4 z 6

World Press Photo 2021 - najlepsze zdjęcia prasowe roku

fot. Oleg Ponomarev, Rosja, "The Transition: Ignat" / World Press Photo 2021<br></br><br></br>Ignat otworzył się przed psychologiem na temat swojej tożsamości płciowej, ale poprosił o zachowanie tego w tajemnicy. Dowiedziała się cała szkoła, a obelgi i upokorzenia stały się chlebem powszednim.<br></br><br></br>Wiele osób LGBTQ+ mieszkających w Rosji musi ukrywać swoją orientację z powodu stygmatyzacji. Nowelizacja rosyjskiej konstytucji dokonana w lipcu 2020 r. stanowi, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety, bez innych możliwości. Wcześniej, zgodnie z rosyjskim prawem, osoby transpłciowe mogły zmienić swoją prawną płeć, ale obecnie poprawka zakazuje zmiany płci podanej w akcie urodzenia. To skutecznie zakazuje małżeństwa z osobą transpłciową. Oznacza to również, że osoby transpłciowe stają przed bardzo specyficznymi wyzwaniami, w przypadku dostępu do dóbr ekonomicznych, społecznych i kulturowych, ponieważ ich płeć nie jest prawnie uznawana. Powoduje to, że osoby transpłciowe nie mają dostępu do usług zdrowotnych lub oficjalnego wsparcia przeciwko dyskryminacji.
fot. Oleg Ponomarev, Rosja, "The Transition: Ignat" / World Press Photo 2021



Ignat otworzył się przed psychologiem na temat swojej tożsamości płciowej, ale poprosił o zachowanie tego w tajemnicy. Dowiedziała się cała szkoła, a obelgi i upokorzenia stały się chlebem powszednim.



Wiele osób LGBTQ+ mieszkających w Rosji musi ukrywać swoją orientację z powodu stygmatyzacji. Nowelizacja rosyjskiej konstytucji dokonana w lipcu 2020 r. stanowi, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety, bez innych możliwości. Wcześniej, zgodnie z rosyjskim prawem, osoby transpłciowe mogły zmienić swoją prawną płeć, ale obecnie poprawka zakazuje zmiany płci podanej w akcie urodzenia. To skutecznie zakazuje małżeństwa z osobą transpłciową. Oznacza to również, że osoby transpłciowe stają przed bardzo specyficznymi wyzwaniami, w przypadku dostępu do dóbr ekonomicznych, społecznych i kulturowych, ponieważ ich płeć nie jest prawnie uznawana. Powoduje to, że osoby transpłciowe nie mają dostępu do usług zdrowotnych lub oficjalnego wsparcia przeciwko dyskryminacji.
Facebook
Tweet
Google
fot. Evelyn Hockstein, USA, "Lincoln Emancipation Memorial" Debate / World Press Photo 2021<br></br><br></br>Pomnik Emancypacji przedstawia Lincolna trzymającego w jednej ręce Proklamację Emancypacji, a drugą nad głową Czarnego mężczyzny w przepasce na biodrach, klęczącego u jego stóp. Krytycy twierdzą, że posąg jest poniżający w przedstawieniu czarnoskórych Amerykanów i nie oddaje sprawiedliwości roli, jaką odegrali oni w ich własnym wyzwoleniu.<br></br><br></br>Zdaniem innych jest to pozytywny obraz wyzwolenia ludzi z kajdan niewoli, a usunięcie takich pomników może oznaczać wymazanie historii. Dążenie do usunięcia posągu nastąpiło pośród fali wezwań do zdjęcia pomników generałów konfederatów w całym kraju, co w dużej mierze zostało przyjęte z zadowoleniem przez działaczy ruchu Black Lives Matter (BLM), którzy postrzegają Konfederację i inne tego typu pomniki jako przypomnienie opresyjnej historii.<br></br><br></br>Urzędnicy wznieśli bariery wokół Pomnika Wyzwolenia przed demonstracjami. Mieszkańcy umieścili na płocie notatki wyrażające swoje poglądy, a 25 czerwca pod pomnikiem zebrało się około 100 osób, spierając się o to, kto ma razję. W lutym 2021 kongresmen Eleanor Holmes Norton ponownie przedstawiła w Kongresie USA ustawę nakazującą usunięcie pomnika i przewiezienie go do muzeum.
fot. Valery Melnikov, Rosja, "Leaving Home in Nagorno-Karabakh" / World Press Photo 2021
<br></br><br></br>Spór między Azerbejdżanem a Armenią o region Górnego Karabachu wznowił się we wrześniu po 30-letniej przerwie. Kiedy Związek Radziecki rozpadał się pod koniec lat 80., etniczni Ormianie z Górnego Karabachu (części Azerbejdżanu) skorzystali z próżni władzy i głosowali za przyłączeniem się do Armenii. Walki nasiliły się po ostatecznym rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku i trwały aż do zawieszenia broni w 1994 roku. Ponad 20 000 ludzi zginęło, a milion ludzi musiało opuścić swoje domy. Zwycięscy Ormianie ogłosili niepodległość, wypędzając na wygnanie około 800 000 Azerbejdżanów.<br></br><br></br>W ciągu ostatnich 30 lat niewiele zrobiono, aby rozwiązać problem statusu Górskiego Karabachu, a między obiema stronami dochodziło do okresowych starć. Starcie graniczne w lipcu 2020 r. wywołało masowe protesty w stolicy Azerbejdżanu, Baku, gdzie tysiące demonstrantów wzywało do rozpoczęcia wojny z Armenią.<br></br><br></br>Wznowione działania wojenne, za rozpoczęcie których obie strony obwiniają siebie nawzajem, rozpoczęły się 27 września podczas tak zwanej drugiej wojny o Górski Karabach. Konflikt trwał do 9 listopada. W ramach rozejmu, w którym pośredniczyła Rosja, Azerbejdżan odzyskał terytorium utracone w latach 90., ale stolica regionu, Stepanakert, pozostała pod kontrolą Armenii. Chociaż walka się skończyła, pojednanie będzie trudne zarówno dla Ormian, którzy czują, że stracili ojczyznę, jak i dla Azerów, powracających do zniszczonego przez wojnę regionu.
fot. Mads Nissen, Dania, "The First Embrace" / World Press Photo 2021<br></br><br></br>To był pierwszy uścisk, który Rosa otrzymała od pięciu miesięcy. W marcu domy opieki w całym kraju zamknęły swoje drzwi dla odwiedzających w wyniku pandemii COVID-19, uniemożliwiając milionom Brazylijczyków zobaczenie swoich krewnych. Opiekunom nakazano utrzymywać kontakt fizyczny z osobami postronnymi do absolutnego minimum. W Viva Bem prosty wynalazek „Zasłona uścisku” pozwolił ludziom ponownie się przytulić.<br></br><br></br>Nowy koronawirus pojawił się po raz pierwszy w Wuhan w Chinach pod koniec 2019 roku, a od stycznia 2020 roku zaczął rozprzestrzeniać się na całym świecie. 11 marca Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła wybuch COVID-19 pandemią. Choroba - przenoszona głównie przez bliski kontakt, kropelki oddechowe i aerozole - może być śmiertelna, a osoby w wieku powyżej 70 lat są jedną z grup uważanych za najbardziej narażone na infekcję.<br></br><br></br>Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro odrzucił twierdzenia o powadze pandemii i niebezpieczeństwie, jakie stwarza wirus, podważał środki kwarantanny przyjęte na szczeblu stanowym i zachęcał Brazylijczyków do dalszych działań na rzecz utrzymania gospodarki. Brazylia zakończyła rok 2020 jednym z najgorszych na świecie rekordów w walce z wirusem, z około 7,7 miliona zgłoszonych przypadków i 195000 zgonów.
fot. Oleg Ponomarev, Rosja, "The Transition: Ignat" / World Press Photo 2021<br></br><br></br>Ignat otworzył się przed psychologiem na temat swojej tożsamości płciowej, ale poprosił o zachowanie tego w tajemnicy. Dowiedziała się cała szkoła, a obelgi i upokorzenia stały się chlebem powszednim.<br></br><br></br>Wiele osób LGBTQ+ mieszkających w Rosji musi ukrywać swoją orientację z powodu stygmatyzacji. Nowelizacja rosyjskiej konstytucji dokonana w lipcu 2020 r. stanowi, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety, bez innych możliwości. Wcześniej, zgodnie z rosyjskim prawem, osoby transpłciowe mogły zmienić swoją prawną płeć, ale obecnie poprawka zakazuje zmiany płci podanej w akcie urodzenia. To skutecznie zakazuje małżeństwa z osobą transpłciową. Oznacza to również, że osoby transpłciowe stają przed bardzo specyficznymi wyzwaniami, w przypadku dostępu do dóbr ekonomicznych, społecznych i kulturowych, ponieważ ich płeć nie jest prawnie uznawana. Powoduje to, że osoby transpłciowe nie mają dostępu do usług zdrowotnych lub oficjalnego wsparcia przeciwko dyskryminacji.
fot. Luis Tato, Hiszpania, "Fighting Locust Invasion in East Africa" / World Press Photo 2021<br></br><br></br>Na początku 2020 roku Kenia doświadczyła największej inwazji szarańczy pustynnej od 70 lat. Szarańcza mnożyła się i atakowała nowe obszary w poszukiwaniu pożywienia, docierając do Kenii i rozprzestrzeniając się po innych krajach wschodniej Afryki.<br></br><br></br>Szarańcza pustynna, Gregaria Schistocerca, jest potencjalnie najbardziej niszczycielską ze wszystkich szarańczy, ponieważ roje mogą szybko latać na duże odległości, pokonując do 150 kilometrów dziennie. Pojedynczy rój może zawierać od 40 do 80 milionów osobników na kilometr kwadratowy. Każda szarańcza może każdego dnia zjeść rośliny o wadze swojego ciała - rój wielkości Paryża mógłby w ciągu jednego dnia zjeść taką samą ilość pożywienia, jak połowa populacji Francji.<br></br><br></br>Jeszcze przed epidemią prawie 20 milionów ludzi stanęło w obliczu głodu w regionie Afryki Wschodniej, z powodu okresowych susz i powodzi. Z kolei ograniczenia dotyczące COVID-19 w regionie spowolniły wysiłki w walce z plagą, ponieważ łańcuchy dostaw pestycydów zostały zakłócone.
fot. Lorenzo Tugnoli, Włochy, "Injured Man After Port Explosion in Beirut" / World Press Photo 2021<br></br><br></br>4 sierpnia 2021 roku około godziny 18:00 potężna eksplozja spowodowana przez ponad 2750 ton azotanu amonu wstrząsnęła stolicą Libanu, Bejrutem. Mieszanka wybuchowa była przechowywana w magazynie w porcie. W promieniu kilometra od magazynu mieszkało około 100 000 osób. Wybuch, którego siła mierzyła 3,3 w skali Richtera, uszkodził lub zniszczył około 6000 budynków, zabił co najmniej 190 osób, zranił kolejnych 6000 i wysiedlił aż 300000.<br></br><br></br>Azotan amonu pochodził ze statku, który został skonfiskowany w 2012 r. za nieuiszczenie opłat portowych i najwyraźniej porzucony przez właściciela. Celnicy co najmniej sześć razy pisali do libańskich sądów w latach 2014-2017 z pytaniem, jak pozbyć się materiału wybuchowego. W międzyczasie był przechowywany w magazynie w nieodpowiednim klimacie. Nie jest jasne, co spowodowało wybuch, ale najbardziej prawdopodobną przyczyną wydaje się skażenie innymi substancjami podczas transportu i przechowywania.<br></br><br></br>Wielu obywateli postrzegało ten incydent jako symptom bieżących problemów, z którymi boryka się kraj, a mianowicie niepowodzenia rządu i korupcji. W kilka dni po wybuchu dziesiątki tysięcy demonstrantów wypełniło ulice centrum Bejrutu, niektórzy starli się z siłami bezpieczeństwa i przejmowali budynki rządowe, w proteście przeciwko systemowi politycznemu, który uważali za niechętny do rozwiązywania problemów kraju.