Nikon D3000 - Budowa i obsługa

O następcy Nikona D60 pisaliśmy dokładnie miesiąc temu. Dzisiaj przedstawiamy pełen test tego aparatu - Nikona D3000. Głównymi modyfikacjami są: zastosowanie 11-polowego układu AF oraz 3-calowego wyświetlacza LCD. Początkujący użytkownicy z pewnością docenią obecność nowej pozycji na tarczy trybów pracy - mowa o trybie podręcznika, czyli "Guide Mode".

Autor: Damian Bednarzak

11 Wrzesień 2009
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

4. Budowa i obsługa

Optyka i sensor

Nikon D3000 identycznie jak poprzednicy (D40,D40x,D60) został pozbawiony silnika napędzającego autofokus, tym samym pełną kompatybilność osiągniemy używając szkieł typu AF-S lub innych z własnym napędem. Na szczęście gama szkieł AF-S z roku na rok poszerza się, więc problem z dostępnością odchodzi w niepamięć.

Serce aparatu, czyli matryca światłoczuła pamięta jeszcze czasy Nikona D40x oraz D80. Nie jest to niestety nowoczesna konstrukcja CMOS, jej rozdzielczość także wynosi "skromne" 10MP. W praktyce jednak posiada duży potencjał, który z pewnością zadowoli nawet zaawansowanych amatorów. Kto nie wierzy, niech przejrzy liczne, wspaniałe galerie zdjęć wykonane np. Nikonem D80.

Przetwornik został wyposażony w system czyszczenia matrycy, działa on identycznie jak w modelu D60: ultradźwiękowe strzepywanie kurzu plus sterowany przepływ powietrza w komorze lustra. Aktywację systemu czyszczenia matrycy można ustawić automatycznie, nawet przy każdorazowym włączaniu i wyłączaniu aparatu.

Jak wiadomo Nikon nie stosuje systemu stabilizacji matrycy światłoczułej (tak jak ma to miejsce w Pentaksach, Sony, Olympusach oraz Panasonikach). By obraz rzucany na matrycę był stabilizowany musimy zaopatrzyć się w obiektywy z wbudowaną stabilizacją, to jest Nikkory VR, Sigmy OC lub Tamrony VC. Rozwiązanie takie posiada wady jaki i zalety: wadą jest to, że takie obiektywy kosztują nieco więcej, natomiast do zalet należy zaliczyć to, że efekt działania stabilizacji widoczny jest już podczas kadrowania w wizjerze. Idealnym obiektywem na początek z pewnością może być Nikkor 18-105 f/3.5-5.6 VR, czyli kit do popularnego D90.

Wizjer

Konstrukcja wizjera w porównaniu do poprzednika została niezmieniona, pokrycie kadru nadal wynosi 95%, a powiększenie 0,8x. Chociaż może parametry wizjera nie zachwycają, to pozytywnie należy ocenić matówkę (BriteView Clear Matte V ). Mimo, że wizjer bazuje na układzie luster, to dzięki jasnej matówce obraz jest klarowny nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Dodatkową zaletą jest możliwość wyświetlania linii kadrowania oraz pojawianie się na matówce ważnych komunikatów, takich jak: niewłożona karta pamięci oraz słaba bateria. W odróżnieniu od Pentaksa K-m w wizjerze cały czas zaznaczony jest aktywny punkt AF, w razie potrzeby jest on także podświetlany na czerwono.

W wizjerze także wyświetlane są informacje, oprócz podstawowych parametrów ekspozycji zauważymy:

  • drabinkę ekspozycji/dalmierza
  • liczbę pozostałych zdjęć/ po wciśnięciu spustu do połowy pojemność bufora
  • wskaźnik gotowości lampy
  • ikonę blokady ekspozycji AE-L

Monitor

Rozmiar monitora LCD urósł do 3 cali, jednak rozdzielczość pozostała identyczna. Dzięki temu, że 230 tys. punktów wystarcza by poprawnie ocenić poprawność zdjęcia, krok zwiększenia przekątnej monitora oceniamy na plus. Teraz obraz możemy oglądać z nieco większej odległości oraz zmieścić na nim więcej informacji. Przypominamy, że D3000 pozbawiony jest górnego, monochromatycznego wyświetlacza, dlatego jakość kolorowego LCD jest taka istotna. Wyświetlany obraz jest kontrastowy oraz wiernie oddaje barwy.

informacje wyświetlane na LCD oraz menu podręczne

Rozczarował nas fakt, iż D3000 pozbawiony jest czujnika zbliżeniowego w okolicy wizjera. Jest to bardzo pozytywnie oceniane rozwiązanie, które można było znaleźć w modelu D60. W takiej sytuacji często jesteśmy narażeni na nieprzyjemne świecenie monitora w oczy.

Lampa błyskowa

Jak podaje producent lampa błyskowa posiada liczbę przewodnią 12 w trybie automatycznym oraz 13 w manualnym (dane dla ISO 100). Podnosi się ona stosunkowo wysoko, wystarczająco by w dużym stopniu zredukować efekt czerwonych oczu. To co jest istotne to duża liczba trybów pracy wbudowanej lampy błyskowej:

  • automatyczny
  • automatyczny z redukcją efektu czerwonych oczu
  • błysk wypełniający
  • automatyczna synchronizacja z długimi czasami ekspozycji
  • automatyczna synchronizacja z długimi czasami ekspozycji i redukcją efektu czerwonych
  • synchronizacja na tylną kurtynę z długimi czasami ekspozycji

Do pełni szczęścia brakuje tylko możliwości bezprzewodowego sterowania systemowymi lampami błyskowymi, tak jak potrafi to np. Pentax K-m.

lampa błyskowa

Zasilanie

W stosunku do Nikona D60, w D3000 zamontowano nieco wydajniejszą baterię EN-EL9a, której pojemność wynosi 1080mAh. Należy przyznać, że pełne naładowanie wystarczy nawet na bardzo długie wyjścia z aparatem. Według naszych obserwacji, po całkowitym naładowaniu, osiągnięcie wyniku 500 zdjęć jest jak najbardziej realne.

bateria i komora baterii

Pamięć

Jak łatwo przewidzieć, D3000 zapisuje zdjęcia na kartach SD. Ten format kart jest używany przez Nikona w modelach amatorskich i półprofesjonalnych. Trzeba przyznać, ze idealnie pasuje do najmniejszego Nikona. Gniazdo kart umieszczono po prawej stronie korpusu, klapka po delikatnym wysunięciu otwiera się sprawnie wspomagana sprężynką.

gniazdo karty pamięci

Złącza

Na lewej ściance korpusu pod gumową zatyczką umieszczono łącze USB 2.0 i wyjście wideo. D60 nie wyposażono w gniazdo HDMI ani w gniazdo synchronizacji z lampami błyskowymi. Ewentualna współpraca ze studyjnymi lampami błyskowymi może się odbywać się za pomocą gorącej stopki - wbudowana lampa błyskowa niestety nie może sterować systemowymi lamp błyskowymi zgodnymi z CLS.

złącze USB 2.0 i wyjście wideo

Podsumowanie działu

Nikon D3000 to niestety tylko D60 po liftingu, także matryca, wizjer oraz wyposażenie pozostało niemal niezmienione. Na plus na pewno należy ocenić powiększenie monitora do rozmiarów 3 cali oraz zastosowanie pojemniejszego akumulatora. Minusem jest usunięcie czujnika zbliżeniowego, automatycznie wygaszającego monitor LCD.

+ duży, 3-calowy monitor LCD

+ bogata ilość trybów pracy wbudowanej lampy błyskowej

+ wydajny akumulator

- nieco przestarzała matryca 10 MP CCD

- brak czujnika zbliżeniowego

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
31
Powiązane artykuły