną kontrolę" poprzez codzienne piesze patrole wzdłuż granic rezerwatów świcie i pojazdami o zmierzchu, obsadzenie stanowisk obserwacyjnych i nasłuchowych w krytycznych obszarach, takich jak znane punkty wejścia i wyjścia, a także monitorowanie popularnych wodopojów pod kątem oznak zatrucia. Czarne mamby zamieszkują wewnątrz rezerwatu, co zapewnia im stałą obecność w parku. Odznaczone najwyższą nagrodą środowiskową ONZ „Champions of the Earth”, Czarne Mamby działają jako wzór do naśladowania we własnych społecznościach (w których mieszka także wielu kłusowników). Jako kobiety i matki cieszą się szacunkiem, którego nie mają silnie uzbrojone, w większości męskie oddziały przeciwdziałające kłusownictwu.