Jakość zdjęć w praktyce

Wyniki testu:
Jakość obrazu:
8
Ergonomia:
8
Cena / Jakość:
7
Wydajność:
7
Funkcjonalność:
7
Marka:
Canon
Nasza ocena:

75%

Pierwszy zaawansowany bezlusterkowiec producenta ma być alternatywą dla lustrzanek ze średniej półki cenowej i wreszcie godną konkurencją dla aparatów innych firm. Czy obietnice te znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości?

Autor: Maciej Luśtyk

23 Grudzień 2016
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści

Jakość zdjęć w praktyce

Praktyka potwierdza nasze studyjne obserwacje. Zdjęcia są plastyczne i charakteryzują się naturalnym odwzorowaniem kolorów, ale niestety w oczy rzuca się ogólna miękkość obrazka, co dodatkowo potęgowane jest przez średniej jakości optykę szkieł z linii EF-M. Niezbyt dobre wrażenie robią też kolorowe szumy, które będziemy w stanie dostrzec w maksymalnym powiększeniu już przy czułości ISO 800. W większości obecnych na rynku aparatów tego typu problemy pojawiają się powyżej czułości ISO 1600. Przy niższych czułościach szumy będą dostrzegalne na szczęście tylko w maksymalnym powiększeniu, niestety już w okolicy ISO 1600 zaczną być mocniej zauważalne w nieostrościach, nawet przy oglądaniu zdjęć w mniejszych rozmiarach.

ISO 100

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

Aparat pochwalić należy jednak za odwzorowanie tonów skóry. Te, jak zwykle w przypadku Canona są nieco pastelowe, ale przy tym naturalne. Nie obserwujemy też żadnej tendencji do przesadnego podbijania tonów żółtych bądź różowych. Twarze prezentują się na zdjęciach tak, jak byśmy tego chcieli.

Niestety, mimo tego, że automatyczny balans bieli potrafi bardzo precyzyjnie dostosować temperaturę barwową do charakteru sceny, to często się „gubi”. Jest to spowodowane najprawdopodobniej tym, że system dokonuje korekt balansu bieli niemal bez przerwy, przez co nawet delikatne przekadrowanie sceny potrafi diametralnie wpłynąć na jej kolorystykę. W dodatku pomiar balansu bieli wydaje się być sprzężony z punktem ostrości. Przesuwając palcem ramkę AF na ekranie zauważymy jak zmienia się dobór temperatury barwowej.

Delikatne przekadrowanie spowodowało znaczną zmianę w doborze temperatury barwowej

Przeciętnie wypada również kwestia pracy na wysokich czułościach. O ile w dobrym oświetleniu akceptowalne będą nawet zdjęcia wykonywane przy czułości ISO 12800 to już w słabym świetle granica akceptowalności przebiega w okolicy ISO 3200. Powyżej tej wartości w cieniach zaczną dominować brzydkie, kolorowe szumy.

ISO 6400

ISO 12800

ISO 25600

ISO 6400

ISO 3200
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
21
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (6)