Kalendarz Pirelli 2017 - zobaczcie, co nas czeka

Autor: Michał Chrzanowski

29 Listopad 2016
Artykuł na: 4-5 minut

Osobowość, wrażliwość i odwaga w byciu sobą - w taki sposób prezentują się kobiety najnowszego kalendarza Pirelli 2017. Przed obiektywem Petera Lindbergha stanęły najznamienitsze aktorki ze świata filmu i teatru. Teraz możemy zobaczyć pierwsze zdjęcia.

Tegoroczną edycję kalendarza Pirelli można już nazwać wyjątkową. Po pierwsze - za obiektywem po raz trzeci stanął uznany fotograf Peter Linbergh. Po drugie - postanowiono utrzymać zapoczątkowany w zeszłym roku kierunek, w którym zamiast nagości głównym tematem jest osobowość modelki.

Jak podkreśla Lindbergh, jego celem było pokazanie kobiet w zupełnie innym świetle oraz chwycenia ich naturalnego piękna bez zbędnego anturażu. „Zrobiłem to poprzez rozmowę i zadawanie pytań, dzięki czemu mogłem spróbować dostać się do ich wnętrza i pokazać to na moich fotografiach - mówi Peter Lindbergh. „Jako artysta czuję obowiązek uwolnienia kobiet od idei wiecznej młodości i doskonałości. Społeczna wizja perfekcji jest niemożliwa do osiągnięcia“ - dodaje.

Sam fotograf swoje czarno-białe portrety określił mianem “przekazu zrywającego z fałszywym ideałem piękna w branży”. Modelki, w tym przypadku gwiazdy świata filmu i teatru, zostały sfotografowane bez zbędnego makijażu czy stylizacji. Przed obiektywem Lindbergh stanęły: Lupita Nyong’o, Jessica Chastain, Uma Thurman, Nicole Kidman, Lea Seydoux, Robin Wright, Zhang Ziyi, Helen Mirren, Rooney Mara, Penelope Cruz, Julianne Moore, Charlotte Rampling, Alicia Vikander, Kate Winslet oraz Jessica Chastain. Specjalnym gościem została natomiast Anastazja Ignatowa - profesor teorii polityki Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego.

Zdjęcia do kalendarza trwały od maja do czerwca. Sesje wykonywano w kilku lokalizacjach: Berlin, Los Angeles, Londyn, Nowym Jorku czy francuska plaża w Le Touquet. Dzięki temu fotografie charakteryzują się dużą różnorodnością - od tych wykonanych w studio, po portrety wykonane w miejskiej scenerii. „Chciałem pokazać wrażliwość i prawdziwe emocje kobiet, które znam, kocham i od wielu lat podziwiam - dodaje Lindbergh.

Peter Lindbergh to jedna z najważniejszych i najbardziej inspirujących postaci świata fotografii. Jego czarno-białe, naturalistyczne, a zarazem przesiąknięte humanizmem zdjęcia odmieniły pod koniec lat 80. wygląd rynku mody. Wykonana przez niego w 1990 roku okładka dla magazynu Vogue, na której znajdywały się młode Linda Evangelista, Naomi Campbell, Tatjana Patitz, Cindy Crawford i Christy Turlington, uważana jest za jedną z tych, które zapoczątkowały erę supermodelek. Autor 9 albumów. Jego prace znajdują się w kolekcji galerii i muzeów na całym świecie.

Z kalendarzem Pirelli współpracował już trzykrotnie - 1996, 2002 i 2017 roku. Edycja z 2002 roku była dość szczególna dla historii kalendarza. Po raz pierwszy na zdjęciach pojawiły się bowiem aktorki. Fotograf był także współautorem jubileuszowego projektu wydanego z okazji 50-lecia kalendarza.

 

Kalendarz Pirelli początkowo służył jako narzędzie marketingowe, w którym zdjęcia roznegliżowanych kobiet miały skusić do zakupu produktów marki. Skierowany do wąskiego grona najważniejszych klientów firmy stał się produktem ekskluzywnym i szybko zyskał popularność, a do kolejnych sesji zostały zapraszane największe nazwiska świata mody i fotografii. Niestety nie możemy liczyć na to, by stać się jego posiadaczem. Co roku drukowanych jest tylko kilkanaście tysięcy egzemplarzy, które prezentowane są starannie wyselekcjonowanym osobom. Do samej Polski trafia raptem około 150 sztuk.

Więcej informacji o kalendarzu znajdziecie na stronie pirelli.com.

(fot. pirelli.com)

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Publikacje
In Praise of Shadow - fotograficzna kraina cienia w książce Tomasza Kaweckiego
In Praise of Shadow - fotograficzna kraina cienia w książce Tomasza Kaweckiego
W swojej najnowszej książce Tomasz Kawecki schodzi do krainy cienia, by odkryć resztki pierwotnego świata, który nie został jeszcze zdominowany przez człowieka. Tytułowy projekt będzie...
7
Wystartowała 5. edycja BUP Book Award - wygraj publikację własnej książki fotograficznej
Wystartowała 5. edycja BUP Book Award - wygraj publikację własnej książki fotograficznej
Nie musisz mieć makiety ani nawet dokończonego projektu. Liczy się tylko to, co chcesz pokazać. Zgłoszenia do tegorocznej edycji BUP Book Award możecie nadsyłać do 12 maja. Zwycięzca...
26
Bezkoniec - pierwsza publikacja uczestników Szkoły Dokumentu Pix.House
Bezkoniec - pierwsza publikacja uczestników Szkoły Dokumentu Pix.House
Pix.House inauguruje sezon 2024 premierą książki „Bezkoniec”. Razem z towarzyszącą jej wystawą stanowi podsumowanie kilkuletniej pracy słuchaczy, którzy pracowali nad realizacją...
17
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)