Nikon Coolpix A - Budowa i ergonomia

Coolpix A to najnowszy aparat kompaktowy firmy Nikon. Korpus wielkością jest zbliżony do innych zaawansowanych kompaktów jednak oferuje swoim użytkownikom 16-megapikselową matrycę w rozmiarze APS-C. Zobaczcie jak ten model poradził sobie w naszym teście.

Autor: Patryk Wiśniewski

19 Kwiecień 2013
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

Pierwsze wrażenie

Nikon Coolpix A robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Zwarty, metalowy korpus został wyposażony w niewielki grip, który bardzo dobrze spełnia swoje zadanie w połączeniu z gumą pod kciuk umieszczoną na tylnej ściance. Wszystkie elementy ściśle do siebie przylegają, przyciski zostały wykonane bardzo precyzyjnie i estetycznie.

Przy wyłączonym aparacie obiektyw tylko nieznacznie wystaje poza korpus, po jego uruchomieniu wysuwa się na ok. 1,5 cm, więc aparat nadal ma kieszonkowe wymiary. Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia, to zbyt delikatny włącznik. Cieszą za to dwa przyciski funkcyjne oraz dobrze zaprojektowane menu podręczne.

Funkcje przycisków

Pomimo swoich niewielkich rozmiarów aparat został wyposażony w dość dużą liczbę elementów sterujących. Na przedniej ściance umieszczono klawisz funkcyjny, który domyślnie odpowiada za tryb lampy błyskowej, a możemy do niego przypisać 11 funkcji.

Z lewej strony korpusu umieszczono przełącznik trybu działania autofokusa, do wyboru mamy AF, tryb makro oraz MF. Przełącznik chodzi z odpowiednim oporem i nie możemy na to na pewno narzekać.

Opisywanie górnej ścianki rozpoczniemy od lewej strony. Skrajnie umieszczono włącznik lampy błyskowej, prawie w centrum znajduje się gorącą stopka, na prawo od niej umieszczono tradycyjną tarczę trybów. Następnie widzimy spust migawki, który tradycyjnie dla Nikona został wyposażony we włącznik. Na samym brzegu producent umieścił tarczę nastaw.

Najbardziej obfita w przyciski jest oczywiście tylna ścianka. Z lewej strony umieszczono rząd czterech przycisków, są to kolejno od góry: kompensacja ekspozycji oraz lock w trybie odtwarzania, ISO, który możemy zdefiniować jako Fn2, poniżej mamy klawisze lupy, a minus służy także do wyświetlania pomocy.

Z prawej strony ekranu znajduje się klawisz trybu odtwarzania oraz menu. Pod nimi widzimy nawigator z wciskaną i obrotową tarczą oraz z przyciskiem OK w centrum. Na samym dole umieszczono przycisk, który kieruje nas do menu podręcznego oraz klawisz kosz.

Matryca

Coolpix A został wyposażony w 16,2-megapikselową matrycę CMOS o formacie DX (APS-C) bez filtra dolnoprzepustowego. Sensor jest wspomagany przez procesor Expeed 2. Taki zestaw oferuje zakres czułości od ISO 100 do ISO 6400, rozszerzalne do ISO 25600 oraz prędkość zdjęć seryjnych na poziomie 4 kl/s. Nowy Coolpix oczywiście nagrywa także filmy w rozdzielczościach Full HD, HD i VGA i prędkościach do 30 kl/s.

Monitor

Na tylnej ściance dominuje 3-calowy ekran LCD o rozdzielczości 921 000 punktów. Ekran jest dobrej klasy i pozwala nam na komfortową pracę z aparatem. Ekran poprawnie odwzorowuje kolory, a jego szczegółowość umożliwia nawet komfortowe ostrzenie manualne. Przez to, że ekran jest nieruchomy, a aparat nie posiada wizjera możemy mieć pewne problemy z pracą w ostrym świetle.

Lampa błyskowa

Nikon Coolpix A oprócz gorącej stopki, która pozwala nam przypinać zewnętrzne lampy reporterskie został wyposażony także w niewielką wbudowaną lampę. Palnik lampy został zasłonięty szybką o ciepłym odcieniu dzięki czemu lampa dość dobrze miesza się ze światłem żarowym.

10/1250 s, f/2.8, ISO 250, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Flesz w trybie automatycznym dość dobrze wypełnia fotografowaną scenę i co szczególnie ważne, nawet na maksymalnie otwartej przysłonie nie przepala pierwszego planu.

Zasilanie i pamięć

Gniazda akumulatora oraz karty pamięci zostały ukryte pod płytką obok mocowania statywowego. Płytka niestety nie jest uszczelniona. Coolpix A obsługuje oczywiście najpopularniejszy standard w dzisiejszych czasach czyli SD/SDHC/SDXC. Do karty mamy dość bezproblemowy dostęp.

Gorzej wygląda sytuacja z baterią. Coolpix A został wyposażony w baterię o pojemności 1020mAh co jest dość standardową pojemnością jak na tej klasy aparat. Problemem natomiast jej wydajność, na jednym ładowaniu (które trwa około 2,5 godziny) możemy wykonać niewiele ponad 170 zdjęć, co może być problemem w trakcie dłuższych wypraw fotograficznych. Użytkownik powinien wraz z aparatem zakupić dodatkowe akumulatory.

Podsumowanie

Nikon Coolpix A to aparat, który na pewno został dobrze wykonany. Metalowy zwarty korpus od razu nas informuje, że mamy do czynienia z propozycją o wysokiej jakości. Należy pochwalić dbałość z jaką zostały wykonane elementy sterujące. Na pochwałę zasługują także niewielkie rozmiary aparatu, który jest najmniejszą propozycją z matrycą APS-C na rynku. Jedynym poważnym zastrzeżeniem jakie mamy, jest wydajność baterii - na jednym ładowaniu jesteśmy w stanie zrobić poniżej 200 zdjęć.

+ jakość wykonania

+ metalowa obudowa

+ menu podręczne

+ dwa przyciski funkcyjne

+ gorąca stopka i wbudowana lampa błyskowa

+ matryca APS-C o rozdzielczości 16-megapikseli

+ 3-calowy ekran dobrej klasy

- niska wydajność akumulatora

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)