Nowe filmowe mikrofony RØDE, w tym pierwszy do rejestracji dźwięku przestrzennego 360°

Autor: Maciej Luśtyk

24 Styczeń 2017

Artykuł na: 4-5 minut

Marki RODE nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Produkty firmy od lat cieszą się reputacją jednych z najlepszych w branży i chętnie wykorzystywane są zarówno przez profesjonalistów jak i amatorów. Już niebawem na rynku pojawią się modele VideoMic Pro+ i Soundfield, które z pewnością zainteresują fotografów zajmujących się także materiałami wideo.

W tym roku RODE obchodzi swoje 50-urodziny. Nic dziwnego, że z tej okazji firma przygotowała całą masę premier. Nas najbardziej interesują jednak głównie dwa modele mikrofonów pojemnościowych, zaprojektowanych z myślą o filmowaniu. Pierwszy z nich to VideoMic Pro+, który jest kolejnym udoskonaleniem konstrukcji rozwijanej systematycznie od 2004 roku. W ciągu lat seria VideoMic stała się najchętniej wybieranymi mikrofonami przez osoby filmujące lustrzankami, a nowy model ma być jej ukoronowaniem.

Prezentacja nadchodzących produktów firmy. Fragment o mikrofonach filmowych rozpoczyna się od 19 minuty

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Najnowsza odsłona mikrofonu oferuje między innymi kontrolę wzmocnienia sygnału wyjściowego, dwustopniowy filtr górnoprzepustowy (75 i 150 Hz), ulepszoną osłonę przeciwwiatrową oraz usprawniony system zasilania. Poprawiono nie tylko kwestię montażu i wydajności akumulatora, który przy pełnym naładowaniu pozwolić ma na około 100 godzin pracy. Teraz mikrofon będziemy mogli na bieżąco zasilać z dowolnego źródła wyposażonego w złącze USB, a po podłączeniu kabla 3,5 mm system automatycznie włączy i wyłączy mikrofon razem z aparatem, co zapobiec ma przypadkowemu pozostawieniu sprzętu włączonym po zakończeniu filmowania.

Oprócz tego, złącze 3,5 mm otrzymało gwint, który pozwoli na zablokowanie zablokowanie kabla w przypadku korzystania z dedykowanych rozwiązań, a dodatkowo, demontując je do mikrofonu bez problemu będziemy mogli podpiąć końcówki TRRS wykorzystywane w smartfonach. Umożliwić ma to łatwą adaptację mikrofonu do rigów wykorzystywanych przez osoby, które do rejestracji filmów używają urządzeń mobilnych.

Drugim z zaprezentowanych mikrofonów jest VideoMic Soundfield, będący efektem przejęcia firmy Soundfield w listopadzie zeszłego roku. Nowy rejestrator ma być najwygodniejszym urządzeniem do rejestracji w pełni przestrzennego dźwięku, jakie do tej pory powstało.

Pojedynczy mikrofon o czterech czaszach zbiera informacje ze wszystkich kierunków i konwertuje je do Formatu B, który pozwala na swobodne sterowanie charakterystyką dźwięku na etapie postprodukcji. Co więcej, możliwości mikrofonu w zakresie dźwięku przestrzennego będą mogły być wykorzystywane także w przypadku streamingu materiału na żywo, a samo urządzenie będzie nam oferowało możliwość zmiany charakterystyki kierunkowości (3 rodzaje). Otrzymamy także filtr górnoprzepustowy i możliwość wzmocnienia sygnału wyjściowego o 20 dB.

Na razie nie wiadomo kiedy dokładnie mikrofony pojawią się w sprzedaży, ani jaka będzie ich cena.