Maria Svarbova: Swimming Pool

Poprzez wykorzystanie palety pastelowych barw, fotografka wrzuca widza w sterylny świat. "Czas zamiera, a pływacy nie mają innego wyboru, jak tylko spoglądać na samych siebie w płaskiej tafli basenu..."

Autor: Julia Kaczorowska

25 Kwiecień 2016
Artykuł na: 4-5 minut

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora.

W listopadzie 2011 Maria Svarbova umieściła na swoim blogu notkę: "Kiedy ponad 4 lata temu zaczynałam fotografować, nie przyszło mi na myśl, że moje zdjęcia będą w galeriach na całym świecie (Australia, Hong Kong, Kanada, Francja, Meksyk, Rosja, Hiszpania, Niemcy, Singapur i inne, przyp. red.). W zasadzie nigdy nie planowałam zostać profesjonalnym fotografem. Pamiętam jednak, jak zaczęłam robić zdjęcia niemalże wszystkiemu dookoła mnie – fotografia szybko stała się dla mnie jak narkotyk".

Zanim Maria Svarbova uzależniła się od fotografii, studiowała konserwację, renowację i archeologię. Jej pierwsze prace przywodzą na myśl sen, połączenie rzeczywistości z elementami surrealizmu. Późniejsze projekty koncentrują się na niesieniu pewnego przesłania i wyzwalaniu uczuć, z naciskiem na minimalizm i czystość obrazu.

fot. Maria Svarbowa

Jedno wiem na pewno - moje fotografie są dla mnie całym światem. Są ekspresją mojego małego, osobistego świata myśli i uczuć, któremu nadaję kształt w moich wizjach. To medium stało się sanktuarium dla mojej duszy, gdy czuje się smutna. Fotografia wiąże się też ze wszystkimi najlepszymi rzeczami, które wydarzyły się w moim życiu. Fotografia czyni mnie lepszym człowiekiem. - mówi Svarbova.

W serii „Swimming Pool”, poprzez wykorzystanie palety pastelowych barw, fotografka wrzuca widza w sterylny świat. Korzystanie z oprogramowania do retuszu pozwala Svarbovej opanować tę delikatną i rygorystyczną estetykę z niezwykłą precyzją. Łagodzi różnice między swoimi modelami, jakby wszyscy byli tacy sami, przez co pływacy tracą całą swoją indywidualność i tożsamość. Są niczym roboty, wrzucone w minimalistyczną przestrzeń, wyzute z emocji.

fot. Maria Svarbova

Czas zamiera, a pływacy nie mają innego wyboru, jak tylko spoglądać na samych siebie w płaskiej tafli basenu. Opracowując na nowo koncept fotograficznej noweli, która powstała jako kombinacja kina i komiksowej historyjki, ułożyłam swoje zdjęcia jako serie krótkich scen, w których charakterystyczny kadr na wprost i brak kontrastów pozbawia je jakiejkolwiek narracji, na rzecz “photographic surface” - komentuje swoje prace autorka.

Zobacz wszystkie zdjęcia (17)

Niektóre zdjęcia Marii Svarbovej do złudzenia przypominają kadry z filmów Wesa Andersona. W podobnej stylistyce utrzymane są też inne projekty fotografki, które znajdziecie pod adresem mariasvarbova.com.

 

Skopiuj link

Autor: Julia Kaczorowska

Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
World Press Photo 2024 rozstrzygnięte - oto zdjęcie, reportaż i projekty dokumentalne roku
World Press Photo 2024 rozstrzygnięte - oto zdjęcie, reportaż i projekty dokumentalne roku
Poznaliśmy laureatów największego konkursu fotografii prasowej na świecie. W tym roku główną nagrodę zdobył Mohammed Salem za przejmujące zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie...
23
Prowincja jest wielowymiarowa: zabawna, piękna, a czasem zwyczajnie paskudna - Marcin Urbanowicz
Prowincja jest wielowymiarowa: zabawna, piękna, a czasem zwyczajnie paskudna - Marcin Urbanowicz
Po paru latach podróży, podczas których przemierzył tysiące kilometrów i sfotografował około 500 prowincjonalnych miejscowości, Marcin Urbanowicz kończy swoją prace nad książką fotograficzną...
24
Efemeryczność fotografii ulicznej - malarski street Brada Jonesa
Efemeryczność fotografii ulicznej - malarski street Brada Jonesa
Jego zdjęcia porównywane są do malarstwa. Gra światłocieniem i planami, wypatrując surrealizmu w codziennych scenach ulicznych. Brad Jones od dwunastu lat mieszka...
11
Powiązane artykuły