Olympus OM-D E-M5 - Jakość zdjęć

Olympus OM-D E-M5 to kolejny bezlusterkowiec z wyższej półki. E-M5 wzornictwem nawiązuje do popularnej linii lustrzanek OM z lat 70-tych. Uszczelniona obudowa z magnezowymi elementami, 16-megapikselowa matryca, wbudowany wizjer elektroniczny i odchylany ekran LCD to znaki rozpoznawcze cyfrowego OM. O tym jak Olympus OM-D E-M5 radzi sobie w codziennym fotografowaniu przekonacie się w poniższym teście.

Autor: Marcin Falana

16 Marzec 2012
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Szum

Trzeba przyznać, że jest dobrze. Do czułości ISO 1600 szum ma na tyle delikatną strukturę, że nie wpływa znacząco na jakość obrazu. ISO 3200 szumi w sposób zbliżony do ISO 1600, natomiast załamanie w jakości obrazu pojawia się przy kolejnym skoku o 1 EV. Czułość ISO 6400 ma już wyraźna strukturę szumu, która w znaczny sposób ingeruje nie tylko w ciemne partie obrazu. ISO 12800 to ostatnia czułość, którą możemy nazwać używalną, ale i to tylko w ostateczności. W obrazie generowanym przez matrycę pojawiają się silne przebarwienia, a wyraźny szum znacznie degraduje obraz. Ostatnia czułość została dodana zdecydowanie na wyrost.

ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200
ISO 6400
ISO 12800
ISO 25600
ISO 1600 redukcja szumu wyłączona, słaba, standardowa, mocna
ISO 3200 redukcja szumu wyłączona, słaba, standardowa, mocna
ISO 6400 redukcja szumu wyłączona, słaba, standardowa, mocna
ISO 12800 redukcja szumu wyłączona, słaba, standardowa, mocna
ISO 25600 redukcja szumu wyłączona, słaba, standardowa, mocna

Reprodukcja szczegółów

Pierwsze zdjęcie wykonaliśmy obiektywem M. ZUIKO DIGITAL 12mm f/2.0, aby przekonać się na co stać 16,1-megapikselową matrycę OM-D, a stać ją na wiele. Dobra reprodukcja szczegółów utrzymuje się do ISO 1600. Skok o 1 EV, do czułości ISO 3200, wprowadza znaczny spadek szczegółów, które jesteśmy w stanie zobaczyć w obrazie. ISO 6400 jest już silnie wyprane ze szczegółów, ale możemy pokusić się o jej włączenie. Kolejne czułości czyli ISO 12800 i ISO 25600, wprowadzają na tyle silną degradację obrazu, że nie możemy ich uznać za używalne wartości.

ISO 200 obiektyw 12 mm f/2.0
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 1600
ISO 3200
ISO 6400
ISO 12800
ISO 25600

Reprodukcja kolorów

Jak widać na fragmencie tablicy Gretaga i zdjęciach plenerowych Olympus OM-D E-M5 nie mas problemów z poprawną reprodukcją kolorów. Składowe podstawowych kolorów są dobrze zbalansowane i dają naturalnie dla oka wyglądające obrazy.

Podsumowanie

Pierwszy OM-D pod względem jakości zdjęć radzi sobie bardzo dobrze. Szum jest na przyzwoitym poziomie do ISO 3200, a szczegółowość do ISO 1600. kolorystyka zdjęć prezentuje się naturalnie i przyjemnie dla oka.

+ niski poziom szumu do ISO 3200

+ wysoka reprodukcja szczegółów do ISO 1600

+ reprodukcja kolorów

Spis treści
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (14)