Sigma 105 mm f/1.4 DG HSM ART - Podsumowanie

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
9
Cena / Jakość:
7.5
Optyka:
9
Budowa:
8
Marka:
Sigma
Nasza ocena:

89%

Czy Sigma modelem 105 mm f/1.4 DG HSM ART przekroczyła kolejne granice w segmencie portretowych szkieł? Dziś poznacie odpowiedź!

Autor: Michał Chrzanowski

21 Czerwiec 2019
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Sigma 105 mm f/1.4 DG HSM ART to bez wątpienia obiektyw, który w rękach profesjonalisty pokaże pełnię swoich możliwości. Ten natomiast nie powinien mieć większych powodów do narzekań i niezadowolenia. Wszystko dlatego, że producent stanął na wysokości zadania i dostarczył konstrukcję opracowaną w najdrobniejszym calu.

Metalowy i w pełni uszczelniony tubus jest wręcz synonimem wytrzymałości i odporności na najtrudniejsze warunki pogodowe. Jednakże waga i rozmiary tego obiektywu mogą już skutecznie odstraszać. Stałka Sigmy jest jedną z największych i najcięższych w segmencie portretowych szkieł. Na ten stan niewątpliwie składa się wyjątkowo rozbudowany układ optyczny, który składa się z aż 17 soczewek w 12 grupach. Dla porównania główny konkurent w postaci Nikona AF-S Nikkor 105 mm f/1.4E ED ma 14 elementów rozmieszczonych w 9 grupach, co przełożyło się na jego mniejsze gabaryty.

Z kolei jakość obrazu to najmocniejsza strona Sigmy. Rozdzielczość plików RAW stoi na wysokim poziomie. Warto jednak zauważyć, że wyrazistość na f/1.4 minimalnie odstaje od reszty przysłon i pod tym względem przegrywa też walkę z Nikonem, który zapewnia nieznacznie ostrzejszy obrazek. Mimo to Sigma prezentuje się od niego lepiej w przypadku korygowania wad optyki. W istocie aberracja chromatyczna, dystorsja i winietowanie praktycznie nie objawiają się na zdjęciach, co się chwali.

Pozytywnie oceniamy też autofokus, który w odpowiednich warunkach jest szybki i precyzyjny. Gorzej wypada natomiast w pracy pod słońce, gdzie często nie był w stanie ustawić ostrości, gdy światło znalazło się kontrze. 

Plusy

  • solidne i precyzyjne wykonanie uszczelnionego tubusu
  • elegancki i spójny wygląd z resztą szkieł z linii Art
  • współpraca ze stacją dokującą USB DOCK
  • cichy i precyzyjny autofokus
  • dobra rozdzielczość obrazu w centrum i na brzegach
  • bardzo dobra kontrastowość, wyrazistość i kolorystyka
  • ponadprzeciętna plastyka zdjęć
  • mała aberracja chromatyczna
  • wręcz niezauważalna dystorsja
  • odpowiednio skorygowana winieta
  • bardzo dobra praca w kontrastowym oświetleniu

Minusy

  • bardzo doże rozmiary i waga (na tle konkurencji)
  • sposób mocowania osłony przeciwsłonecznej
  • problemy z ustawieniem ostrości w pracy pod słońce
  • niższa rozdzielczość na f/1.4
Oceny szczegółowe
Jakość obrazu:
9
Cena / Jakość:
7.5
Optyka:
9
Budowa:
8
Ocena ogólna

89%

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Tamron 17-50 mm f/4 DI III VXD – test praktyczny (+RAW)
Tamron 17-50 mm f/4 DI III VXD – test praktyczny (+RAW)
Tamron testuje kolejny ciekawy zakres ogniskowych, tym razem przesuwając punkt ciężkości w stronę szerokiego kąta. Czy to idealny zoom dla podróżnika z krajobrazowym zacięciem? Mieliśmy okazję to...
27
OM System M.Zuiko Digital 150-600 mm f/5-6.3 IS ED - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System M.Zuiko Digital 150-600 mm f/5-6.3 IS ED - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy teleobiektyw OM System pozwala na fotografowanie i filmowanie na odpowiedniku ogniskowej wynoszącym aż 1200 mm. Oto, jak M.Zuiko Digital 150-600 mm f/5-6.3 IS ED spisuje się w...
30
Tamron 70-180 mm f/2.8 Di III VC VXD G2 – zdjęcia przykładowe [RAW]
Tamron 70-180 mm f/2.8 Di III VC VXD G2 – zdjęcia przykładowe [RAW]
Druga generacja tego popularnego zooma do bezlusterkowców Sony to lepsze parametry i przeprojektowany układ optyczny. Sprawdziliśmy jak zachowuje się w połączeniu z korpusem Sony A7 III
25
Powiązane artykuły