Podsumowanie

Najnowszy flagowiec Huawei to usprawnienia niemal w każdym calu. Jednak czy podwójny moduł aparatu o 12 Mp kolorowej i aż 20 Mp monochromatycznej matrycy, a także bardziej zaawansowana aplikacja fotograficzna i możliwość nagrywania w 4K wystarczą, by podbić segment fotograficznych smartfonów?

Autor: Michał Chrzanowski

21 Maj 2017
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Podsumowanie

Trzeba powiedzieć jasno - projektanci Huawei wyciągnęli wnioski. Poprzednia odsłona flagowca, choć przez wielu chwalona, miała swoje wady. Fotografowanie w trudnym oświetleniu pozostawiało wiele do życzenia. Od konkurencji odstawały także pomiar światła, zakres dynamiczny oraz ogólna kolorystyka zdjęć. Więcej mogliśmy również oczekiwać od obudowy, która niestety lubiła się rysować i odkształcać. Jednak wraz z pojawieniem się nowego P10, wszelkie problemy i niedociągnięcia przeszły do historii firmy.

Najnowsza odsłona Huawei to zdecydowanie bardziej przemyślana konstrukcja. Na pierwszy plan wybija się zdecydowanie lepsza praca podwójnego aparatu z trybem „małej przysłony“ na czele. Portrety uchwycone za jego pomocą wyglądają rewelacyjnie - otrzymane efekty wyglądają jakby były otrzymane za pomocą zaawansowanego aparatu i obiektywu. Do tego dochodzi odpowiedni kontrast, kolorystyka oraz szczegółowość obrazu na niższych czułościach - zarówno podczas fotografowania, jak i filmowania w 4K. Wyjątkowo atrakcyjnie prezentują się także zdjęcia wykonane za pomocą monochromatycznej matrycy. Nie możemy zapomnieć także o bardzo rozbudowanej aplikacji, która zapewnia w pełni manualny tryb fotograficzny, dzięki któremu możemy osiągnąć naprawdę spektakularne efekty. Ponadto oferuje także szereg możliwości edycyjnych.

Niestety P10 ma także kilka braków i niedociągnięć. Żałujemy, że obudowa nie została uszczelniona, co jest wręcz wymagane podczas korzystania ze smartfona w trudniejszych warunkach. Dlatego też jeśli jest to dla nas rzecz niezbędna, to swój wzrok będziemy musieli zwrócić w stronę konkurencyjnych modeli. Fanom fotografii mobilnej nie spodoba się także fakt, że tryb monochromatyczny nie wspiera zdjęć RAW. Te wykonamy wyłącznie za pomocą sensora RGB. Do tego system AF w żaden sposób nie został usprawniony. W dobrym oświetleniu działa sprawnie i precyzyjnie. Jednak po zmroku pojawiają się trudności - autofokus potrzebuje około sekundy na przeostrzenie.

Na szczęście liczne zalety nowego flagowca Huawei w pełni rekompensują jego wady. Zaawansowani użytkownicy docenią jego profesjonalny tryb fotograficzny, a także - niczym nieodstającą od konkurencji - jakość obrazu. Tak więc jeśli poszukują oni fotograficznego smartfona, to zainwestowanie około 2300 zł będzie dobrą i uzasadnioną decyzją.

Plusy

  • dobra jakość wykonania
  • prędkość obsługi
  • możliwość zwiększenia pamięci dzięki czytnikowi kart microSD
  • zaawansowana aplikacja fotograficzna
  • podwójny aparat z jedną monochromatyczną matrycą
  • szczegółowość obrazu
  • tryb „małej przysłony“
  • możliwość nagrywania w rozdzielczości 4K

Minusy

  • brak uszczelnianej obudowy
  • brak możliwości wykonywania zdjęć RAW za pomocą monochromatycznego sensora
  • wolny system AF (słabe warunki oświetleniowe)
  • mało efektywna lampa błyskowa
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Mobile
Huawei P60 Pro - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Huawei P60 Pro - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
W temacie fotografii smartfonowej Huawei jest synonimem jakości i innowacji. Najnowszy flagowiec to m.in. pierwszy tak jasny teleobiektyw,...
17
Oppo Find N2 Flip - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Oppo Find N2 Flip - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Find N2 Flip to pierwszy składany smartfon Oppo dostępny na rynku międzynarodowym. Otrzymał główny aparat z flagowca i chce zmienić podejście do fotografowania...
9
Vivo X80 Pro 5G - pierwsze zdjęcia testowe [RAW]
Vivo X80 Pro 5G - pierwsze zdjęcia testowe [RAW]
Nowy flagowiec chińskiego producenta debiutuje właśnie na polskim rynku. Przyglądamy się możliwościom modułu fotograficznego opracowanego wspólnie z renomowaną, niemiecką pracownią Carl Zeiss....
52
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)