MacPhun Luminar już dostępny. Czy Adobe ma się czego obawiać?

Autor: Maciej Luśtyk

18 Listopad 2016
Artykuł na: 4-5 minut

Końcówka roku ma być wybawieniem dla osób szukających alternatywy dla produktów Adobe. Swoje premiery mają mieć bowiem długo oczekiwane programy ON1 Photo RAW i Luminar. Ten drugi właśnie trafił do sprzedaży.

Czy pozycji Adobe może cokolwiek zagrozić? Produkty giganta rynku postprodukcji wciąż pozostają najpopularniejszymi wśród zawodowych fotografów, filmowców i grafików, choć po części niestety z powodu braku prawdziwej konkurencji. Wydaje się jednak, że w tym roku alternatywy dla Photoshopa i Lightrooma nabierają konkretnego kształtu. Niedawno pojawiła się aktualizacja bardzo dobrze ocenianego programu Affinity Photo, nowa wersja programu Alien Skin Exposure X2, a na koniec roku przewidziano premiery aplikacji ON1 Photo RAW oraz Luminar, która właśnie ujrzała światło dzienne.

Clue programu jest możliwość dostosowania interfejsu do preferencji i poziomu zaawansowana użytkownika, co pozwolić ma na wygodną i efektywną pracę tak hobbystom, jak i profesjonalnym fotografom.

 

Dla przykładu program można uruchomić w trybie filtrów, który będzie przypominać rozbudowanego Instagrama, lub na przykład w trybie zoptymalizowanym pod retusz portretów czy fotografię krajobrazową. Oczywiście dla profesjonalistów przygotowano także interfejs oferujący pełną funkcjonalność aplikacji. Co najważniejsze, każdy z zaprogramowanych trybów można dalej personalizować względem naszych potrzeb.

Pod względem funkcji otrzymujemy podobny zestaw co w przypadku Lightrooma, jednak wzbogacony o możliwość pracy na warstwach i ich mieszania, szparowania i wycinania obiektów, rozbudowane menu maskowania oraz opcję tworzenia własnych pędzli, co wielu osobom będzie w stanie zastąpić Photoshopa. Do tego otrzymujemy kilkadziesiąt pomniejszych funkcji ułatwiających pracę, których nie oferują produkty Adobe.

 

Na razie program nie oferuje jednak możliwości katalogowania i tagowania materiału, choć jak możemy przeczytać na stronie producenta, funkcja ta pojawić ma się wraz z aktualizacją, która wprowadzić ma także znane z Lightooma opcje Dehaze, korekcji perspektywy, czy możliwość edycji wielu zdjęć na raz.

Główną zaletą programu jest jednak jego cena. Aby, móc z niego korzystać wystarczy jednorazowa opłata w wysokości 59 dolarów, bez konieczności wykupywania czasowych subskrypcji. Możliwości programu możecie wypróbować także pobierając wersję testową dostępną pod adresem macphun.com/luminar. Program dostępny jest na razie wyłącznie na komputery Mac.

Więcej informacji znajdziecie na stronie macphun.com. Warto też odwiedzić profil firmy w serwisie Vimeo, gdzie znajdziecie multum filmów opisujących poszczególne funkcje programu.

 

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Software
Luminar debiutuje w wersji na iPada i… Apple Vision Pro
Luminar debiutuje w wersji na iPada i… Apple Vision Pro
Konkurent dla Lightrooma, program Luminar, debiutuje w końcu w wersji na iPada. Nowa aplikacja chce odmienić sposób w jaki edytujemy, łącząc zabawę z profesjonalnymi rezultatami.
6
Nie wiesz jaką kartę wybrać? Pomoże ci ta wyszukiwarka
Nie wiesz jaką kartę wybrać? Pomoże ci ta wyszukiwarka
Wybór właściwej karty pamięci do aparatu, kamery lub drona to konieczność sprawdzenia wielu parametrów. Aby ułatwić ten proces, Lexar przygotował wygodną wyszukiwarkę, która zrobi to...
17
Luminar NEO wprowadza generatywną AI do swoich funkcji. Limitem w edycji będzie już tylko wyobraźnia
Luminar NEO wprowadza generatywną AI do swoich funkcji. Limitem w edycji będzie już tylko wyobraźnia
Twórcy programu Luminar informują o wprowadzeniu nowej funkcji o nazwie GenSwap. Tym samym program dołącza do rosnącego grona aplikacji, które w procesie edycji wykorzystują możliwości...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (15)