FOTOFESTIWAL 2016: Adél Koleszár – wiara zrodzona z przemocy

Autor: Maciej Zieliński

4 Czerwiec 2016
Artykuł na: 2-3 minuty

Adél Koleszár to prawdziwe odkrycie – młoda artystka w swoich projektach koncentruje się na grupach marginalizowanych, ich statusie mentalnym i kulturowym oraz warunkach życia. Jej zdjęcia będzie można zobaczyć podczas zbliżającego się Fotofestiwalu w Łodzi.

Pochodzi z Węgier, gdzie uzyskała tytuł magistra sztuk pięknych na specjalizacji fotografia na MOME. Wcześniej obroniła licencjat z socjologii w Budapeszcie i studiowała fotografię w Portugalii. Przyjechała do Mexico City w ramach półrocznej rezydencji artystycznej i mieszka tam już od ponad dwóch lat.

W tym czasie pracowała nad swoimi artystycznymi projektami dokumentalnymi, mającymi na celu zapewnienie wglądu w meksykańską rzeczywistość i panującą w kraju przemoc. Tworzy swoje prace dzięki wsparciu programów rezydencji artystycznej i stypendiów. Jej ostatni projekt sponsorowały londyńska fundacja Ideastap i Magnum Photos.

fot. Adél Koleszár

Meksyk słynie z przemocy. Nieustannie powiększające się różnice w poziomie zamożności, nierówności społeczne i brutalne wojny narkotykowe sprawiają, że nierówne traktowanie uderza przede wszystkim w bezbronnych. Ze względu na swój status społeczny, stanowią oni łatwy cel i często stają się przestępcami lub ofiarami przestępstw takich jak maltretowanie, porwania, wymuszone przesiedlenia i regularne stosowanie przemocy. Pozbawieni ochrony prawnej, zmuszani do milczenia i wykluczeni z oficjalnych struktur społecznych, szukają pomocy u rozmaitych bóstw.

Wiara jest niezbędna do przetrwania. Ich ogromna potrzeba religijności często zaspokajana jest przez alternatywne kulty i rytuały, dopasowane do ich konkretnych potrzeb i sytuacji. Wierzenia dają ochronę w kraju nękanym przemocą, a wyznawców nie potępia się za ich grzechy: niezależnie od tego, kim są i co zrobili wcześniej, mogą znaleźć ukojenie w modlitwie o życie i zaspokojenie doczesnych potrzeb.

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Aby obserwować intymne przeżycia religijne wyznawców, autorka odwiedziła obszary Meksyku najbardziej dotknięte przemocą. Dzięki uchwyceniu symboliki i rytuałów, udało jej się ukazać rozmaite sposoby wyrażania wiary istniejące w Meksyku i sposób, w jaki ukształtowała je przemoc.

Skopiuj link

Autor: Maciej Zieliński

Redaktor naczelny serwisu fotopolis.pl i kwartalnika Digital Camera Polska – wielki fan fotografii natychmiastowej, dokumentalnej i podróżniczego street-photo. Lubi małe dyskretne aparaty, kolekcjonuje albumy i książki fotograficzne.

Komentarze
Więcej w kategorii: Sylwetki
Zamki z zapałek. Danuta Rago i jej fotografia reklamowa
Zamki z zapałek. Danuta Rago i jej fotografia reklamowa
W jej PRL-u sfotografowanym na potrzeby sesji reklamowych chce się zwyczajnie żyć. To rzeczywistość estetyczna, fotogeniczna i modna, a jednocześnie swojska, ciepła i...
31
Nie żyje Elliott Erwitt - żegnamy legendę fotografii ulicznej
Nie żyje Elliott Erwitt - żegnamy legendę fotografii ulicznej
Jego humorystyczne, przepełnione wnikliwością czarno-białe kadry znamy i kochamy chyba wszyscy. W wieku 95 zmarł wieloletni członek agencji Magnum i jeden z najważniejszych fotografów...
17
Nieznane zdjęcia Bolesława Augustisa z życia na emigracji - fantastyczne odkrycie Stowarzyszenia Widok
Nieznane zdjęcia Bolesława Augustisa z życia na emigracji - fantastyczne odkrycie Stowarzyszenia...
Czwórka wolontariuszy przeleciała ponad 20 tys. km, by spotkać się z Polonią w trzech największych miastach Nowej Zelandii. Przeprowadzono 14 wywiadów, zdigitalizowano około 200...
10
Powiązane artykuły