Nikon D4 - Jakość zdjęć

Nikon D4 to kontynuacja bardzo udanej serii profesjonalnych, pełnoklatkowych lustrzanek reporterskich. Aparat doczekał się nowej, 16,6-megapikselowej matrycy, nowej baterii i kilku nowinek ergonomicznych. Poza tym Nikon D4 oferuje magnezowy oraz uszczelniony korpus, zdjęcia seryjne 10 kl/s, 51-polowy autofokus oraz filmy w rozdzielczości Full HD.

Autor: Marcin Falana

18 Maj 2012
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

Szum

Nikon D4 pod względem szumów wypada rzeczywiście imponująco. Do czułości ISO 1600 włącznie, praktycznie nie musimy go brać pod uwagę, ponieważ w znikomym stopniu ingeruje w obraz. Delikatne "ziarno cyfrowe" pojawia się na czułości ISO 3200 i nawet przy następnej czułości ISO 6400 ma przyjemną dla oka strukturę. W ciemnych partiach obrazu pojawiają się delikatne przebarwienia, ale są akceptowalne. Nawet ostatnia zdefiniowana czułość, ISO 12800, jest w pełni użyteczna. Widzimy już znaczną ilość przebarwień oraz nasilającą się strukturę ziarna. Znaczny spadek jakości obserwujemy dopiero w przypadku czułości rozszerzalnych, co nie powinno nas dziwić. Pomimo tego, H1 jest nadal użyteczną wartością i dopiero H2 jest rzeczywiście czułością, której powinniśmy używać wyłącznie w ostateczności. Czułości H3 i H4 wprowadzają już bardzo silne przebarwienia, które w znacznym stopniu degradują obraz.

ISO 100
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200
ISO 6400
ISO 12800
ISO H1
ISO H2
ISO H3
ISO H4
ISO 6400 redukcja szumu od góry wyłączona, słaba. standardowa, mocna
ISO 12800 redukcja szumu od góry wyłączona, słaba. standardowa, mocna
ISO H1 redukcja szumu od góry wyłączona, słaba. standardowa, mocna
ISO H2 redukcja szumu od góry wyłączona, słaba. standardowa, mocna

Reprodukcja szczegółów

Bardzo dobra reprodukcja szczegółów utrzymuje się do poziomu ISO 1600. Wraz z czułością ISO 3200 pojawia się delikatny spadek jakości obrazu, który jest związany ze strukturą szumu. W bardzo podobny sposób aparat zachowuje się na czułości ISO 6400. Dopiero ostatnia wartość zdefiniowana, ISO 12800, wprowadza wyraźne zmiany w obrazie. Pojawiają się wyraźne plamy kolorystyczne, które w zauważalny sposób ingerują w obraz. Ostatnią w pełni użyteczną czułością jest dopiero wartość rozszerzalna H1. Obraz w jej przypadku jest już znacznie zaszumiony, obserwujemy też spadek kontrastu i nasycenia. Czułość H2, możemy używać tylko w ostateczności, nie jest to wartość w pełni używalna. Czułości H3 i H4, są całkowicie wyprane ze szczegółów i nie możemy ich w żadnym wypadku traktować jako wartości użytecznych.

ISO 100
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200
ISO 6400
ISO 12800
ISO H1
ISO H2
ISO H3
ISO H4
cztery wybrane poziomy wyostrzenia od lewej 0, 3, 6, 9

Reprodukcja kolorów

Jak widać na fragmencie tablicy Gretaga poniżej Nikon D4 nie ma problemów z właściwą reprodukcją kolorów. Proporcje składowych RGB podstawowych kolorów prezentują się bardzo poprawnie i zostały dobrze dobrane. Zdjęcia plenerowe potwierdzają dobre wrażenie ze studia. Czerwień nie jest przejaskrawiona, kolorystyka skóry także wygląda naturalnie. Trudno też narzekać na reprodukcję błękitnego nieba i zieleni trawy. Dla bardziej wymagających Nikon przygotował możliwość dostosowania odcienia w zakładce Picture Control.

Podsumowanie

Pod względem szumu trudno się do czegoś przyczepić. Do ISO 1600 właściwie go nie odczuwamy, a do ISO 12800 zdjęcia są w pełni użyteczne. Nikon D4 nie rozpieszcza pod względem rozdzielczości zdjęć. Nieco ponad 16 Mp w pełnoklatkowej lustrzance za grubo ponad 20 000 to trochę mało. Oczywiście szczegółowość zdjęć stoi na wysokim poziomie nawet do czułości ISO 12800. Nie mamy także zastrzeżeń do reprodukcji kolorów, które prezentują się naturalnie.

+ niski poziom szumu do ISO 12800

+ reprodukcja szczegółów do ISO 12800

+ reprodukcja kolorów

Spis treści
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (13)